Chciałam kupić jeansy w maximusie, u Chińczyka.
- Dzień dobry, chciałam spodnie…
Chciałam kupić jeansy w maximusie, u Chińczyka.
- Dzień dobry, chciałam spodnie dla siebie.
Chińczyk popatrzył, zmrużył oko i powiedział:
- Duża dupa, długa noga...
I poszedł szukać dla mnie spodni.
Ja mówiłam jaki rozmiar i kolor i szukali ;) ale ten chociaż fachowo spojrzał
OdpowiedzRewelacja! Chińczyk prawdę Ci powie - a nie jakieś lustereczko :P
OdpowiedzA skąd wiesz że "zmrużył oko"? Ha ha!
OdpowiedzHahaha nie mogę :D
OdpowiedzCiekawe czy znalazł
OdpowiedzFachura na sto dwa! ;)
Odpowiedz