Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jadę dość wąską ścieżką rowerową. W odległości kilkudziesięciu metrów przede mną wchodzi…

Jadę dość wąską ścieżką rowerową. W odległości kilkudziesięciu metrów przede mną wchodzi na nią pan, kontrolujący strefy płatnego parkowania, robiąc zdjęcie samochodowi bez biletu za szybą. Słysząc mój nadjeżdżający rower, odwrócił głowę, popatrzył w moją stronę, po czym wrócił do fotografowania. Ok, miejsce na ścieżce jeszcze jest, wyminę go.

Gdy byłem jakieś dwa metry od niego i skręciłem kierownicą, by przejechać obok, znienacka (nie odrywając wzroku od wyświetlacza aparatu) zrobił krok w tył.

Bardzo się zdziwił, widząc, jak prawie przeleciałem przez kierownicę, usiłując wyhamować.

Ścieżka rowerowa

by Grim
Dodaj nowy komentarz
avatar SwordOfSarcasm
0 2

Jak rower sprawdzony i mocny, to trzeba było nie hamować. Raz a dobrze by się nauczył.

Odpowiedz
avatar kiniaas007
2 2

Przecież nie od dziś wiadomo, że rowerzystom to się w głowach poprzewracało, bo chcą mieć własne ścieżki, a przecież wszyscy wiedzą, że te nowe "chodniczki" są lepsze od starych, bez dziur, równe...

Odpowiedz
avatar obserwator
0 0

Dlatego dzwonię jak wariat, a ostatnio mam w planach zamontować syrenę a'la kolejową.

Odpowiedz
avatar MadDog
0 0

Ja mam dzwonek zepsuty, ale ponieważ to oryginalny, a rower ma ze dwadzieścia lat - drę się głośno "PRZEPRAAAAASZAM!". A ludzie się dziwią, no bo jak to, nie dość że po ścieżce na nich jedzie, to jeszcze się drze. Też myślę że było na gościa wpaść. Z całym impetem [-:

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

jak w ogóle rowerzysta śmie jeździć ścieżką rowerową?! przecież on może pieszych pozabijać! taaaa... uwielbiam taką ignorancję szczególnie, gdy wbiegają ci prosto pod koła i jeszcze się dziwią

Odpowiedz
Udostępnij