Jestem kasjerką.
Dziś dowiedziałam się, że jestem niemiła, niekulturalna, wredna, tak i…
Jestem kasjerką.
Dziś dowiedziałam się, że jestem niemiła, niekulturalna, wredna, tak i owaka, i że Boga w sercu nie mam. A dlaczego? Bo nie życzyłam klientce wesołych świąt. Zniewaga godna skargi u kierownika.
Usmażę się w piekle.
Ale jakbyś życzyła, to dostałabys pewno ochrzan, że "ja jestem ateista i nie życzę sobie żeby mnie dyskryminowano przypominaniem o świetach kościelnych!" I jak się nie kręć, pupa z tyłu.
ludziom się w dupach przewraca ale to też wina ściągania durnych wzorców z tzw zachodu czy stanów, np nie rozumiem dlaczego to sprzedawca mówi do klienta "dzień dobry", przeciez pierwszy mówi ten kto wchodzi do pomieszczenia
Wiem co nieco o tym zawodzie i dziwię się jak mogłaś popełnić takie potężne "fo pa":D
OdpowiedzByło już. Niemalże identyczne tylko sklep innej firmy.
OdpowiedzMoże i było. Ale to by oznaczało tylko, że takich osobników jest więcej i, co gorsza, może się mnożyć.
OdpowiedzAle jakbyś życzyła, to dostałabys pewno ochrzan, że "ja jestem ateista i nie życzę sobie żeby mnie dyskryminowano przypominaniem o świetach kościelnych!" I jak się nie kręć, pupa z tyłu.
OdpowiedzI dlatego właśnie nie składam życzeń klientom. Jeśli ktoś złożył mi życzenia pierwszy, grzecznie dziękowałam i odpowiadałam.
Odpowiedzludziom się w dupach przewraca ale to też wina ściągania durnych wzorców z tzw zachodu czy stanów, np nie rozumiem dlaczego to sprzedawca mówi do klienta "dzień dobry", przeciez pierwszy mówi ten kto wchodzi do pomieszczenia
Odpowiedzo kurcze faktycznie usmażysz się w piekle
Odpowiedz