Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wczoraj to ja byłam Piekielna, byłam i nie żałuje. Żeby łatwiej Wam…

Wczoraj to ja byłam Piekielna, byłam i nie żałuje. Żeby łatwiej Wam było zrozumieć moją ostateczną reakcję, muszę chyba przybliżyć moją historię, przez co wstęp będzie trochę długi - wybaczcie.

Jeszcze 2 lata temu byłam dziewczyną otyłą, dość powiedzieć że przy wzroście 165cm ważyłam ciut ponad 100kg. Waga była w dużym stopniu wynikiem problemów z tzw kompulsywnym objadaniem się, długo by opisywać szczegóły, ale ten link może choć trochę przybliży Wam o czym mowa: http://pl.wikipedia.org/wiki/Jedzenie_kompulsywne

Nie raz spotkała mnie przykra sytuacja związana z wagą, nie raz słyszałam różne epitety itp rzeczy. Zawsze byłam zbyt wrażliwa, więc tego typu sytuacje, gdzie po innych by to spłynęło jak po kaczce, ja przeżywałam podwójnie. W końcu wzięłam się w garść i zawalczyłam o siebie. Motywacją było między innymi to, że chciałam urodzić dziecko a przy takiej wadze i wadzie serca jaką mam, ciąża była zbyt niebezpieczna. W ciągu niecałego roku zrzuciłam 50kg (o dzięki Ci doktorze Dukan ;) ) Radość z figury nie trwała bardzo długo, bo postaraliśmy się o wymarzonego bobaska :) I tak o to jestem teraz w 7 miesiącu i wygląda to tak, że najpierw idzie mój brzuch, potem brzuch, potem jeszcze biust i dopiero ja ;) Ale tym razem jest to słodki ciężar :)

Wczoraj z mężem wracałam od lekarza, niedaleko nas jest mechanik do którego małżonek musiał podjechać, a niedaleko mechanika McDonald. Wyszło na to, że mąż wysadził mnie przy Mc, żebym mu przy okazji kupiła jakieś kanapki bo był głodny.
Wchodzę do tego przybytku, kolejka spora, no ale ok - stoję. Zaraz za mną stanęły panny typu: "Patrz jaka jestem super, hiper, ekstra" - sztuk 3. I się zaczęło... Do głuchych nie należę a i komentarze jednej z nich ciche nie były, np:
- Patrz Aśka, jaka spasiona, jak można z siebie takie krówsko zrobić?
I inne tego typu, w akompaniamencie chichotów koleżanek.

Jestem cierpliwą osobą, raczej nie wdającą się w pyskówki, ale tym razem coś we mnie pękło, a może to hormony ciążowe? Sytuacja rozwijała się następująco:
Ja już zamówiłam - dla męża jakieś kanapki a sobie wzięłam loda, no ale musiałam czekać chwilę jeszcze na zamówione kanapki, więc stanęłam z boku. Teraz zamawiały one, moje spojrzenie z tą blond laską się spotkały - ja już chyba miałam chęć mordu w oczach, wiedziałam że jeszcze jeden tekst, jedno słowo i ją chyba... no ;) One też musiały jeszcze chwilę poczekać, więc znowu stanęły zaraz za mną w oczekiwaniu na odbiór jedzenia. W momencie kiedy kasjer podawał mi moje rzeczy, laska wypaliła tekst:
- Żryj, żryj, tak dalej świnko - niby cicho, ale tak żebym usłyszała.
I nie pytajcie jak to się stało, ale to były ułamki sekund. Odwróciłam się do niej i głośno powiedziałam:
- Jestem w ciąży, ty tępy pojemniku na wytryski. - po czym mój lód wylądował na jej blond czuprynie.
W tym momencie nastąpiła totalna konsternacja, czas jakby stanął w miejscu... Wyszłam. Po chwili chyba do dziewczyn dotarło co się stało i wyleciały za mną... Zrezygnowały jednak gdy zobaczyły że podchodzi do mnie mój słusznej postury małżonek :)
Na długo zapamiętam jak ta dziewczyna wyglądała gdy lód w połączeniu z polewą czekoladową spływał jej po włosach i twarzy.

Wiem, wiem, moja reakcja była przesadzona, zbyt histeryczna, itd, ale sama do końca nie wiem jak to się stało. Może to odreagowanie sytuacji z zeszłych lat? Nie wiem.

I na na koniec taka mała dygresja:
Jak tępym lub ograniczonym trzeba być żeby nie wpaść na to, że kobieta która ma duży brzuch i przy tym względnie szczupły tyłek i nogi, może być w ciąży?

