Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jechałam pociągiem. Naprzeciw mnie siedziała kobieta z dwójką dzieci. Dziewczynka około 10…

Jechałam pociągiem. Naprzeciw mnie siedziała kobieta z dwójką dzieci. Dziewczynka około 10 lat i chłopiec około 5-6 lat. Chłopiec sobie śpiewa, gada, jak to dziecko. W pewnym momencie odzywa się do niego matka:
- Zamknij gębę!
Chłopiec zamilkł. Kilka minut ciszy. Odzywa się dziewczynka (już nie pamiętam, co powiedziała i to nawet nieistotne dla historii). Chłopiec do niej:
- Zamknij gębę!
- Jak ty mówisz? Tak nie wolno - odzywa się matka.
- Ale mamo, sama tak do mnie powiedziałaś - skwitował rezolutnie chłopiec.

Mama nie miała już żadnego argumentu.
Ot, wychowywanie dzieci pełną gębą.

pociąg

by takatam
Dodaj nowy komentarz
avatar gorzkimem
-4 8

Za parę lat, jak tak się odezwie do kogoś dorosłego, będziecie mówić, że to skutki bezstresowego wychowania.

Odpowiedz
avatar bzowababa
0 0

to jest straszne ale niestety prawdziwe; kochani, odpowiedzialni i świadomi rodzice...

Odpowiedz
avatar deirdre
1 1

Niestety często bywa i tak, że rodzice po fakcie rzucają teksty w stylu: Co wolno wojewodzie... czym usprawiedliwiają swój brak argumentów i dobrego wychowania. A potem się dziwią, że dzieci pyskują...

Odpowiedz
Udostępnij