Historia ewidentnie pisana pod audytorium forum CB radio, a nie ogólne audytorium Pielnych. Bez komentarzy nie wiedziałem, o co w ogóle chodzi. Ludziska, proszę ja was, jak wrzucacie branżowe opowieści to albo nie używajcie slangu, albo wyjaśnijcie o co biega.
czyli funkcjonariusze popelnili wykroczenie, ktore powinno zostac zgloszone do ich przelozonego oraz do Urzedu Komunikacji Elektronicznej, ktory powinien dla przykladu nalozyc na nich odpowiednio wysoka kare.
poprzewracalo sie w dupach panom waznym. niestety, z "elitarnej sluzby", jaka okrzyknieto ich w momencie powolywania, stali sie zbieranina niedouczonych i zakompleksionych kmiotkow z popegeerowskich wioch, ktorzy dostali do reki troche wladzy i im palma odbila.
zeby nie bylo, doceniam dzialania tej instytucji, uwazam, ze robia kawal dobrej roboty eliminujac z ruchu przeladowane badz niesprawne pojazdy, przemeczonych kierowcow i nieuczciwe firmy oraz uwazam, ze maja bardzo wielu dobrych inspektorow, ale niestety coraz wiecej w tej sluzbie jednostke psujacych jej dobre imie.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2012 o 15:12
korzystanie z CB radia. to jest pasmo obywatelskie, sluzby (jakiekolwiek) nie maja prawa w nim nadawac, z wyjatkiem rozmowy na kanale 9 (ratunkowym) w zakresie niezbednym do nawiazania kontaktu z osoba wzywajaca pomocy.
Jest różnica między zwykłą rozmową niezwiązaną z czynnościami służbowymi, a np organizowaniem jakiejś akcji z użyciem tego pasma, zdajesz sobie z tego sprawę?
posrednio wynika to z tego, ze policjant/inspektor itd/straznik miejski/kazdy inny funkcjonariusz publiczny na sluzbie NIE JEST w rozumieniu niektorych przepisow "zwyklym" obywatelem. tak samo, jesli policjant daje mandat np. za wybryk nieobyczajny w miejscu publicznym, to musi do tego miec osobe, ktora poczula sie danym wybrykiem urazona, bo policjant na sluzbie nie moze sie poczuc urazony, bo ma byc obiektywny (vide glosna medialnie sprawa 2 kobiet, ktore opalaly sie topless i nie przyjely mandatow, sprawa oparla sie napewno o wojewodzki, a wydaje mi sie, ze nawet o naczelny sad administracyjny, ktory w swoim wyroku zawarl wlasnie takie stwierdzenie, ze policjant na sluzbie nie moze byc tym "pokrzywdzonym/urazonym" obywatelem, jak rowniez podal obszerna argumentacje tego stwierdzenia wraz z oparciem w aktach normatywnych). przez analogie odnosi sie to rowniez do opisywanej tu sytuacji, jest tez pare innych aktow prawnych, ktore do tej kwestii odnosza sie posrednio, poza tym ta kwestia jest regulowana bezposrednio m. in. przez regulamin eterowy CB radia (zatwierdzony przez nieistniejacy juz urzad regulacji telekomunikacji i poczty, ktorego nastepca prawnym jest urzad komunikacji elektronicznej), oraz przez fakt, ze ustawa/rozporzadzenie (nie pamietam) mowi, ze CB radia nie mozna uzywac m. in. w zwiazku z dzialalnoscia zarobkowa (np. reklama barow przydroznych i inne takie) oraz dzialalnoscia zawodowa, ktora niewatpliwie jest pelnienie sluzby przez policjantow. mam nadzieje, ze rozwialem wszelkie watpliwosci, a jesli nie, to w wolnej chwili bede rzucal cytatami z przepisow ;)
Wzięły się te krokodylki i ostro wycwaniły ostatnio...
OdpowiedzFajne, ale chyba za bardzo niszowe - przydałoby się coś niecoś powyjaśniać
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2012 o 14:31
Właśnie, nic nie załapałem. Krokodylki?
Odpowiedz@bukimi krokodylki to inaczej inspekcja transportu drogowego. Taka służba na kształt drogówki, ale dla aut powyżej 3,5 tony (ciężarowych).
OdpowiedzNapisz to jeszcze bardziej hermetycznie, wtedy dopiero będzie ubaw.
OdpowiedzKrokodylki = policja
OdpowiedzBynajmniej. Krokodylki to inspekcja transportu drogowego ;)
Odpowiedzteż tak mi sie wydaje żt to chodzi elfy z ITD
OdpowiedzGłowy nie dam, ale policja to chyba "miśki" ^^
OdpowiedzHistoria ewidentnie pisana pod audytorium forum CB radio, a nie ogólne audytorium Pielnych. Bez komentarzy nie wiedziałem, o co w ogóle chodzi. Ludziska, proszę ja was, jak wrzucacie branżowe opowieści to albo nie używajcie slangu, albo wyjaśnijcie o co biega.
