Parę lat temu, moja ówczesna partnerka zamówiła na Allegro buty, takie kozaki do kolan, 2 pary. Jedne były błyszczące (nie wiem co to za materiał, kobiety wiedzą co mam na myśli), drugie matowe, dla mnie jedne i drugie kojarzyły się jednoznacznie, co zresztą dziewczynie zakomunikowałem. Kiedy obie pary dostała stwierdziła, że z jednych (tych błyszczących) zrezygnuje i je sprzeda. Też na Allegro.
Chętni byli, a jakże, nie tylko do zakupu owych butów...I zaczęły się telefony.
(K1)lient(facet...): Witam, mogłabyś wysłać mi kilka swoich zdjęć?
(P)artnerka: Moich? Nie widzę potrzeby.
(K1): No jak to nie widzisz, przecież widzę jakie buty nosisz. Skórzane sukienki też na pewno lubisz. Pejcze, no wiesz, te sprawy...
(P): Chyba się coś panu pomyliło, ja buty sprzedaję...
(K1): Co mi się pomyliło, szmato jedna, co qrwa, myślisz że nie wiem kim jesteś? Ile za godzinę? Normalne kobiety nie noszą takich butów!
Jeb, słuchawką. Nawrzucał i tyle.
Następny proszę! No to leci...
(K2): Cześć lalka.
(P): Słucham?!? (już nakręcona i wk*rwiona po ostatniej akcji)
(K2): Dojeżdżasz czy masz mieszkanko?
(P): Czy wy wszyscy jesteście po*ebani?!? TO TYLKO BUTY! Za kogo mnie masz, gnoju?!?
(K2): Za qrwę, nie udawaj zdziwionej! Mogę przyjechać z kolegą? Ale jakąś zniżkę masz dać, bo we dwóch tylko godzinkę ci zajmiemy, to wiesz, jakiś upuścik?
(P): Podam ci adres, bydlaku, przyjedź, a tak cię zerżnę, że chodzić nie będziesz mógł...
(K2): Oooo...już inaczej śpiewasz, to gdzie mam przyjechać?
(P): Na Piekielną 12, tam jest cmentarz, od razu cię zakopię, za darmo, pasuje?
(K2): Dobr...co...eee...to ja...no...
Jeb słuchawką.
Nie tylko mi jednoznacznie te buty się skojarzyły, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy szukać panienki do towarzystwa po obuwiu, na odległość, na Allegro... Po tym dniu buciki poszły do śmieci, aukcja została wycofana...
Kozaki do kolan to atrybut prostytutki? Ludzie, co się z wami dzieje?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2012 o 11:53
Tuż to normalne buty..
OdpowiedzTrzeba było widzieć te buty, do tego miniówka, rajstopy i wypisz-wymaluj ssak leśny.
OdpowiedzPrzesadasz , panna się do ciebie stroi a tobie się to nie podoba.
OdpowiedzA ja takiego strojenia nie lubię. Chyba mogę, co?
OdpowiedzPooH77, robiliście aukcję to pokaż zdjęcia. Naprawdę jestem ciekawa jakim cudem kozaki do kolan mogą się kojarzyć z prostytucją.
Odpowiedzjaelithe21, a skąd ma je teraz wziąć? To było dawno temu, od kilku lat nie jesteśmy razem. Czarne, za kolano, błyszczące, z jakimiś wzorkami. Więcej szczegółów nie pamiętam. Poza tym to tych "panów" trzeba było o to zapytać, mi się z tym skojarzyły w pierwszym momencie, ale przez myśl by mi nie przeszło, żeby na tej podstawie tak oceniać kobietę.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2012 o 12:24
PooH77, zdecyduj się. Najpierw piszesz "do kolan", teraz "za kolano". Zaraz do szyi dojdziemy. Zdecyduj się na jedną wersję. A zdjęcia weź skąd chcesz, choćby i z Internetu. W tym momencie jesteś po prostu niewiarygodny.
