Ładnych parę lat temu, kiedy mój znajomy zaczął palić, oczywiście kamuflował się ostro, żeby rodzice się nie dowiedzieli, bo byłoby źle. Ogólnie pełna konspiracja.
Pewnego wieczora cała rodzinka zasiadła przed telewizorem, oglądają jakiś film. Nagle do pokoju dumnie wkracza kot... niosąc w pysku papierosa. Wskakuje na stół i kładzie go wprost przed ojcem rodziny.
No i cały misterny plan w p*zdu...
piekielne zwierzaki
Kotek jeszcze żyje?
OdpowiedzMa już chyba 14 lat (i czuje się dobrze) :)
OdpowiedzA to wredota kudłata xD
OdpowiedzBo to reinkarnacja była! :D
OdpowiedzSkąd było wiadome,że to jego?:D
OdpowiedzBo nikt inny nie pali (a kot jest "niewychodzący").
OdpowiedzA to sierściuch mały, może to była jego mała zemsta na palaczu?
OdpowiedzA może kocur po kątach sam popalał :P
OdpowiedzKocur ma na koncie dobry uczynek :P
OdpowiedzMistrz!
OdpowiedzKocik jest BOSKI!:)
OdpowiedzKoty uwielbiają nosić w zębach fajki. I bieliznę prosto z pralki, lub prosto z kosza na brudne pranie- sprawdzone na trzech przypadkach :D
Odpowiedzkot geniusz :D
OdpowiedzPalikot!
OdpowiedzZa takie sytuacje bardzo lubię koty.
OdpowiedzChciałby to widzieć, jak kociak idzie z petem w gębie :P
Odpowiedz