Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak wygląda hipopotam każdy wie. Może na żywo nie wszyscy widzieli, ale…

Jak wygląda hipopotam każdy wie. Może na żywo nie wszyscy widzieli, ale na zdjęciach czy rysunkach to już na pewno, prawda?

Byłam wtedy w I (albo II) klasie podstawówki. Na czas kilkudniowej nieobecności naszej wychowawczyni miała z nami lekcje inna pani [P], za którą raczej nikt nie przepadał.
Robiliśmy akurat ćwiczenie polegające na tym, że w książce były obrazki różnych zwierząt, a pod spodem miejsce na podpisanie co to za zwierzę. Na każde dziecko przypadał 1 obrazek i po kolei mówiło się, że to jest kot, to pies, lew, itp.

Jakiemuś koledze [K] (po tylu latach już nie pamiętam komu) trafił się... no właśnie:
[K] – To jest hipopotam...
[P] – Co to jest?!
[K] – Hipopotam...
Pani poczerwieniała, zrobiła duże oczy i poczęła się drzeć:
[P] – Jaki znowu hipopotam?! Przecież wyraźnie widać, że to świnia!!
Ktoś się cicho odzywa: - Ale świnia już była... (w istocie była kilka obrazków wcześniej)
[P] – Ale to była mała świnia, a ta tutaj... – Pokazując na hipcia – ...to jest duża świnia!
[K] – Ale proszę pani...
[P] – Nie pyskuj mi tu gówniarzu! Wymyślać ci się zachciało! To jest duża świnia, przecież widzę! DO KĄTA - NATYCHMIAST!!!

A przypomniało mi się to wszystko, bo szukając jakiejś starej książki natrafiłam właśnie na tą wyżej wspomnianą. Pod rysunkiem z hipciem widnieje nadal moim koślawym pismem: "duża świnia".

podstawówka

by Crow
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar fatal_error
31 31

W gimnazjum pani "biolog" podzieliła się z nami swoją opinią, że węże nie mają kości, bo nie byłyby takie giętkie.

Odpowiedz
avatar Lunnayenne
21 23

Cóż, my się w podstawówce, w jednej z najmłodszych klas, kłóciliśmy z nauczycielką, że Słońce to nie planeta. Nie wiem, czy w końcu przyniosłam książkę, z której jasno wynikało, że to gwiazda.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 kwietnia 2012 o 19:57

avatar SiewcaSierot
12 16

Ja, jako 8 letnie dziecko, musiałam udowadniać nauczycielce, że rekin wielorybi istnieje.

Odpowiedz
avatar obserwator
12 12

Świnie i hipopotamy - parzystokopytne nieprzeżuwające :) Gratuluję belferce inteligencji!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
17 17

oj, przypomniało mi się, jak jako małolata próbowałam tłumaczyć nauczycielce i całej klasie, że "closet" to nie sedes...

Odpowiedz
avatar nOffca
7 7

hmm, no nie do konca... nazwa WC to skrot od "water closet", czyli historycznie ubikacje mozna nazwac wodna szafa:) oczywiscie, obecnie nikt by juz tak nie powiedzial, ale jesli nauczycielka byla leciwa (w znaczeniu - czasy wynalezienia toalety - leciwa :P), to mozna domyslac sie skad jej pomysl sie wzial

Odpowiedz
avatar MadDog
22 22

A moją mamę - bibliotekarkę - dyrekcja szkoły poprosiła kiedyś o przyniesienie biblii. Już nie pamiętam po co. Mama przyniosła, dyrekcja zerknęła, i zdumiona powiedziała: ale proszę pani! Ja prosiłam o biblię, a to jest Pismo Święte!

Odpowiedz
avatar Jorn
2 12

Jak wygląda mapa Polski, też wiadomo? Że na północy mamy morze, ale nie do końca, bo na północ od Mazur był Związek Radziecki (a teraz Rosja), też wiemy? I że co prawda Wisła płynie generalnie z południa na północ, ale nie po prostej, tylko momentami też na wschód, albo na północny zachód? Wiemy, ale nie wszyscy. Np. moja nauczycielka wychowania początkowego, w czwartej klasie ucząca też geografii, nie wiedziała i odmawiała przyjęcia do wiadomości.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2012 o 15:32

avatar konto usunięte
9 11

U mnie w szkole przez pół lekcji udowadniałam nauczycielce od polskiego, że to ziemia kręci się wokół słońca, a nie na odwrót. po 15 minutach zrozumiała swój błąd i bąknęła tylko 'a no rzeczywiście'...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

a skąd wiesz że to ziemia sie kręci? ;)

Odpowiedz
avatar madziowata
9 9

wychowawczyni mojej 9-letniej córki niedawno udowadniała dzieciom, że słowo "jaskółka" nie jest rzeczownikiem, "ludzie" to nie rzeczownik, tylko nazwy ludzi są rzeczownikami (za cholerę nie mogę pojąć, o co jej chodziło), i cierpi dodatkowo na bardzo charakterystyczne wymawianie liczby 11 - "jedynaście"

Odpowiedz
avatar BialaSzczurzyca
6 6

Może ta Pani jest po studiach specjalnych (takie, co się kończy po szkole specjalnej), podobnie jak ta Pani od dużej świni... -_-

Odpowiedz
avatar audreey
13 13

Ja, mając jakieś 12 lat, nagle dowiedziałam się od wszechwiedzącej, wszechstronnej nauczycielki, że Wielka Brytania to tylko zamienna nazwa Anglii.

Odpowiedz
avatar mackk84
11 11

Dlaczego ta świnia ma kły? Bo to jest guziec, taka świnia z Afryki...

Odpowiedz
avatar Kamisha
8 8

To też pochwalę się nauczycielką z klas 1-3. Mówiła ona między innymi, że niedźwiedź, gdy zasypia w sen zimowy, wgryza się w swoja łapę i wysysa tłuszcz. Poza tym, uświadomiła nam, że żyjemy w XIX wieku, gdyż po podzieleniu na pół roku 19|95 wyszła jej dziewiętnastka...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

Może ona mentalnie w czasach głębokie komuny została? Wiecie, co to ludzie bananów nie znali czy jeansów ;) a tak poważnie to nie mam pojęcia czy się śmiać, czy płakać... Witki mie opadli.

Odpowiedz
avatar kilver
1 1

mój nauczyciel polskiego(!) w liceum(!!) uważał, że słowo "tekst" w miejscowniku odmienia się na "TEKSTŚCIE".

Odpowiedz
Udostępnij