Odpowiedzjaelithe21 - coś takiego, tylko lekko za kolano. http://allegro.pl/kozaki-damskie-czarne-seksowne-muszkieterki-r-39-i2393545031.html
OdpowiedzMnie też buty zalinkowane przez autora kojarzą się jednoznacznie. Twoja była naprawdę chciała TO nosić??
Odpowiedzjaelithe21...przesadzasz. Niewiarygodny? Jedne były do kolan (te które sobie zostawiła), a drugie za kolano. Aż taka wielka to jest różnica? Dla mnie prawie żadna, a zaraz nazwiesz mnie kłamcą:). Tylko po co miałbym kłamać, na piekielnych?!? Daj sobie na wstrzymanie:p.
Odpowiedzlandora, nie DOKŁADNIE to, bardzo podobny wzór, troszkę krótsze. Nie widziała nic złego w tych butach jak je zamawiała. Nie widziała, dopóki ich nie zobaczyła na żywo, dopóki ich nie założyła...A momentalnie zmieniła zdanie po telefonach od "klientów".
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2012 o 12:46
PooH77, widzisz ile potrafi wyjaśnić zdjęcie? :) W historii piszesz o butach do kolan. Buty do kolan to np.: http://allegro.pl/fruzia11-rewelacyjne-cwieki-blk0039-40-ostatnie-i2346565705.html lub http://allegro.pl/cd377-women-s-fantastyczne-czarne-kozaki-36-i2380386131.html. Potem o butach za kolano. A zdjęcie przedstawia buty do połowy uda. Dlatego pewnie historia zbiera minusy, gdyż sposób w jaki ją opisałeś nie oddaje rzeczywistości. A czemu zasugerowałam, że jesteś niewiarygodny? Bo od przeczytania historii to zdjęcia buty wydłużyły się prawie dwukrotnie ;) Pozdrawiam :)
Odpowiedzjaelithe21, fakt, nie dodałem w historii, że jedne buciory były do a drugie za kolano, my bad:). Aż tak pogięty nie jestem, żeby za zwykłe kozaki wysyłać na ulicę:p. Pozdrawiam> Również:).
OdpowiedzNie wszyscy rozróżniają buty do kolan od butów za kolano, rozumiem. Ale z tym, że kobiety już będą wiedziały, o jakie buty chodzi, toś pojechał ;)
OdpowiedzMiałem na myśli to błyszczące "coś", materiał, którego nazwy nie znam, a kobiety na 99% tak:).
OdpowiedzButy, to buty, zalezy jeszcze, co sie do nich ubierze. Ale zeby osoba sprzedajaca buty miala byc prostytutka, to juz sie w glowie nie miesci.
OdpowiedzMi też się jednoznacznie kojarzą ;) albo z ''dupami''z dyskotek/remiz. Mój facet mówił czasem, że chciałby żebym sobie takie jedne kupiła i najlepiej mu kopa sprzedała z takiego bo to niby ''seksowne'' bo ponoć gothki jakiś tam odłam takie noszą i w ogóle fetyszyzm lekki ale dziękuje, tandecie mówię nie :P chyba, że sam za nie zapłaci to raz pod wpływem silnego alko może bym założyła ;)
OdpowiedzNie rozumiem. Chwalisz się, że ktoś potraktował twoją dziewczynę jak prostytutkę? Czy może dumny jesteś, że zdołałeś to przewidzieć? Może należało w takim razie spróbować oszczędzić jej wyzwisk i poniżania? Minus za całość, także za treści w komentarzach.
OdpowiedzBYŁĄ. Zresztą, nie o nią tu chodzi, ale o tych inteligentnych inaczej panów. Skoro jednak tego nie rozumiesz to trudno, strrrrasznie mi przykro, będę płakać prze tydzień. I dlaczego mi wciskasz, że ją poniżam i wyzywam? Normalna/y jesteś?
OdpowiedzMasz kłopot z rozumieniem własnej historyjki? Czy mojego komentarza? PiekielnyDiablik poniżej już wytłumaczył, nie będę się powtarzać.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2012 o 13:19
Pan profesor dał mi minusa, to trudne jest, nie zdołam tego przetrwać! Pieprzysz bzdury, i sapiesz bez sensu. Komentarz? Ty nie komentujesz, ty pleciesz bzdury. Nie wiem co chciałeś napiętnować w swoich wypocinach. Może to ty dzwoniłeś wtedy po "dziewczynki", co? PiekielnyDiablik wyjaśnił? Co ma piernik do wiatraka, mośku?
