Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kto jest w posiadaniu nieletniej istoty ludzkiej w wieku przedszkolnym, zdążył się…

Kto jest w posiadaniu nieletniej istoty ludzkiej w wieku przedszkolnym, zdążył się pewnie ku swej frustracji przekonać, że przedszkolak bez gluta jest jak żołnierz bez karabinu.

Parę tygodni temu glut Dziedzica zzieleniał i zaczął mu zawadzać - znaczy, infekcja w rozkwicie. Pozostawiłem Ślubną na posterunku i udałem się do pracy. Po powrocie wysłuchałem opowieści o tym, jak do rejestracji dodzwoniła się ok. 11.00 (dzwoniąc od 8.00 co 10 minut) i otrzymała termin na 17.00 (tylko ze względu na gorączkę, bo przecież o tej porze terminów już nie ma).

Dwa dni temu glut odrodził się znowu. Tym razem na posterunku zostałem ja (staramy się wymieniać opieką nad Dziedzicem). Nauczony doświadczeniem Ślubnej przyodziałem go stosownie do stanu zdrowia, wpakowałem w nasz krążownik i powiozłem wprost do przychodni, by rejestracji dokonać osobiście. Próg przekraczaliśmy o 8.10.

Doszedłszy do okienka dowiedziałem się, że mogą nam zaproponować termin o 17.00. Numerków już nie ma.

Czemu? Ano, wybrane ponoć przez rejestrację telefoniczną.

Hmmm.

Na ostatnim seansie filmowym (Men in Black 3) dowiedziałem się, że niektórzy kosmici mogą egzystować w kilku liniach czasowych jednocześnie.

Nie wiedziałem natomiast, że pracują w naszej przychodni.

służba_zdrowia

by Nidaros
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ross13
18 18

Wypisz, wymaluj moja przychodnia! Czy oni te numerki do pediatry rozdają w innej rzeczywistości poprzez kilka różnych wymiarów?!

Odpowiedz
avatar Nidaros
20 20

Pewnie tak... odkryliśmy ich tajemnicę. Musimy zginąć.

Odpowiedz
avatar WladcaBobolakow
2 4

Albo skończy się na usunięciu pamięci. Nidaros skąd taki nick?

Odpowiedz
avatar Nidaros
4 4

Słabość do Skandynawii i historii średniowiecza.

Odpowiedz
avatar WladcaBobolakow
3 5

Aha. Myślałem,że znalazłem kolejnego fana Pilipiuka.

Odpowiedz
avatar Nidaros
3 5

To też. Ale w drugiej kolejności :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

Nidaros, też się dziwiłem, że dzwoniąc o 7:45 (rejestracja od 7:30, wcześniej telefon zajęty) nie mogę się dostać do lekarza bo nie ma miejsc. Tajemnicę rozwiązałem po rozmowie z jedną panią rejestratorką: trzeba się rejestrować przez Internet. Ale nie o 7:30, o nie. Trzeba wysłać maila zaraz po północy - wtedy data się zgadza i panie rejestrują. A dla tych naiwnych, co dzwonią i przychodzą z samego rana zostają trzy miejsca na krzyż.

Odpowiedz
avatar me_gusta
3 3

A też się zastanawiałam czy nie chodzi o "Oko jelenia" :)

Odpowiedz
avatar Aranea
2 8

"przedszkolak bez gluta jest jak żołnierz bez karabinu"... połamałeś mnie tym textem, spadłam z krzesła i naplułam se do kapci ze śmiechu... jakie to życiowe :D... Pisz, pisz i jeszcze raz pisz :)

Odpowiedz
avatar anahella
5 5

Tak, tak, tak! Polska służba zdrowia to naturalne środowisko dla kosmitów.

Odpowiedz
avatar wsCieklyAzot
8 8

Hmmm... Nie ukrywam, że w służbie zdrowia (choć kobiety rejestrujące trochę trudno podciągnąć pod tę kategorię, co?;p) się zdarzają nader często patafiany totalne. Ale osobiście uważam, ze skrajnie bardziej piekielni są Ci, którzy się rejestrują w 3 miejscach na raz, nie przychodzą, nie informują że nie przyjdą, a w momencie gdy się im zwróci uwagę, że zachowują się niefair w stosunku do innych pacjentów, albo sami muszą poczekać na termin - awantura na skale światową...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

Ech, być rodzicem - najtwardsza szkoła życia... Kto nie zaznał, nie wie! :) Przy okazji, świetny styl, z przyjemnością poczytam więcej! Pozdrawiam :)

Odpowiedz
avatar Nidaros
6 10

Normalnie są bezbarwne, zielone to te zainfekowane.

Odpowiedz
avatar Mistress
1 1

Nidaros, zaciekawił mnie fragment: "[...]wpakowałem w nasz krążownik[...]". To tylko takie pieszczotliwe określenie auta czy naprawdę jeździsz jakimś krążownikiem? :> A za całą historię oczywiście wielki plus!

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2012 o 18:46

avatar Mistress
3 7

Ja pie*dolę... Gorn... Znowu mnie rozwalasz... Naprawdę nie słyszałeś kiedyś takiego pojęcia jak "krążownik szos"? -.- <br> Już sama nie wiem, kiedy Ty trollujesz a kiedy mówisz poważnie o_O <br> Pozwól, że zacytuję ciocię Wikipedię (klasa samochodu): <br> "krążowniki szos (obecnie zaliczane do klasy full-size) – używane głównie przez służby publiczne, klasyczne, bardzo duże samochody osobowe o konstrukcji samonośnej lub pół-ramowej. np.: Ford Crown Victoria, Mercury Grand Marquis" <br> Bardzo interesuje mnie motoryzacja, stąd moje pytanie.

Odpowiedz
avatar Mistress
2 6

Gorn, to był tak śmieszny żart, że normalnie padam. Padam. Błagam, mistrzu, naucz mnie jak tak wspaniale można rozbawić ludzi. Dla mnie to nie było zabawne, tylko durne, a minusy przy Twoich wypowiedziach pokazują, że to nie tylko moje zdanie.

Odpowiedz
avatar lan
1 3

co 10 minut? trzeba było (jak Kapitan Bomba zwykł mówić) "nap****dalać" aż ktoś odbierze :)

Odpowiedz
avatar missyseepy
-2 2

Stylistycznie jak Wawrzyniec Prusky.

Odpowiedz
avatar Nefariel
-2 4

Co w tym jest niezwykłego? Nie wiem, jak to wygląda u pediatry, ale gdybym ja próbowała się dodzwonić do swojej przychodzi, próbując "co dziesięć minut", to z numerka na siedemnastą bym się ucieszyła... Dzwoni się bez przerwy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 5

Co to jest glut ? Mam dzieciaka chodzącego do przedszkola ale nie mam pojęcia o co chodzi ?

Odpowiedz
avatar Gorn221
-1 1

Gluty to kozy z nosa. Przynajmniej tylko takie znaczenie znam. Dlatego się dziwie co z tego, że jest zielony.

Odpowiedz
avatar alita
1 3

Nie wiem czym karmisz, ale wezmę wszystko!

Odpowiedz
avatar InuKimi
1 1

Dziwna rzecz, domowy dzieciak w wieku lat świeżo skończone sześć jakoś nigdy z glutem u nosa nie chodził.

Odpowiedz
Udostępnij