McDonald

by Dama_Pik
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
40 44

Tekst sobie zapamiętam, może się przydać :D Szkoda że nie miałaś milkshake'a to byś jej na całą twarz wylała:D

Odpowiedz
avatar TomX
66 72

Milkshake na twarzy + tekst o pojemniku na wytryski = boski efekt :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
21 27

TomX - no, faktycznie. Takie coś a'la cumshot na głowie i twarzy kogoś nazwanego przed chwilą "tępym pojemnikiem na wytryski"? Bezcenne- nic tylko kamerą uwiecznić! :P

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2012 o 14:27

avatar konto usunięte
63 67

1. Nie dziwię się reakcji 2. Nie pochwalam takiego zachowania (szkoda jedzenia) 3. "tępy pojemnik na wytryski" - zazdroszczę ludziom umiejętności szybkiej i ciętej riposty ode mnie plus

Odpowiedz
avatar Globus
5 5

krótkie acz rzeczowe i cięte riposty są najlepsze,

Odpowiedz
avatar LuLu
20 24

Moim zdaniem bardzo dobrze zrobiłaś :) teraz przechodzę przez ten sam etap, przez który przechodziłaś i ty, czyli wysoka (baardzo) waga. Zawsze olewam komentarze na mój temat, ale jeśli mam jakiś gorszy dzień, to wszystko się kumuluje - przypominam sobie te najgorsze rzeczy, które mnie spotkały, teksty na mój temat. Płaczę i gonie po coś, żeby całe te sytuacje odreagować przy talerzu. Zdaję sobię z tego sprawę i od kilku dni rozważałam sobie wszystko i poukładałam, więc też wracam do Dukana :) Ps. Ludzie są okrutni... Czasem powinni się zastanowić pięć razy zanim cokolwiek powiedzą.

Odpowiedz
avatar Dama_Pik
17 17

Życzę Ci w takim razie powodzenia w tej walce, bo wiem jakie to trudne.

Odpowiedz
avatar ssplayer
10 14

Życzę ci dużo zdrowia, bo ta szarlataneria zwana Dukanem to niestety szkodliwa dla zdrowia rzecz. Lepiej pomęczyć się dłużej ale wiedzieć że sobie nie zaszkodzisz :)

Odpowiedz
avatar MaximusTDM
-5 13

Sam 6 lat byłem spasiony a wystarczyło się zakochać by przeskoczyć do trybu "odchudzanie" i to bez żadnych diet (wszystko ograniczyło się do nie jedzenia kolacji, picia wody mineralnej i rzadszego jedzenia słodyczy), samo bieganie, rowerek i skakanka, więc tak naprawdę gadanie, że ktoś ma złe geny itp. jakie słyszę codziennie jest beznadziejnie głupie, bo wystarczy odpowiednia motywacja i licze, że tobie też się taka przytrafi :P. PS : Ocb. z tym Dukanem?

Odpowiedz
avatar xxx
3 5

Nie słyszałeś o diecie Dukana? Wpisz w google ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

też walczę z kilogramami, ale to straaaasznie trudne, łatwiej było w stronę 100

Odpowiedz
avatar ukalltheway
1 7

A ja z kolei powoli dobijam do właściwej względem wzrostu wagi ;). I tycie (wbrew pozorom) jest trudniejsze niż chudnięcie. :P

Odpowiedz
avatar jyyli
26 34

Tak samo się zdarza, że ktoś nie lubi "pojemników na wytryski" :P Nie pochwalam zachowania autorki, ale takie komentarze troszkę pachną hipokryzją.

Odpowiedz
avatar KamilaAllatu
17 19

A jak autorka nie lubi takich gówniar? To idąc tą zasadą nic się nie stało- zachowała się tak samo. Czy może one mogą ją obrażać a ona ich już nie? Tylko dlaczego?

Odpowiedz
avatar nikt
13 17

Niemożliwe, wzięłaś to do siebie? Poniżej to było zachowanie tych trzech lasek - reaacja brutalna, ale jak najbardziej uzasadniona. Pojemnik na wytryski genialny.

Odpowiedz
avatar korbalodz
10 12

Może po jej zachowaniu?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
20 20

A skąd wniosek owej blondi, że Dama Pik jest grubasem? Przecież nie jest, tylko ma ciążowy brzuszek.

Odpowiedz
avatar nikt
9 9

Przeniknęła jej ego tak samo, jak "pojemnik na wytryski" przeniknął ego "grubasa". Satysfakcjonuje Cię takie wyjaśnienie?