OdpowiedzMam sklep z butami sprowadziłam raz genialne buty delikatnie za kolanko,na platformie,jednym słowem cudo.Wszyscy odwiedzający sklep twierdzili,że to są buty tylko i wyłacznie do łóżka:( Nie wiem co to za myślenie, ja normalnie nosiłam je na co dzień:))))
OdpowiedzWiele lat temu zanim poznałem żonę kupiłem od znajomej spodnie jeansowe w kwiatki. Moja wtedy dziewczyna a obecnie żona jak je zobaczyła od razu powiedziała że mam je sprzedać bo "pedały będą się za mną oglądały" :-). Pojechaliśmy na wycieczkę na Słowację i w ostatni dzień na parkingu udało mi się je sprzedać. Ubaw przy transakcji mieliśmy wręcz przedni bo parka młodych ludzi która je kupowała licytowała się między sobą kto je będzie nosił :-)
Odpowiedzbyło wystawić z konta "męskiego", zdjęcie - buty trzymane w ręce faceta jeszcze opis, że "kupił dla kochanki, ale nie pasują wiec sprzedaje" btw. celebrytki ubieraja się jak dziwki, potem kobiety to naśladują i wszystkie nagle wielce oburzone, że są traktowane jak dziwki
OdpowiedzHehe...można było:). Nie pomyślałem jednak, że taka akcja się rozwinie przez aukcję jakichś qrewskich butów.
Odpowiedzza co te minusy? za dobrą radę co było zrobić? czy za to, że napisałem skąd się biorą takie wyglądające jak dziwki?
OdpowiedzDzieciarnia zobaczyła słowo "dziwka" i jesteś zły, fe, niedobry...A co ci zależy tak na tych plusach....
Odpowiedzna plusach - nie, tylko trochę na tym, żeby nie było minusów "zwijających" komentarz może powinni obniżyć próg do -10
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2012 o 19:31
Mi osobiście wydaję się,że wszystko zależy do czego założymy takie buty.Skoro buty są lekko wyzywające to reszta skromniejsza,bo co pokazywać całość,warto zostawić trochę tajemnicy:))))
OdpowiedzFaceci są jak zwierzęta. ''Winy'' dziewczyny tu nie widzę, może ja bym takich ne nosiła, ale tylko dlatego, że mi się nie podobają kozaczki, na pewno nie z powodu ''dziwkarskiego'' wzrozu.
OdpowiedzTwój wybór, nikt tu dziewczyny nie obwinia, nie ona tu piekłem zalatuje (no, może trochę przy 2 "rozmowie").
OdpowiedzNie wydaje mi się, aby w którejkolwiek rozmowie ''zalatywała piekłem'', ale rozumiem, że faceci zawsze muszą o coś obwinić kobitę. Nawet kiedy sami zachowują się jak bezmózgi.
OdpowiedzKaya9...overreacted...? Jakaś poszkodowana jesteś? Widzisz jedną stronę, wszyscy faceci są "be". To się jakąś panią zajmij i tyle.
OdpowiedzNie, po prostu zauważam, że nawet najgorszym swoim zachowaniu, potraficie wykombinować winę kobiety. Może to uogólniłam, ale tak to widzę. Poszkodowana? Nie, skąd. Nie trzeba czegoś zaznacz, aby tego zauważyć.
OdpowiedzNadal nie wiem, o co ci chodzi. Kto tu czyjąkolwiek, a zwłaszcza tej dziewczyny, winę wskazuje, poza tobą?
OdpowiedzKoleś, wyraźnie napisałeś, że przy drugiek rozmowie sama była ''tochę'' piekielna. Poza tym po Twojej hostoryjsce można by dojść do wniosku, że mogła się spodziewać takich komentarzy, jakoże wcześniej uprzedziłeś z kim ci się kojarzą te buty.
