Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Tym razem o "super" dostawcy internetu, a mianowicie o Netii. Otóż lat…

Tym razem o "super" dostawcy internetu, a mianowicie o Netii.

Otóż lat temu kilka (w sierpniu będzie chyba 4) zostałem usługobiorcą tej zacnej firmy. Wybraliśmy prędkość 1Mb/s.

Pomijając ciągłe problemy z łącznością (przerywanie łącza, zaniżona prędkość etc.)było w miarę ok. Ale o nie, do czasu, sielanka nie trwa wiecznie. Po 2 latach, gdy umowa się kończyła, weszła "super" promocja. Otóż w cenie 1Mb/s dostawało się aż 6!!! (może rzeczywiście super, ale musi wszystko działać). Konsultant zapewniał, że linia podoła tej prędkości, więc umowa podpisana na kolejne 2 lata.

Na samym początku wszystko niby śmigało jak talala. Cud, miód, orzeszki. Nawet w "dymku" widniała prędkość 7,2 zamiast 6. Jednak podczas pobierania plików z Internetu transfer był coś niski jak na tą prędkość. Ale działało więc stwierdziłem że jest ok.

Ale w grudniu Anno Domini 2011 połączenie padło. Po połączeniu z Internetem (przez modem) po 5-10s rozłączył się i a piać od nowa (albo i nie kiedy wszystko padało i trzeba było włączać komputer od nowa).
Konsultant stwierdził, że to problem z filtrem od telefonu, i trzeba kupić nowy. Ale i po tym wszystko nawalało. Więc wysłali ekipę techniczną, która stwierdziła, że "zrobiono nas w jajo, bo ta linia wytrzyma maksymalnie 2Mb/s".

Więc telefon do Netii, umowa zmieniona na 2 Mb/s, opłata zmniejszona o jakieś 15 zł (została mi 1/3 prędkości, a płacę ponad 3/4 starej ceny. Dziwne, co???). No i od tego czasu zaczyna się katorga. Rachunki dostajemy na ponad 85 zł(płaciliśmy za stary 60, więc już naprawdę nie wiem, o co chodzi), co miesiąc płacę normalną stawkę, po czym dostaję
na następny miesiąc znowu wyższy rachunek wraz z korektą i ponagleniem o dopłatę do poprzedniego miesiąca. telefon do konsultanta, wszystko poprawione(niby) i na następny miesiąc a piać od nowa. I tak do dzisiaj. Zadzwoniłem do nich po raz kolejny, opieprzyłem, przeprosili po stokroć i ciekawe czy tym razem będzie ok.

Mam już dość użerania się z nimi i marnowania kasy na infolinię (telefon stacjonarny w TEPSA).

Dodatkowo dzień przed świętami znowu padł mi internet. Powtórka z grudnia??? chyba nie bo właśnie dzisiaj( a miałem ich za to jeszcze bardziej zjechać) wszystko wróciło do normy. Witki normalnie opadają.

Netia

by Tumulus
Dodaj nowy komentarz
avatar zirael0
0 0

Skąd ja to znam... U mnie problemy z ich łączem się zrobiły w czerwcu 2011

Odpowiedz
avatar Rebot
-2 2

Masz stary problem :D ? Mieszkasz na wiosce ? Z netii nie licz na to że kiedy kolwiek coś bedziesz miał lepszego . Sam tam pracowałem sam mam neta * jeszcze pracowniczego to nie narzekam ;) ale nic nie bedziesz miał dobre . Wyjście ? Jedyne ? zbierz sąsiadów zbierzcie 600 stówek i zakładać vectre . Bedziecie mieli po 50 mega neta tylko centralke gdzieś założyć chodzby radiową :) wtedy nie 50 ale lepsze to będzie niż netiia Tpshit albo inny badziew oferujący się w okolicy :)

Odpowiedz
avatar Reira
0 0

Jeśli masz łącze TP to polecam internet od nich, będzie działał lepiej i nie zdziwiłabym się, gdyby wyciągnął to 6Mb. Na netię warto się zdecydować, jeśli usługa miałaby być na ich kablach.

Odpowiedz
avatar nuclear82
3 3

Działają po kablu TPSA. Jeśli TPSA nie da danej prędkości to nie da również żaden orange, tmobile, netia etc. Poza tym cena niewiele niższa za dużo niższą predkość nie jest niczym niezwykłym bo w KAŻDEJ firmie są tak skonstruowane cenniki. W TP neostrada 2mb kosztuje 54 zł, 6mb - 59 zł, 20 mb - 69zł. Za prędkość 10x większą dopłacasz 15 złotych. Sama usługa kosztuje grosze, główny składnik Twojego abonamentu to koszt infrastruktury (lub dzierżawy w przpadku konkurencji TP) oraz marża operatora, a te opłaty są stałe niezależnie od opcji prędkości. Większość klientów o tym nie wie i oczekują że gdy przejdą np. z 6 mb za 60 zł na 1 mb (do przeglądania poczty starcza) że będą płacili 10 zł. Działa to na podobnej zasadzie co "czemu 2L w puszkach coli wychodzi mnie 10 zł a jedna butelka 2L 5 zł". W przypadku 6 puszek płacisz marżę producenta oraz koszta transportu/produkcji 6 razy a nie raz.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2012 o 22:09

avatar wilczecho
0 0

Miałem tak samo;/

Odpowiedz
avatar alijons
0 0

Ja mam jeszcze gorzej z tp. zmienili nam usługe z 6 na bodajże 40 i najpierw internet się rozłączał 50 razy dziennie... specjalnie liczyłam. Teraz jest trochę lepiej. Mamy też telewizję w pakiecie ale ledwo co da się ogladać. Technik już był trzy razy i jak na złość jak przychodzi to wszystko działa a skoro tak to jest dobrze i nic nie robi

