Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem samotną, bezdzietną osobą koło trzydziestki- tyle tytułem wstępu. Miałam drobny wypadek…

Jestem samotną, bezdzietną osobą koło trzydziestki- tyle tytułem wstępu.
Miałam drobny wypadek samochodowy. Ale nie na tyle, żeby autko nie było na chodzie.
Dzwonie do Ojca, który jest właścicielem auta.
Ja: Tatooo...
Tata: No słucham...
Muszę Ci coś powiedzieć... Ale mnie nie zabij...
Tata (z nadzieją w głosie): Jesteś w ciąży?

rodzina

by takatamtala
Dodaj nowy komentarz
avatar autobus
9 9

Nie wiem, czy się śmiać czy płakać.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
12 12

Moja babcia też ma baaardzo duże parcie na prawnuka. Z kimkolwiek. Bo jej się nudzi a tak to by sobie dziecko przynajmniej bawiła. Na moje argumenty typu "a jak sobie poznam kogoś na drugim końcu Polski" stwierdza, że wtedy będę jej dziecko zostawiała w tygodniu i odbierała na weekend :P

Odpowiedz
avatar takatamtala
8 8

W gruncie rzeczy przynajmniej wiem, że jakby co to się ucieszy :)

Odpowiedz
avatar merita222
-2 6

chyba wszystkim rodzicom po 50tce marzy się wnuczek :)

Odpowiedz
avatar Bryanka
1 1

Nie wszystkim. Moi zapowiedzieli mi, że nie chcą być dziadkami.

Odpowiedz
avatar GreenIsBlueNow
-3 13

Według mnie to nie jest historia na piekielnych tylko na bloga.

Odpowiedz
avatar BlueBellee
1 1

No jakbym słyszała swojego tatę ;]

Odpowiedz
avatar takatamtala
5 7

Ja będzie za Tobą cała rodzina latać z podobnymi tekstami to zrozumiesz ;) Zacznie się zaraz po 25tce. A auto SOBIE rozwaliłam.

Odpowiedz
avatar malutkamrowcia
4 6

Chciałabyś przy każdej możliwej okazji słyszeć pytania o dziecko? Nie sądzę żebyś odpowiedziała "Bardzo serdecznie dziękuję za troskę, bardzo mi miło, że tak się martwicie!"

Odpowiedz
avatar Pinki
1 1

Ech, dokładnie. Szczególnie że to nie jest zdawkowe "No to kiedy dziecko?", tylko całe kilometrowe wywody, dlaczego dziecko jest mieć lepiej teraz, a nie później. Natomiast kiedy ja przedstawiam swoje racje, że jeszcze trochę, że muszę znaleźć stała pracę, to zaraz słyszę "Aha, rozumiem, czyli w ogóle nie chcecie mieć dzieci". :P Uwierz, to potrafi być denerwujące.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2012 o 12:00

avatar abfab
-3 9

Ale co to ma wspólnego z tym portalem?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 10

Piekielne jest to, że nie tylko społeczeństwo, ale nawet nasi najbliżsi narzucają nam ciągle jakieś role. Ja tą historię odbieram jako piekielną, bo sama ciągle jestem traktowana jak dziwoląg, bo wybieram póki co karierę zamiast dziecka, podczas gdy mój narzeczony z analogicznych wyborów nie musi tłumaczyć.

Odpowiedz
avatar szczurzyca
3 7

Dopiero 30 lat... z reszta, z posiadania/nieposiadaniadzieci nie musi sie nikomu tlumaczyc.

Odpowiedz
avatar BlackMoon
-5 7

No ja nie wiem czy dopiero, nie jest zbyt dobrze decydować się na pierwsze dziecko zbyt późno ze względów zdrowotnych. Nie musi się nikomu tłumaczyć, aczkolwiek ja choćby z szacunku do własnego ojca porozmawiałabym z nim na ten temat, przecież to nie jakis obcy człowiek, bez niego nie byłoby jej na tym swiecie.

Odpowiedz
avatar BlondeRedhead
3 3

Ja mam 19 lat, a dziadkowie chłopaka i jego rodzina się wypytują, kiedy jakieś małe znowu w rodzinie będzie... Znam ten ból. Pomijam ciągłe przekręcanie stanu związku i przedstawianie mnie jako narzeczoną, to w sumie miłe jest. :)

Odpowiedz
Udostępnij