OdpowiedzKoleś? Kolesiówo, między "może trochę" a "wyraźnie" jest zasadnicza różnica. Widocznie zaślepia cię feministyczne podejście do męskich świń, ot co. Kojarzyć się a nazywać, czy traktować kogoś w taki czy inny sposób to też różnica. Równie wielka.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2012 o 14:55
No tak, złego słowa o faceta nie można powiedzieć, aby nie zostać ''posądzonym'' o feminizm. Wyobraź sobie, że moje zdanie o facetach zachowujących się szmaty (a jest ich sporo) jest całkowicie obiektywny. Nie twierdzę, że nie ma normalnych (ciebie bym do nich nie zaliczyła, ale ok), po prostu trudno im się przebić przez debili, między innymi takich z twojej historii.
OdpowiedzO co ci, dziewczę, chodzi? Skoro już mnie oceniłaś (niby na jakiej podstawie i jakim prawem?!?) to zajmij się czymś pożytecznym, na przykład szkołą. A o facetach zachowujących się jak szmaty mam identyczne zdanie jak ty, wyobraź sobie.
OdpowiedzO Boże, masz jakiś problem? Ocenić mogę cię po wypowiedziach, ale tego nie zrobiłam. Napisałam, że ciebie do normalnych zaliczyć nie mogę, a to dlatego, że nie mam pojęcia kim jesteś i mało mnie to obchodzi. To Ty się przyczepiłeś do mojego pierwsze komentarza, chociaż nawet nie dotyczył ciebie, no, może nie tak bardzo, bo odnosiłam się do do rozmowy między tobą Jenotem. No i tak hipokryzja ''jakim prawem mnie oceniłaś, skoro mnie nie znasz'', ale przy okazji sam mnie oceniłeś twierdząc, że chodzę do szkoły. Nie, nie chodzę. Trudno, w przeciwieństwie do ciebie, ja nie mam problemów z ludzmi z sieci, i się tak nie bulwersuje w rozmowie z nimi. Cała moja wypowiedź dotyczyła zezwierzęconych facetów, skoro tak cięto zabolało, to nie wiem... Uderzyłam w stół, więc zdecydowałeś się odezwać? Na przyszłość nie wytykaj innym tego, co sam robisz. Mam na myśli ten bełkoto feminizmie, o tym, że jestem poszkodowana i tak dalej. Bo skoro tobie udało sięustalić, że jestem feministką, która została potraktowana podobnie jak twoja dziewczyna i pisze na piekielnych, zamiast zająć się szkołą, to ja równie dobrze mogę twiedzić, że uważasz, że winę za sytuację z historii ponosi twoja laska, przynajmniej częściowo. Bo niby po co miałbyś dodawać fragment o tym, że uprzedzałeś z kim mogą się kojarzyć te buty?
OdpowiedzNie ma znaczenia, czy skończyłaś gimnazjum 2 lata temu czy też może szkołę podstawową jeszcze przed tą wspaniałą reformą, fakt jest taki, że zachowujesz się, wypowiadasz, właśnie na takim mniej więcej poziomie. I przede wszystkim chodzi tu o rozumienie tekstu. W związku z tym dalsza polemika z tobą jest bezcelowa; i tak przerabiasz wszystko na swoją modłę. A co ma wspólnego twój pierwszy post, niby napisany w odpowiedzi na dialog z Jenotą, to już do ustalenia chyba tylko dla Rutkowskiego.
OdpowiedzTaaaak, bo jak założy takie buty do spodni to rzeczywiście będzie wyglądać "dziwkarsko" :D Jak kobieta założy zwykły biały t shirt bez stanika to też niektórym facetom ślina cieknie, więc nie ważne co się nosi tylko JAK.
OdpowiedzDokładnie zgadzam się ważne jest jak daną rzecz nosimy i do czego:)
OdpowiedzWłaśnie zobaczyłam link do zdjęcia podobnych bucików.Różne byty widziałam,ale te mi się strasznie nie podobają,przepraszam za wyrażenie ale przez ten błysk,obcas wydają się tandetne...
