Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia autobusowa. Wracałem pewnego razu autobusem z pracy i troszkę mi się…

Historia autobusowa.
Wracałem pewnego razu autobusem z pracy i troszkę mi się przysnęło. Nagle poczułem strasze uderzenie i usłyszałem krzyk dziadka nad sobą:

D: Wy***laj gówniarzu z tego miejsca, ja tutaj mam siedzieć.

Ja - klasyczny karpik. Cały autobus był zatłoczony, ale nie zauważyłem tego, bo spałem. Nieopodal stała żona dziadka - typowy moher. Z uśmiechem na ustach powiedziała do męża:

B: a ja biorę tą!

I zaczęła bić laską i torebką dziewczynę, która również spała sobie wracając z pracy. Dziadek bije i krzyczy na mnie, wyzywa mnie od najgorszych, a babcia bije i krzyczy na tą dziewczynę. Nagle jednocześnie dziadkowi i babci wypadły z ust sztuczne szczęki. Wszyscy ludzie w autobusie dotychczas nie reagujący zaczęli się głośno śmiać. Okazało się po chwili, że w autobusie był kanar, a starsze małżeństwo jechało bez biletów. Rzucili się z pięściami, laskami, torebkami i sztucznymi szczękami na kanara gdy ten chciał wypisać im mandat. Na szczęście okazało się również, że w autobusie jest Policja. Niestety Policjanci mogli ukarać jedynie babcię, bo dziadek był kombatantem wojennym. Wtem kolejna niespodzianka - na tylnich siedzeniach siedziało kilka osób z żandarmierii wojskowej, którzy wzięli się za dziadzia. Gdy Policja i żandarmeria wyprowadzały wściekłe małżeństwo z autobusu, ponownie wypadły im sztuczne szczęki z ust. Wszyscy w autobusie znowu się śmiali i mieli dobry humor do końca dnia.

Wtem odezwał się uradowany kanar:

K: Super, ale utarliśmy im nosa, za to rozdaję wam darmowe bilety!

Cały autobus zaczął bić brawo. Kierowca pogłośnił muzykę, okazało się, że w radiu leci "Macarena", więc wszyscy zaczęli tańczyć, śmiać się i przytulać współpasażerów. Kierowca na wyświetlaczu z przodu autobusu zamiast numeru linii i miejsca docelowego wyświetlił tekst macareny i nawet przechodnie jak to widzieli to tańczyli i śpiewali.

Gdy autobus dojechał do ostatniego przystanku, z głośników leciało "Jedzie pociąg z daleka" i wszyscy tańcząc, idąc gęsiego wysiedli z autobusu w rytm piosenki.

Jak się później dowiedzieliśmy babcia skończyła w Guantanamo, a dziadek dostał karę śmierci za swoje zachowanie.

komunikacja_miejska

by Bronzar
Dodaj nowy komentarz
avatar Ramaja
2 4

A był w tej bajce smok? :D

Odpowiedz
avatar Capitalny
7 9

A potem usłyszałeś: Wstawaj pan, z powrotem na drugą pętlę nie będę pana wiózł! A tak serio: o co chodzi?

Odpowiedz
avatar wojtas103
8 8

ale się uśmiałem;d plus za wyobraźnię;d

Odpowiedz
avatar victoriee
0 8

Fake! W Polsce nie ma kary śmierci!

Odpowiedz
avatar Capitalny
1 5

And the Nobel Prize goes to... *werble*

Odpowiedz
avatar PooH77
-1 3

Darwin, Capitalny, Darwin :).

Odpowiedz
avatar Capitalny
1 3

PooH77, sądzisz, że po napisaniu komentarza od razu zeszła, że od razu Darwinem byś ją obdarował?

Odpowiedz
avatar PooH77
-4 4

Jest to możliwe. Jeśli myśl w pustej głowie błądzi za długo to mogła zejść :p...

Odpowiedz
avatar Capitalny
-1 3

Ale minusuje nas dzielnie, więc żyje:)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2012 o 15:44

avatar PooH77
-1 1

E tam, myślę że to jej chomik, ku pamięci :p

Odpowiedz
avatar victoriee
3 5

@Capitalny & @PooH77 Naprawdę jesteście tacy tępi czy tylko udajecie? ;) Myślałam, że to oczywiste, że mój komentarz jest parodią komentarza, podobnie jak historia Bronzara parodią tejże. Ale nie martwcie się, nie jesteście sami, co można wywnioskować z oceny "historii" jak i faktu, że tak prędko została ona zarchiwizowana. A tą sugestią, jakobym minusowała wasze komentarze rozłożyliście mnie na łopatki! Dam wam po minusiku, coby udowodnić niesłuszność waszej hipotezy ;)

Odpowiedz
avatar Capitalny
2 2

@victoriee Przecież my też parodiowaliśmy - głupiego i głupszego;) A tak serio- byłaś bardzo przekonująca.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 8

Tak, a później każdy odleciał na swoim jednorożcu w siną dal. Bajkopisarz z Ciebie niezły, ale takie teksty to nie na tą stronę.

Odpowiedz
avatar vfm
2 4

Pośmiałem się :D

Odpowiedz
avatar OSP
3 5

Dostajesz plusa za poczucie humoru.

Odpowiedz
avatar CytrynoweNiebo
-3 3

"A potem otworzyłem oczy i był poniedziałek" Plus za humorek :D

Odpowiedz
avatar Machine
3 9

Ludzie, czemu to minusujecie? To najlepsza satyra na wszystkie 'nieudane' historyje tego serwisu! :D

Odpowiedz
avatar Capitalny
1 5

O przepraszam! Ja dałem plus:)

Odpowiedz
avatar Bronzar
13 15

Zanim historia zostanie zarchwizowana chciałbym napisać, że napisałem ją z myślą o wielu innych historiach jakich ostatnio coraz więcej na tym poralu - większość wie chyba o co chodzi. Dla tych co nie zrozumieli, napiszę wyraźnie (nie sądziłem, że tak wiele osób może pomyśleć iż historia jest pisana serio): TO JEST PARODIA.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2012 o 13:58

avatar Capitalny
0 2

No i w p...u - zarchiwizowali.

Odpowiedz
avatar Bronzar
6 8

Ale zalinkować można - pod każdą przesadzoną historią ;)

Odpowiedz
avatar Lynn
2 6

Śpiewali i tańczyli "macarenę"? Przecież tego już nie puszczają w radiu! Gdyby to było "ai se eu te pego" to jeszcze bym Ci uwierzyła ;)

Odpowiedz
avatar Tajniak
-3 5

A może frytki do tego?

Odpowiedz
avatar Mitsuy
3 3

Tak, z keczupem. :)

Odpowiedz
Udostępnij