Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Cóż... Pewnego czasu, kiedyś tam doznałam wypadku. Leżałam kilka razy w szpitalu,…

Cóż... Pewnego czasu, kiedyś tam doznałam wypadku. Leżałam kilka razy w szpitalu, miałam kilka operacji.

Mam za miastem zawistną rodzinkę, która tylko po pieniądze do mojej mamy się uśmiecha a same od siebie babka z ciotką nic nie dadzą.

Krótko o tej przepiekielnej rodzince:
Ciotka: Kobieta, lat prawie czterdzieści, bezdzietna, stara panna, wykształcenie podstawowe, wymagania płacowe jak po doktoracie, doświadczenie zawodowe z całego życia- dwa miesiące pracy.
Babka: Kobieta, która wszystko najlepiej wie i nie ma od niej mądrzejszych, wiecznie do niej jakieś plotki dochodzą i coś ludzie gadają a z domu nie wychyla nosa, bo niepełnosprawna (chyba już w głowie szepty słyszy), chętnie by każdego pod butem trzymała. Wszyscy są tacy, siacy i owacy a ona jaka to wspaniała.

Owe kobiety plotki i ploteczki wszystkie znają, a że wypadek miałam, to cudem jakimś informacja poprzez plotki do nich nie dotarła. Dowiedziały się o wypadku x czasu po tym ode mnie.

Po którejś awanturze o pieniądze (zwyczajnie z mamą nie stać mnie na utrzymywanie pasożytów a one tego nie rozumieją) babka nazwała mnie ćpunką i również powiadomiła o tym moją mamę, która i tak wystarczająco stresów ma.

No cóż... Leżałam w szpitalach i faktycznie przy takich zabiegach to byłam naćpana na koszt państwa, aczkolwiek narkomanką nie jestem a żywcem przecież nie dam siebie kroić.
W takim toku rozumowania mojej niemądrej babki, skoro ja jestem ćpunką, to moi lekarze dilerami a szpital mafią...

Zabawna głupota co poniektórych osób jest.

"Ćpunka i lekarz diler"

by Carrotka
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
1 1

Nie będę owijał w bawełnę: sorry Carrotka, że tak mówię, ale widać tu, że 2 poje*ane baby mają za dużo wolnego czasu i im się zwyczajnie nudzi w życiu. By się chwyciły jedna z drugą jakiejś roboty, a nie plotkować cały dzień i wyciągać od "kochanej rodzinki" kasę na krzywy ryj...

Odpowiedz
avatar Carrotka
1 1

Jedna jest za stara i schorowana na robotę a druga za leniwa. Woli dostać za darmo i jeszcze może warknąć, że za mało. Ale cóż- takie choroby to są nieuleczalne a najlepszym rozwiązaniem jest odciąć się od takiej rodzinki... Jak mnie podadzą o alimenty (ba- jest taka możliwość, żeby wnuczka na babcię płaciła), to mam te oszczerstwa na piśmie (telefon odcięty za długi i pofatygowano się, by list do mojej mamy za granicę wysłać). A alimentów na pasożytów płacić nie będę- po moim trupie.

Odpowiedz
Udostępnij