Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zamówiłam pewną rzecz na Allegro. Wybrałam dostawę kurierem, zapłaciłam i czekam. Dostałam…

Zamówiłam pewną rzecz na Allegro. Wybrałam dostawę kurierem, zapłaciłam i czekam. Dostałam na maila potwierdzenie, towar wysłano... Siódemką. Oho, myślę sobie, tyle się tu naczytałam o piekielnych z tej firmy, że spodziewałam się najgorszego. Ale nie, dziś telefon, czy jest ktoś w domu, bo zaraz będzie mógł podjechać. No miodzio. Odebrałam paczkę, chcę podpisać potwierdzenie odbioru i...
- Drukowanymi poproszę! - Zaraz, zaraz... od kiedy to na jakimkolwiek dokumencie podpisujemy się caps-lockiem? Zerkam na podpisy innych odbiorców, oczywiście wypisane dużymi, drukowanymi literami. Wniosek dla mnie oczywisty, w końcu ilu z Was znalazło przesyłkę pod drzwiami czy w innych miejscach, w których znaleźć jej nie powinniście? Ale oczywiście odbiór potwierdzony ′drukowanym′ podpisem. A potem pewnie tłumaczenia w stylu: ′Ja się tak nie podpisuję!′ - "Ale jak to? Wszyscy podpisują się drukowanymi, pan też się tak podpisał!′
Ot i zagadka rozwiązana.
Oczywiście podpisałam się swoim, ′oryginalnym′ podpisem.

kurierzy

by szyszunia10
Dodaj nowy komentarz
avatar Jorn
5 5

Mogli od niego w centrali wymagać zbierania podpisów czytelnych. W takiej sytuacji najlepiej postawić swój standardowy podpis, a obok napisać imię i nazwisko, jak to określiłeś, „caps-lockiem”.

Odpowiedz
avatar duRin90
6 6

Tak samo jak "poprosze czytelny podpis". Dlatego podoba mi sie w wielu formularzach w Wielkiej Brytanii, gdzie sa 2 pola: pierwsze na podpis, drugie na tzw "Print name" czyli wlasnie zapisanie imienia/nazwiska drukowanymi literami. Nie istnieje cos takiego jak "czytelny podpis" imo. Kazdy podpisuje sie jak jemu pasuje, moge sie podpisywac trzema krzyzykami i nikomu nic do tego. Problem taki, ze latwiej to podrobic.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2012 o 14:49

Udostępnij