Odpowiedz
avatar stahoo2000
26 30

Bikerka,to byłaś Ty???

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

ja widzę tylko jedno wytłumaczenie tych tekstów @bikerki: To ona jest tym "pojemnikiem na wytryski!"

Odpowiedz
avatar Dama_Pik
17 17

Nie wiem skąd mi się wziął ten tekst, ot po prostu powiedziałam to co mi nerwy w danej chwili na język przyniosły.

Odpowiedz
avatar kayetanna
28 32

Moim zdaniem laska będąca czymś więcej niż "pojemnik na wytryski" po pierwsze pomyślałaby o tym, że "grubasek" to może być inkubator, a po drugie, nawet jeśli miałaby ochotę pośmiać się ze "spaślaka" to zrobiłaby to potem, aby nie słyszał. Samej zdarza mi się chichotać z ludzi, nie jestem święta, ale raczej z tych, którzy np. przy słusznej tuszy ubiorą się jak tap madl albo zrobią coś, co się tylko o śmiech prosi.

Odpowiedz
avatar Bryanka
7 9

mistrzowska riposta :D

Odpowiedz
avatar KamilaAllatu
19 23

Reakcja była zrozumiała- nie ważne czy jesteś w ciąży, czy masz nadwagę, inny kolor skóry czy jeszcze cokolwiek innego- nikt nie ma prawa dla zabawy sprawiać ci przykrości -to jest agresja, znęcanie się psychiczne.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 15

każdy ma prawo sądzić to co sądzi... ale już nie każdy powinien te osądy wydawać i to głośno. trochę empatii jeszcze nikomu nie zaszkodziło:)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
23 25

dokładnie! jak to zgrabnie ujął Sapkowski: poglądy są jak dupa, każdy jakieś ma, ale po co od razu pokazywać... ;)

Odpowiedz
avatar Mirtha
8 8

Z całego serca gratuluję wyjścia z kompulsów! Historie osób takich jak Ty, dodają mi nadziei. Sama od lat zmagam się z objadaniem napadowym...Życzę wszystkiego dobrego :)

Odpowiedz
avatar Dama_Pik
2 2

W takim razie z całego serca życzę wytrwałości i dużo samozaparcia bo walka z tym jest cholernie trudna i nie raz człowiek jest bliski poddania się. To trochę jak alkoholizmem tz ogólne mechanizmy są podobne. Mogłabym o tym książkę napisać tyle się nagromadziło we mnie doświadczeń z tym związanych i przemyśleń ;)

Odpowiedz
avatar stahoo2000
7 15

"Tępy pojemniku na wytryski" ma mistrza :D

Odpowiedz
avatar stahoo2000
6 10

Dwa minusy...to pewnie "tępe pojemniki" ;]

Odpowiedz
avatar Dama_Pik
22 26

Jestem osobą dorosłą i jak napisałam w którymś z komentarzy czy też w samej historii, nigdy wcześniej podobne reakcje mi się nie zdarzały. Jestem osobą bardzo spokojną, mój mąż uważa że wręcz za spokojną. Analizowałam swoje postępowanie z każdej możliwej strony i niestety nie żałuje tego co zrobiłam, zdaje sobie jednak sprawę z tego że była to zbyt histeryczna reakcja i że przesadziłam. Po prostu w niemal każdej osobie kiedyś coś pęka lub przelewa się pewna szala... a potem następuje kulminacja i BOOOM. Tego typu wybuch chyba może się komuś zdarzyć raz na jakiś czas, prawda? Mi się zdarzyło raz na 25 lat życia, więc myślę że mieszczę się w jakieś rozsądnej granicy normy społecznej ;)

Odpowiedz
avatar fiefiurka
9 9

no i te hormony... jak dla mnie zachowanie autorki całkowicie wybaczalne ;))

Odpowiedz
avatar duRin90
4 4

Bardzo dobra reakcja!

Odpowiedz
avatar malutkamrowcia
15 17

Lód na głowie, straszna rzecz. Strach pomyśleć, że makijaż mógł się jej rozmazać!

Odpowiedz
avatar Homer
5 9

"ty tępy pojemniku na wytryski" Strzelam w ciemno że nie zrozumiała tej riposty.

Odpowiedz
avatar babobab
12 12

miałaś szczęście, że Twój mąż akurat się zjawił, aż strach pomyśleć co by było gdyby pojemnik w odwecie kopnął Cię w brzuch :(

Odpowiedz
avatar Dama_Pik
2 2

W przypływie emocji nawet o tym nie pomyślałam, nie wiem co by było gdyby on się nie zjawił.