Odpowiedzeh tam. ja użytkownikiem CB nie jestem, a ogólny zarys historii zrozumiałam, myślałam tylko, że krokodylki to drogówka :)
Odpowiedzczyli funkcjonariusze popelnili wykroczenie, ktore powinno zostac zgloszone do ich przelozonego oraz do Urzedu Komunikacji Elektronicznej, ktory powinien dla przykladu nalozyc na nich odpowiednio wysoka kare. poprzewracalo sie w dupach panom waznym. niestety, z "elitarnej sluzby", jaka okrzyknieto ich w momencie powolywania, stali sie zbieranina niedouczonych i zakompleksionych kmiotkow z popegeerowskich wioch, ktorzy dostali do reki troche wladzy i im palma odbila. zeby nie bylo, doceniam dzialania tej instytucji, uwazam, ze robia kawal dobrej roboty eliminujac z ruchu przeladowane badz niesprawne pojazdy, przemeczonych kierowcow i nieuczciwe firmy oraz uwazam, ze maja bardzo wielu dobrych inspektorow, ale niestety coraz wiecej w tej sluzbie jednostke psujacych jej dobre imie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2012 o 15:12
@timo Jakie wykroczenie?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2012 o 15:36
korzystanie z CB radia. to jest pasmo obywatelskie, sluzby (jakiekolwiek) nie maja prawa w nim nadawac, z wyjatkiem rozmowy na kanale 9 (ratunkowym) w zakresie niezbednym do nawiazania kontaktu z osoba wzywajaca pomocy.
OdpowiedzJest różnica między zwykłą rozmową niezwiązaną z czynnościami służbowymi, a np organizowaniem jakiejś akcji z użyciem tego pasma, zdajesz sobie z tego sprawę?
OdpowiedzNie no ubawiłem się po pachy... Sorki, to Karol opowiadał nową anegdotkę.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2012 o 17:05
Bo jadąc samochodem można spotkać różne zwierzaczki: miśki, krokodylki, leśne ssaki.... :)
OdpowiedzA nie można powiedzieć krokodylom o tym, że właśnie popełnili byli wykroczenie?
Odpowiedzposrednio wynika to z tego, ze policjant/inspektor itd/straznik miejski/kazdy inny funkcjonariusz publiczny na sluzbie NIE JEST w rozumieniu niektorych przepisow "zwyklym" obywatelem. tak samo, jesli policjant daje mandat np. za wybryk nieobyczajny w miejscu publicznym, to musi do tego miec osobe, ktora poczula sie danym wybrykiem urazona, bo policjant na sluzbie nie moze sie poczuc urazony, bo ma byc obiektywny (vide glosna medialnie sprawa 2 kobiet, ktore opalaly sie topless i nie przyjely mandatow, sprawa oparla sie napewno o wojewodzki, a wydaje mi sie, ze nawet o naczelny sad administracyjny, ktory w swoim wyroku zawarl wlasnie takie stwierdzenie, ze policjant na sluzbie nie moze byc tym "pokrzywdzonym/urazonym" obywatelem, jak rowniez podal obszerna argumentacje tego stwierdzenia wraz z oparciem w aktach normatywnych). przez analogie odnosi sie to rowniez do opisywanej tu sytuacji, jest tez pare innych aktow prawnych, ktore do tej kwestii odnosza sie posrednio, poza tym ta kwestia jest regulowana bezposrednio m. in. przez regulamin eterowy CB radia (zatwierdzony przez nieistniejacy juz urzad regulacji telekomunikacji i poczty, ktorego nastepca prawnym jest urzad komunikacji elektronicznej), oraz przez fakt, ze ustawa/rozporzadzenie (nie pamietam) mowi, ze CB radia nie mozna uzywac m. in. w zwiazku z dzialalnoscia zarobkowa (np. reklama barow przydroznych i inne takie) oraz dzialalnoscia zawodowa, ktora niewatpliwie jest pelnienie sluzby przez policjantow. mam nadzieje, ze rozwialem wszelkie watpliwosci, a jesli nie, to w wolnej chwili bede rzucal cytatami z przepisow ;)
OdpowiedzCzyli w Internecie też nie mogą namierzać pedofilów bo to sfera "obywatelska"?
Odpowiedznie wiedzialem, ze cb to to samo co internet i ze pedofilow teraz namierzaja przez cb...
OdpowiedzNic nie zrozumiałam...
OdpowiedzCi co nie zrozumieli, zazwyczaj najgłośniej krzyczą "Tiry na tory"...
Odpowiedz