Historyjka o telewizji ze słoneczkiem.
Posiadam od nich dekoder i pakiet, korzystam z tego jednak za granicą, a opłaty robi szwagier. Pewnego dnia telewizję wcięło. No nic, myślę sobie jakieś naprawy czy coś, minie. Ale jeden dzień, drugi, trzeci i nic. Nadal brak TV. Antena ok, kable ok a programów jak nie było tak nie ma. Skończyła się moja cierpliwość i zadzwoniłam do BOKu.
Po przebiciu się przez weryfikację i takie tam inne dowiedziałam się, że uwaga(!) jest zaległość 0,05 zł w fakturach. Smaczku doda fakt, ze nie dostałam żadnej wiadomości o tym że owa zaległość istnieje. A TV zablokowana. Na szczęście po moim wybuchu śmiechu Pani łaskawie zgłosiła do systemu aby TV odblokować, a ja złośliwie spytałam czy mogę wysłać z następną fakturą bo opłata za przelew wyjdzie mnie więcej jak zaległość.
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu
telewizja cyfrowa
Irytuje mnie niesamowicie owa tv ze słoneczkiem. Mimo, że rachunki płacone są regularnie to tak samo regularnie tydzień przed terminem płatności na ekranie telewizora pojawia się przypomnienie, że mam zapłacić. Dana tv nie jest na mnie, ale na mojego partnera, ale kiedyś załatwiałam jakąś sprawę (dekoder się popsuł, czy coś innego) w związku z tym podałam swój numer telefonu - od tamtego czasu równie regularnie jak komunikat na ekranie i o tej samej porze pojawiały mi się sms-y z przypomnieniem o zapłacie - do czasu, aż dwa razy (mając pewnie PMS) zrobiłam im awanturę o nękanie mnie sms-ami a klientką ich nie jestem. Dwa razy - bo pierwsza nie poskutkowała, bo i pannica z call center jakaś niekumata była. Druga była kompetentna, na szczęście. Ale gdy tylko uda mi się mojego faceta namówić to zrezygnuję z ich usług.
Odpowiedzi ja też miałam przejścia z tą tv,w tym miesiącu syn się pomylił przy robieniu przelewu i wpłacił 90 groszy za mało,kanały tv odcięte,a to co z tym piekielnym słoneczkiem przechodziłam w lutym nadaje się do opisania,koniec końców wyszło że mój przypadek jest jeden na 3 miliony,jak się kiedyś zbiorę to opisze
OdpowiedzHahaha, Szwagier pewnie sobie 5gr prowizji policzył ;) Miałam przypadek, że raz wysłałam o 10zł za dużo, (może coś mi się pokręciło, zaspana byłam, nie pamiętam) dzwoniłam do nich czy istnieje możliwość zwrotu nadpłaty. Miły pan powiedział że może być trudno, bo to system rozlicza i księguje, to to, to tamto, może umówimy się że w przyszłym miesiącu wyślę te 10zł mniej... Ok mi odpowiada. Miesiąc później wysyłam ustaloną kwotę. 3 miesiące później nie ma telewizji. Dzwonię, może jakaś usterka? Ha, niestety, zalegam z płatnością o 10zł... tłumaczę, mówię, nic... Trzeba uregulować... Zapłaciłam tego samego dnia poszło pismo o zwrot, o 10zł które 4 miesiące wcześniej wysłałam za dużo. Odpowiedzi ani pieniążków (zatrważająca kwota wiem) nie ma do dziś.
Odpowiedzludzie zrozumncie tam nie siedzi nikt i wam tej tv nie wylacza wplata nie pelna nie jest ksiegowana pieniadze wisza a tv wylacza automat czy to tak ciezko zatrybic
OdpowiedzA mi to 50-ką koło ch*ja lata, to niech zmienią system! A jak wpłacisz za dużo to nie oddają, bo nie wiedzą jak? Przecież automat nie zarządza to z*sraną firmą, tylko człowiek. Widocznie mają słabych administratorów.
Odpowiedz