O miejsce pracy trzeba dbać, prawda?
Toteż w czasie obchodu wyrzucam do kosza wszelkie butelki. Głównie po napojach procentowych, które jakoś nie chciały trafić do śmietnika, coby budynek, który ochraniam wyglądał na bardziej zadbany.
Przed chwilą dostałem telefon od kierownika za pijaństwo w pracy. Skąd taki wniosek?
Ano mieszkańcy "poskarżyli się", że często widują mnie z butelkami...
Praca
To poproś o spr stanu trzeźwości, masz do tego prawo, a mieszkańcom napisz, jak lubicie butelki to już sprzątał nie będę.
Odpowiedzhehhe, fajny test na trzeźwość. na odległość, przez tel, dmuchać nie trzeba:).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2012 o 10:20
chwała Ci za to, że zwróciłeś na nie uwagę:)
OdpowiedzEj, ale ty naprawdę pijesz w pracy! Dokładnie widziałam Cię przed chwilą na ulicy, przechodziłeś obok sklepu, w którym sprzedawany był m.in. alkohol. :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2012 o 12:30
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że po "tyłku" dostaje ten co ma najmniej do powiedzenia. W tym przypadku matka natura. Dzięki "życzliwości" jakiegoś gestapowca, uczynny człowiek, czytaj Fahren, nie podniesie już więcej z ziemi żadnych śmieci, żeby nie mieć problemów w pracy. My natomiast, zwykli śmiertelnicy, brnąc będziemy w coraz to większym syfie, który pozostawiają po sobie stworzenia teoretycznie myślące, aczkolwiek inaczej, zaliczane do gatunku homo sapiens...
OdpowiedzJeśli szef podszedł do sprawy porządnie, tzn. najpierw zweryfikował plotki u pracownika, nie widzę problemu. W tej historii prawdopodobnie wszyscy chcieli dobrze, ale wyszło jak zwykle. Nie ma się co zniechęcać :-).
OdpowiedzTeż mnie śmietnik wokół wqrwia.Nie wiem,ja to zawsze jak piję czy grilluję,to i tak jestem z plecakiem.To skoro przyniosłem pełne butelki,to jak już je opróżnię,to jak je zaniosę do kosza to mi korona z głowy nie spadnie.
Odpowiedzto po czym były te butelki?
Odpowiedz@Fahren: O,2 to nie piwo nawet nie sponiewiera
Odpowiedzspoko kierownik jeśli w prezencie jeszcze dostałeś telefon. jaki model?
Odpowiedz