Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak to wystawiłam pierwszy raz w życiu negatywa. Postanowiłam wreszcie zaszaleć i…

Jak to wystawiłam pierwszy raz w życiu negatywa.

Postanowiłam wreszcie zaszaleć i kupić sobie aparat cyfrowy. A że leniwe ze mnie stworzonko, na miejsce zakupu wybrałam allegro. Udało mi się dostać fajny, z potrzebnymi wymaganiami, niedrogi aparacik. Ale jak aparat to i osprzęt by się przydał. Dokupiłam na innych aukcjach akumulatorki i ładowarkę do nich. O ładowarce będzie historia.

Wszystko to kupiłam w sobotę, 16 czerwca. Akurat kroił się fajny wypadzik na działkę, toteż fajnie porobić kilka fotek czymś lepszy niż aparat w komórce. Obliczyłam, że najpóźniej w czwartek wszystko powinnam już mieć w domciu.

W poniedziałek rano dostałam maile, że wpłaty wpłynęły na konta sprzedawców. We wtorek aparat był u mnie. W środę jedne akumulatorki, w czwartek drugie. Ładowarki niet. Na moje nieszczęście akurat popsuł mi się laptop i nie miałam dostępu do neta.

Dopiero w niedzielę udało mi się odebrać maile, ale cisza od sprzedawcy, więc sama wysłałam zapytanie co z przedmiotem (gdy kupowałam, a wiadomości do sprzedawcy wyraźnie zaznaczyłam, że zależy mi, żeby ładowarka była przed weekendem już u mnie. Także jeśli idzie o przesyłkę wybrałam priorytet).

Odpowiedź dostałam dopiero w wczoraj po południu, że niestety nie mogą zrealizować zamówienia, bo nie mają przedmiotu na stanie! Na moje pytanie czemu pan nie mógł mi tego wcześniej powiedzieć, nie uzyskałam odpowiedzi.
Pieniądze miały być wysłane od razu po naszej rozmowie telefonicznej (zadzwoniłam po dostaniu maila, chcąc wiedzieć co teraz). Pieniędzy na koncie wciąż nie mam. Więc zgodnie z moją obietnicą, ze jeśli w ciągu 24h nie oddadzą kasy, wystawiam negatywa. Nie polecam użytkownika TanieKupowanie24

allegro

by kiniaas007
Dodaj nowy komentarz
avatar Sewera
-4 8

24h to trochę za mało, szczególnie jak wystawiają dużo aukcji i ledwo nadążają z robotą. Dałabym im z grzeczności kilka dni.

Odpowiedz
avatar kiniaas007
7 11

mają konto w tym samym banku co ja, wtedy przelew idzie chwilę. Poza tym, oni nie byli na tyle grzeczni, żeby mi od razu powiedzieć, ze nie mają ładowarki, tylko dopiero po moim mailu, to czemu ja mam być ta miła?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2012 o 21:24

avatar PooH77
5 9

A w ogóle jakim prawem wystawiają na aukcję przedmiot, którego nie mają na stanie? Oszuści i tyle.

Odpowiedz
avatar olkiolki
-4 18

A wiesz, że ten Allegrowicz prowadzi działalność gospodarczą? I że zgodnie z prawem i regulaminem Allegro ma całe 30 dni na to, żeby wysłać Ci zamówiony towar? I nie musi mieć towaru na stanie: może go sobie "domówić" u np. producenta w momencie, kiedy kupujesz i dosłać Ci go w czasie regulaminowym? Jeśli tego nie wiesz, zapraszam do poczytania regulaminu Allegro, możesz też zerknąć na Cafe Allegro, tam znajdziesz różnorakie porady. Malo tego, użytkownik wystawia jakieś 300 aukcji, myślisz, że siedzą przed kompem i czekają na Twojego maila bo Ty potrzebujesz JUŻ? Wybacz, dla mnie jesteś w gorącej wodzie kąpana.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2012 o 21:33

avatar kiniaas007
5 9

Ale chyba odrobina profesjonalizmu wymaga, żeby poinformować o tym klienta, że teraz nie wyśle, a nie dopiero po tygodniu, po ponaglającym mailu? Gdyby mi od razu napisał, że nie mają teraz przedmiotu i czy bym nie poczekała, aż dojdzie, nie robiłabym z tego problemu. Ale nie lubię jak się mnie traktuje jak bydło - zapłaci, niech czeka, kiedyś wyślę.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2012 o 21:34

avatar kiniaas007
6 10

Mi komp padł jakoś w środę wieczorem, ale wcześniej sprawdziałam i użytkownik się logował, więc chyba jednak neta miał. A skoro nie potrafi ogarnąć firmy, to może pora zmienić profesje? Wg mnie, profesjonalny sprzedawca, nie pozwoli sobie zostawić firmy bez żadnego nadzoru. Nawet jak nie ma neta, zawsze można iść nawet do kafejki internetowej. Czy poprosić kogoś zaufanego o dopisanie odpowiedniej informacji do aukcji. Jeszcze raz powtarzam, że gdyby napisał, że niestety trzeba poczekać te 30 dni (o których wiedziałam już wcześniej), nie robiłabym problemu. A nie zareagował dopiero gdy zapytałam o przedmiot. Poza tym jakiś jednak standard usług na allegro jest i zwyczajowo paczka jest nadawana do 48h od zaksięgowania kwoty.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2012 o 21:46

avatar muszka
6 8

A ja rozumiem autorkę, sama ostatnio zamawiałam rzecz na all na prezent,musiałam mieć ją na niedzielę. W poniedziałek zamówiłam, a w środę już miałam ją w rękach. Także zamawiałam w sklepie internetowym, a nie u prywatnej osoby,zaznaczyłam,że zależy mi na szybkiej przesyłce i sprzedawcy jak widać zależy na klientach i już we wtorek zadzwonił, że przesyłka czeka zapakowana i tylko czekają na wpłatę ( dodam, że to była rzecz z dedykacją, więc zaryzykowali jej wykonanie, bo przecież nie mieli wpłaty). Da się? Da. I nie ma co się dziwić, że taki sprzedawca ma 100% pozytywów.

Odpowiedz
avatar Quazar
-1 1

@kiniaas007 - nawet nie wiesz, ile razy jest tak, że towar masz mieć dzień po Twoim zakupie, bo dostawca wysłał do sprzedającego, a potem on idzie... idzie... i tak tydzień-dwa. Także to jest takie koło piekielności - nie piszesz użytkownikowi, bo jutro masz mieć, potem jednak może się zapomnieć - i Ty i oni to ludzie i błędy można popełnić;).

Odpowiedz
avatar kiniaas007
5 5

@Quazar, ja to rozumiem, i gdyby mnie poinformował, że jest w trakcie uzupełniania magazynu i trzeba będzie poczekać nie byłoby najmniejszego problemu. Gdyby uczciwie do sprawy podszedł, to nie byłoby sprawy.

Odpowiedz
avatar Nidaros
7 11

Ja nieco z innej beczki - stworzonko, aparacik, akumulatorki, wypadzik, domciu... bardzo pieszczotliwy styl jak na piekielną sytuację. Jakoś nie gra.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

Bo autorka chciała zaznaczyć, że przedmioty są "cacy", a sprzedający "be" :D

Odpowiedz
avatar PooH77
5 9

Lodzik?

Odpowiedz
avatar vfm
-3 3

Komentarze allegro są na allegro, a nie na piekielnych. To jest w zasadzie taki komentarz, a nie historia.

Odpowiedz
Udostępnij