Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Piątek, dworzec Łódź Kaliska. Bogata w ostatnie 10zł (nie trzymałam ich w…

Piątek, dworzec Łódź Kaliska.
Bogata w ostatnie 10zł (nie trzymałam ich w ręce, były schowane a portfelu) zmierzam w kierunku baru, co by sobie jakąś wodę kupić.
Wtem zaczepia mnie [s]tarowinka. Kobiecina około 80 lat, siwa, z koczkiem, ubrana czysto. Ot, "typowa" starowinka, tylko, że niepełnosprawna, bo trzymała kule. Obok niej stały około 4 pełne reklamówki.
[s] Przepraszam panią... - rzecze kobiecina, słabym wątłym głosem.
Przystaję więc, bo może pani chce żeby ją gdzieś doprowadzić? Zanieść te siatki? Cokolwiek tego typu? Otóż nie!
Po wypowiedzeniu pierwszych słów starowinka zmierzyła mnie od góry do dołu, zatrzymując wzrok szczególnie długo na mojej twarzy.
[s] Proszę mi dać pieniądze! Najlepiej tak z 10zł! Bo ja jestem chora, i biedna, a pani.. pani jest bogata!
Stanęłam więc z klasycznym WTF na twarzy, bo na studiach do bogactwa to mi jest baardzo daleko ;)
[ja] Słucham?!
[s] Pani jest bogata, bo ja widzę, że panią stać na drogie kosmetyki! Tusz pani ma na rzęsach, puder na twarzy!
Kobieta tak mnie zdumiała, że udało mi się w końcu wykrztusić jedynie "Eee, przykro mi, nie pomogę pani pomóc" i oddalić się w innym kierunku.

Także dziewczyny! Nie malujcie się, bo jak macie tusz do rzęs i puder na twarzy, to na pewno od razu takie za 200zł, i jesteście przez to zobligowane do sponsorowania każdej osoby, jaka was zaczepi..

by kasia
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
3 3

Nie pomogłaś biednej starowince w potrzebie? Jesteś bez serca! Miałaś oddać jej wszystko co masz i najlepiej zadłużyć się w banku na 1,000,000zł! Bo ty bogata, masz puder i tusz do rzęs! Tobie wręcz z tego dobrobytu się wiadomo gdzie przewraca! A ja tu umieram! /IRONIA MODE OFF/ A tak na serio- strasznie działają mi na nerwy takie osoby. Oczywiście jestem człowiekiem, więc czyjaś niepełnosprawność wzbudza u mnie współczucie, ale jeśli osoba niepełnosprawna (w ten czy inny sposób) wykorzystuje to, żeby wyłudzać od innych kasę**, to już jest przesada. Szczególnie, jeśli zaczepia nieznajomą osobę na ulicy i startuje z gadką typu "Kopnął cię zaszczyt, żeby mnie zasponsorować. Ja jestem biedny, choruję na [tu lista rzekomych chorób], a ty masz dużo kasy** (bo nosisz np: mokasyny, zamiast adidasów, albo koszulę, zamiast T-shirta). Więc mi daj. Bo mi się należy!". To jest niczym innym, jak przejawem zchamienia- wykorzystywania swoich ułomności, żeby wzbudzić u kogoś litość i naciągnąć na kasę**. Co widać jest skuteczne, bo podejrzewam, że w tych 4 siatach powietrza nie było, a żeby je wypełnić, to jednak jakkolwiek spore zakupy trzeba zrobić. Ja rozumiem, osoba potrzebująca/chora/biedna/w trudnej sytuacji, ale działa to w pewnych granicach zdroworozsądkowych. No chyba, że coś mnie ominęło i czegoś nie wiem... I podejrzewam, że gdyby zgłosiła się do odpowiednich organów urzędniczych- pomoc dla kobieciny by się znalazła. Ale nie, ona woli wyciągać od ludzi czasem ostatnią kasę**, bo (jak wiele takich osób twierdzi) one swój honor mają i prosić się nie będą (taa- ale zaczepiać randomowe osoby i wyciągać kasę** to nie wstyd/ujma na honorze? Przecież to też "proszenie się". I gdzie tu logika w takim działaniu? **EDIT- czemu serwis uznaje słowo "p i e n i ą d z" za niecenzuralne?!!! Nie mogłem go użyć.

Odpowiedz
avatar shea_
0 2

Przepraszam, ale aż musiałam sprawdzić: pieniądz

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 czerwca 2012 o 18:12

avatar slawcio99
0 0

Bo polska to bardzo bogaty kraj...

Odpowiedz
avatar BlueBellee
1 1

@kasia to witaj w klubie,ja kiedyś zostałam uznana za bogatą,bo moja koleżanka(!)miała pasemka ;P

Odpowiedz
avatar ardilla
-1 1

Coś w tym jest. Ja raczej się nie maluję i nie zaczepiają mnie z prośbą o pieniądzę. W ogóle mnie nie zaczepiają!

Odpowiedz
Udostępnij