OdpowiedzPodsumowując.Buty są nieciekawe i gdy przyszły dziewczyna sama stwierdziła,że do niej nie pasują:)Chciała je sprzedać,a została zasypana łóżkowymi propozycjami....Nie świadczy to o ogóle mężczyzn,tylko o dwóch bezmózgach,którzy ocenili kobietę po sprzedawanych butach....
OdpowiedzMasz rację. W ogóle, jakim trzeba być degeneratem, żeby szukać prostej tutki na portalu aukcyjnym, do tego poprzez pryzmat sprzedawanego towaru...
OdpowiedzJa też tego nie wiem:( ale widać,że ci " panowie" to już chyba desperaci...
OdpowiedzMyślę,że już niedługo apteki internetowe mogą spodziewać się niemoralnych propozycji:))))
OdpowiedzSwoją drogą, czy gdyby wystawiała np. kalosze, to dzwonili by do niej pytając o cenę owsa czy czegoś w tym stylu? Skoro obuwie ma decydować o profesji człowieka...
OdpowiedzDobre:)))
Odpowiedzale Gówno się tu dzieje!jakieś to mega głupie...
OdpowiedzJak się nie podoba można nie czytać...
Odpowiedzkasjja, aż tak szanujesz gówno, że wyróżniłaś je wielką literą?
OdpowiedzJa czasem chodzę w "takich" butach, ale głównie zakładam np. do sesji zdjęciowych (aczkolwiek na miasto też mogę wyskoczyć). Po prostu czasem się ubieram w takim stylu (gotyckim, nie kur**skim) :)
OdpowiedzTe butki z linku to dla ciebie gotyk? Serio? To co wstawił PooH77 to kozaki na potupajkę w remizie...
OdpowiedzDokładnie przecież nie wiemy jak rzeczone buty wyglądały - zwłaszcza, że w komentarzach już było co najmniej kilka wersji. Ale tak - muszkieterki z lacku posiadam, nie mają tylko takiego długiego czuba i "co gorsza" są sznurowane.
OdpowiedzMam kilka koleżanek noszących podobne obuwie (w różnych kolorach, koturny etc) i też głownie z powodu przynależności do subkultury gotyckiej ;3 @grupaorkow gotyk ma wiele twarzy ;p A takie sznurowane w sumie też bym chciała mieć.. Jakbym potrafiła na obcasach chodzić...
Odpowiedzpfff, do mnie dzwoniono, gdy w internecie umieściłam ogłoszenie odnośnie przepisywania tekstów..Mogę jeszcze ogarnąć analogię odnośnie butów, ale przepisanie tekstu??
OdpowiedzSuper, niedługo już tylko habit będzie można nosić, bo wszystko dziwkarskie...
Odpowiedzhttp://blogi.newsweek.pl/wp-content/uploads/z.jpg jestes pewna?? ^^
OdpowiedzZacne piersiątka :D
Odpowiedzjak ktoś chce to wszystko będzie dziw*karskie, nawet habit ;/
OdpowiedzCzy ja wiem czy wszystko... A burka? :D
Odpowiedzhttp://woodturtle.files.wordpress.com/2011/10/sexy_burqa.jpg?w=510 ^^
OdpowiedzHehe...Kiniaas007, jesteś niesamowita w wynajdowaniu perwersyjnych kubraczków:p...
Odpowiedzkiedyś organizowałam wieczór panieński mojej koleżance, o ona z jej mężem, lubią przebieranki, więc zrzuciłyśmy się na 3 zestawiki, w tym właśnie siostrzyczkę, pielęgniareczkę i diablicę...ale ile zanim na te trzy się zdecydowałyśmy przekopałam całe allegro, więc widziałam jakie są dostępne ;)
OdpowiedzA sama preferujesz;)?
Odpowiedzczasami ^^ lubię się bawić w panią doktor ;>
OdpowiedzHahaha :D Ok, widzę, że Cię nie zagnę :D
OdpowiedzEJ! Ja bym obejrzała te buty :<
Odpowiedz