O przygodach z moim księdzem proboszczem.
Ksiądz jest znany w całym mieście ze swojej pazerności. Grosza nie przepuści. Normalnym jest, że w okresie Bożego Narodzenia prosi o podpisywanie kopert numerem mieszkania, bo każdą klatkę musi podsumować i podliczyć.
Dla mnie współpraca z tą parafią zakończyła się w momencie załatwiania pogrzebu mamy. Z bratem zapłakani, wiadomo, a ksiądz proboszcz jak gdyby nigdy nic zaczął nam wymieniać "Ksiądz na pogrzeb, człowiek z krzyżem, tu msza zbiorowa, pewnie indywidualną też będziecie chcieć, o, a tu jeszcze organista... 500zł się należy, wystawić fakturę?"
Moje pytanie brzmi - a co, gdyby nie było nas stać?
Ostatnio byłam w tym kościele na mszy rocznicowej za mamę, prowadził proboszcz, mówił, że piąty chrzest gratis...
księża
Zaproponował fakturę!? To jakiś niesamowity ksiądz.
OdpowiedzTaa, dotarło to do nas dopiero po kilku godzinach.
OdpowiedzNo cóż, nie wszyscy pracują wolontariacko. Kościelny i organista normalnie dostają za swoją pracę wynagrodzenie. Ja bym się cieszyła, że ksiądz normalnie wyliczył zamiast schować wszystko do kieszeni. Poza tym 500zł to jest generalnie średnia kwota za pogrzeb jeżeli popatrzeć na inne piekielne historie. Polecam przejść się na taki ogólnomiejski cmentarz który nie podlega pod żadną parafię. Tam na 100% będzie wisieć najnormalniejszy w świecie cennik i będziecie mogli porównać kwotę.
OdpowiedzA jeżeli ksiądz każe zapłacić Ci za wejście do kościoła i to nie dychę czy dwie ale np stówę to też tak chętnie porównasz to z cennikiem, nie wiem, w zoo albo w muzeum??? Ceremonie związane ze ślubami i pogrzebami powinny być bez płatne - na zasadzie "co łaska"...
OdpowiedzZgłosić do kurii. BTW kościoły nie są płatnikami VAT więc coś mi tu trąci fake'em
OdpowiedzKościoły nie ale ksiądz ma chyba prawo mieć firmę jednoosobową?
OdpowiedzNika1a - może i ma prawo - ale nie ma prawa świadczyć tam usług pod nazwą Kościół Katolicki - inaczej tworzyłby własne wyznanie a nie należał do tamtego - no chyba że to taki przypadek właśnie a kościół ten w cale nie należał do Kościołów Katolickich - w tedy to co innego.
OdpowiedzNie denerwuj się, wiem o co Ci chodzi i jak najbardziej popieram Twoje zdanie. Chodziło mi o to, że wszystko można legalnie obejść...
OdpowiedzNIka1a - nie denerwuję się- ale jeżeli ksiądz coś takiego wymyślił to działa na szkodę wspólnoty i trzeba go zgłosić do kurii. Poza tym istnieje podejrzenie, że skoro proponuje faktury itd to pieniądze trafiają do jego kieszeni a nie do kasy kościoła - a to już jest defraudacja
OdpowiedzKościół pw. św. Katarzyny w Zgierzu, rzymsko-katolicki jak najbardziej. Nie wiem, czy jest płatnikiem, czy nie jest, ani co byłoby organem wystawiającym kwitek. Nie skorzystaliśmy z bratem z tej kuszącej oferty.
OdpowiedzMnie i Siostrę ksiądz "załatwiał" w ogródku. Upały były- Tata zmarł w sierpniu.Obejrzał nas sobie od stóp do głów, zerknął na samochód Siostry i powiedział: - Tiaaa. Co łaska...ale nie mniej niż 1500 złotych. Po paru miesiącach zjawił się jako klient u Siostry. Dobrze sk...yna zapamiętała! Po ustaleniu w czym rzecz, obcięła go identycznie, jak on nas i wypaliła: - Tiaaa...2000 złotych. - Och...łaś, córko!? - Chyba pan...( księżulo był incognito)- mruknęła. Siostra jest specjalistą od "wstydliwych" chorób.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2012 o 23:32
Wiadomo na co poszło wasze 1500...
OdpowiedzIm dłużej żyje, tym bardziej dochodzę do wniosku, że jakakolwiek wiara już nie istnieje, ludzie wierzą tylko w pieniądze...
OdpowiedzHeh, ale spróbuj napisać, że kościół to biznes czy mafia, to zaraz się zlecą "pokrzywdzeni" i będą udowadniać jak to dyskryminowani w Polsce są, jak Kościół jest podle atakowany itp...
Odpowiedz