Odpowiedz
avatar rekawiczka
1 1

"a piać"???? :///// skoro już chcesz zabłysnąć znajomością języka rosyjskiego to może najpierw sprawdź jak to się pisze?

Odpowiedz
avatar staresandaly
0 0

Nie rozumiem twojego problemu. Zawarłeś umowę z firmą, z której to umowy firma się nie wywiązała, bo wywiązać się nie mogła. Wypowiedzenie z winy ISP. Banał.

Odpowiedz
avatar cassidy
0 0

'a piać od nowa' - wtf?:/

Odpowiedz
avatar MsPilotka
0 0

To i tak nie jest źle. Ja pomimo, ze napisałam pismo z rozwiązaniem umowy i tak dostaję rachunki. Za coś, czego nie mam. Długu już się narobiło w cholerę i powiem szczerze, nie wiem jak to rozwiązać.

Odpowiedz
avatar grisznik
0 0

Aż użyłem wyszukiwarki, żeby znaleźć komentarz, który kiedyś pisałem a propos Netii: U moich rodziców (gdzie jeszcze pod koniec 2010 roku mieszkałem) telefon został z TePsy, a internet jest z Netii od ładnych kilku lat. Rodzice wypowiedzieli umowę TePsie, i przeszli do Netii, wtedy kiedy TePsa przegrała sprawę w sądzie, dot. tego, że nie może nakładać limitu ściągniętych danych - wtedy można było wypowiedzieć umowę bez żadnych konsekwencji. Po przejściu do Netii łącze było 1 Mb/s, i działało raczej bez zarzutu. W drugiej połowie 2010 rodzice zdecydowali się podnieść na 6 Mb/s (tamta umowa już trochę miała, i tu sześciokrotnie wyższa prędkość za 10zł/m-c więcej). Na samym początku chodziło różnie - wieczorami, czy w weekendy zwalniało strasznie (faktyczna prędkość, np. pobierania danych z większość serwisów i stron poniżej 500 Kb/s), telefony nic nie dawały (państwo konsultanci mówili, że w okolicy najwyraźniej jest podpiętych dużo użytkowników i dlatego zwalnia - a co mnie to obchodzi, skoro płacimy za 6 Mb/s, to ma tyle być). Technicy natomiast wykazywali się straszliwą głupotą. Otóż po telefonach, że wieczorami nie wyciąga 6 Mb/s, ale nawet nie 1 Mb/s, panom wyszło, że po tym łączu nie pójdzie tak szybko, i oni obniżą z powrotem do 1 Mb/s (co z tego, że w ciągu dnia internet działa bez zarzutu i chcę z tego korzystać). Nawet w rozmowie z konsultantami próbowałem podawać przykład, że mają samochód, normalnie wyciąga 140 km/h, ale czasem mu się coś dzieje, i ni ch**a, nie pójdzie więcej jak 80 km/h - to co, walnąć ogranicznik prędkości do 80 km/h, i po sprawie? Ten przykład, na to wyszło, za dużo nie dał, bo potem jeszcze raz tak zrobili (po kolejnym telefonie). Jednak w końcu, po jakichś może dwóch miesiącach, bez żadnych telefonów i rozmów, nagle jakość dostarczanego przez Netię internetu poprawiła się znacząco, i teraz o każdej porze dnia i nocy jest ok. 6 Mb/s (czasem 5,9, czasem 5,8, czasem 6,2 czy 6,3) i dopóki tam mieszkałem byłem bardzo zadowolony. Od tamtej pory też często będąc u rodziców z internetu korzystałem - zawsze wszystko pięknie działa i problemów nie ma. Ewentualnie zanik internetu raz na pół roku na jakieś pół godziny się zdarza.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2012 o 13:34

avatar Tumulus
0 0

Odnośnie tego "piać" to mieszkam w woj. wielkopolskim, często tak u nas mówimy, nie wiem z jakiego to języka(uczę się rosyjskiego ale nie wiedziałem że to z tego) i po prostu napisałem to dla sprawienia wypowiedzi bardziej potoczą... Może mój błąd, przepraszam EDIT: nie, nie mieszkam na wsi, miasto 30 tys mieszkańców, ale prawie wszyscy mają problem z internetem. Czy Netia, TEPSA, radiowe, wszystko to u nas chłam;/ A w dodatku jeszcze ten "bajzel" w papierach...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2012 o 20:58

Udostępnij