Sprzedałem na Allegro część komputerową. Nietypową, ale tanią. Powiedzmy, za 20zł.
Dzień po zakończeniu aukcji dostaję wiadomość. Rozmowa szła mailami, dla wygody zapiszę ją jednak jako dialog, wycinając wszystkie moje powitania i pożegnania.
- Ej, nie zdążyłem zalicytować. Sprzedasz za 22.50?
- Nie, już sprzedane.
- No ale ja daję więcej!
- Aukcja zakończona, nie pan wygrał.
- No ale moja oferta jest najwyższa!
- Tylko, że ten przedmiot już nie jest mój.
- E no, powiesz mu że jednak nie działa.
- Moja uczciwość kosztowałaby więcej niż 2,50zł
- To za ile mi sprzedasz?
- Swoją uczciwość wyceniłbym na jakiś milion, ćwierć miliona na odszkodowanie dla kupującego, no i 20zł za sprzęt.
- Zwariowałeś? Za taką pierdołę miliony?!
Już nawet nie próbowałem dyskutować i wyjaśniać dalej.
Allegro
Szacunek!
OdpowiedzDzięki, ale w sumie nie wiem za co. Nawet gdybym olał uczciwość, to zbieranie negatywa za 2,50zł nijak się nie opłaca :D
OdpowiedzZa wierność zasadom, świetną ripostę i umiejętną ocenę sytuacji.
OdpowiedzPowinieneś się obrazić, bo niedoszły klient uważa, że twoja uczciwość to pierdoła.
OdpowiedzW sumie fakt, ale staram się traktować takich ludzi jak siły natury. Są, byli, będą, będę się na nich natykał, trzeba z tym żyć!
OdpowiedzI tak trzymaj. Żartowałam, tez spotykam debili na Allegro, bo tam handluję. Pozdrawiam:)
Odpowiedzhaha pisz do upy to cie osra :)
OdpowiedzA można znać nick kupującego albo numer aukcji, bo mam dziwne podejrzenia?
OdpowiedzPoszło na PW, proszę o zachowanie dla siebie tej informacji. Niestety kodeks karny nadal kara za podważanie zaufania... i niestety sformułowany jest tak, że oberwać można nawet pisząc prawdę.
OdpowiedzHmm... Takim trzeba dawać porządniejszą nauczkę. Wg mnie zamiast pisac, że Twoja uczciwość kosztuje więcej niż 2,50 zł, powinieś napisać że ok, że jednak mu wyślesz, a po dwóch dniach napisać mu maila, że jednak nie możesz wysłać, bo się zepsuło :D Może zrozumie aluzje :)
OdpowiedzSkoro nie rozumial wprost, to myslisz, ze aluzje by zrozumial? :D
OdpowiedzMilion? A może jednak za dychę? Już ustaliliśmy kim jesteś, teraz się targujemy.
Odpowiedzteż miałam taką historię...masakra, co też ludzie nie wymyślą.
Odpowiedz