Odpowiedz
avatar Kostka
7 7

Nigdy do głowy by mi nie przyszła tak cięta riposta. Tylko czasem lepiej się opanować, nie wiadomo, co by tym pustostanom do głów strzeliło. Ryzykowałaś dużo, i bogu dziękować, że pojawił się twój mąż ;).

Odpowiedz
avatar tajniak4
1 1

Mistrzyni ciętej riposty :)

Odpowiedz
avatar Dama_Pik
10 10

Cichy był tylko ostatni komentarz, wcześniejsze słyszałam nie tylko ja. Widziałam, że obsługującej kasę dziewczynie było głupio, a ludzie z innych kolejek patrzyli się to na mnie to na nie. Może i by wygrała gdyby to zgłosiła ale i tak nie żałuje.

Odpowiedz
avatar tomdomus
0 0

@Bastet: Wyłącz radio Maryja i włącz samodzielne myślenie, święto**bliwa! A od autorki się odczep!

Odpowiedz
avatar emanula
-1 3

Rozumiem problem z jedzeniem, sama byłam zawsze osobą dość szczupłą nosiłam S, czasem nawet XS... Presja otoczenia, dążenie do perfekcjonizmu i narzucane wymagania nieco mnie przytłoczyły co zajadałam. Nie pomagało dodatkowe leczenie hormonalne, dopóki pewnego dnia nie stanęłam na wadze i nie zauważyłam 8 kg nadwagi. Zrzuciłam już 10 kg, jeszcze jakieś 8 i będzie dobrze :) Dukana nie polecam, trudno wytrzymać, a zdrowe niestety też to nie jest. Odchudzającym życzę wytrwałości bo nie jest to trudne przy silnej motywacji i chęci wprowadzenia zmian, powodzenia :)

Odpowiedz
avatar piesekpreriowy
4 8

A propos dygresji, osoba trzeba byc bardzo tepa, ale na dobra sprawe, co za roznica? Vxy ciaza, cxy choroba czy lenistwo; co to kirwa za chamskie komentarze... Nie bylas piekielna tylko wrecz milosierna. Ja bym poprawil kanapka.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 10

"Na długo zapamiętam jak ta dziewczyna wyglądała gdy lód w połączeniu z polewą czekoladową spływał jej po włosach i twarzy." - pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz w jej życiu przyszło się zmierzyć z lepką substancją na włosach i twarzy. ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 8

Ja nie rozumiem jednego: jak grubsza osoba się stołuje w Macu, to jest spaślakiem, truje swój organizm, a jak szczupła osoba tam idzie, to nikt jej jakoś nie mówi,że to niezdrowe. Przecież nie chodzi tylko o to, że to jedzenie jest tuczące, ale przede wszystkim bardzo szkodliwe..dla wszystkich!

Odpowiedz
avatar JaCzyliJa
4 4

No właśnie! Jako że nie jestem w ciąży to na "żryj, żryj tak dalej świnko", odpowiedziałabym "żryj, żryj aż sama taka będziesz" ;) bo skoro stołuje się w Mc, to niedługo może jej to zagrozić ;]

Odpowiedz
avatar kiniaas007
1 3

Ja używam tekstu "pojemnik na spermę" ;) Reakcja mistrzowska, choć mnie żal tego loda ;)

Odpowiedz
avatar pakciarz44
1 3

Piekielni bracia i siostry, jak widzimy mistrzowie i mistrzynie ciętej riposty są wśród nas... P.S. ale loda faktycznie trochę szkoda...

Odpowiedz
avatar ZlyLudek
4 6

O w mordę, "tępy pojemniku na wytryski", jakkolwiek się to nie skojarzy, to "masz mój miecz" :D!

Odpowiedz
avatar takaja
2 4

hahah Kocham Cie:D i życze zdrowego, cudownego bobasa;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2012 o 12:28

avatar Dama_Pik
2 2

dziękuje za miłe słowa :)

Odpowiedz
avatar SpiderPig
2 4

gratuluję ciętej riposty. Tępy pojemnik na wytryski... Poezja!

Odpowiedz
avatar mijanou
5 9

Nawet jeśli pani jest "przy kości" to nie upowaznia nikogo do komentowania jej wagi.Nie każdy musi mieć figurę modelki a definicji piekna jest tyle, ile jest patrzących. I rzeczywiście trzeba być pustakiem by oceniać kogokolwiek po wygladzie czy też raczej po tym, co komu w tym wyglądzie nie pasuje. Mam nadzieję, że głupia panna zapamięta lekcję poglądową.

Odpowiedz
Udostępnij