Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Robię biżuterię. Bezczelność ludzka nie zna granic. Napisała do mnie klientka maila…

Robię biżuterię.

Bezczelność ludzka nie zna granic. Napisała do mnie klientka maila w tonie przepełnionym prośbą i błagalną nadzieją na to, że okażę się wrażliwa na cudze nieszczęście i chętna do pomocy. Pani wczoraj [w środę, 4go, znaczy się] obudziła się, że nie ma prezentu dla swej siostry, która marzy o pewnym naszyjniku mojego autorstwa. Olaboga, czy może mi go pani przywieźć. Teraz. Dzisiaj. Już. W podskokach. W końcu płacę.

W środę na Pomorzu padał śnieg. We wtorek przyjechałam co prawda do rodziców, ale pudełko z biżu mam ze sobą, więc ok. Pani z wioski sąsiadującej z moim miastem. Niechże więc będzie, że chętnie przywitam przypływ gotówki przed świętami [dość znaczny, bo naszyjnik wypasiony i drogi], wsiadam na koń i lecę. Ustaliłam wszystko - cenę, dla pewności, potwierdziłam trzy razy, spakowałam ozdobnie, wybyłam w śnieg i mróz.

Dojeżdżam na umówione miejsce. Nikogo. Sprawdzam adres na kartce, zgadza się. Sprawdzam w nawigacji. Zgadza się. Czekam kwadrans. Nadal nikogo. Dzwonię. Odrzucone połączenie. Czekam kolejny kwadrans. Telefon wreszcie odpowiada: "będę za chwilę, no co się pani tak niecierpliwi?!". Coś mnie tknęło, że będzie syf. Był, oczywiście.

Zjawia się pani. Poznałam ją od razu, że to ta. Ale w myśl zasady, że nasz klient... zachowuję spokój okraszony przyklejonym do mordki uśmiechem. Wyjmuję pudełko, pani rzuca mi długie spojrzenie, przeżuwa gumę ruchem szczęki posuwisto-zwrotnym na zblazowaną lamę i trwa w ciszy. Mówię więc, bo zimno i śnieg do ucha mi się sypie, więc chcę załatwić sprawę czym prędzej:
- Skoro na prezent, to ozdobnie zapakowałam, mam nadzieję, że się siostrze spodoba. To będzie, tak jak ustalałyśmy, tyle i tyle.
Lama nadal w skupieniu żuje gumę i po chwili milczenia odpala:
- A za dwie dychy nie da rady??
Troszku mnie zmroziło, a bestia moje wewnętrzną burknęła "a nie mówiłam?" tonem wysoce karcącym.
- No nie, nie da. To mniej, niż 10% sumy, na jaką się umówiłyśmy. Dwie dychy to chyba za samo przyjechanie tutaj specjalnie dla pani w roli kuriera.
- A to wal się, jeb*na suko! Liczy się, pieprzona zdzira, jak luksusowa kur*a!

Obróciła się na obcasiku białego kozaczka ze szpicem i oddaliła, nadal przeżuwając z rozmachem.

własny biz

by Dark
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar lukaszsz
26 34

"klient nasz pan", pomyślał sprzedający "pan każe, sługa musi" pomyslał klient

Odpowiedz
avatar lukaszsz
27 37

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem, a na dodatek jesteś bardziej, niż nerwowa. Przeczytaj dwa, trzy razy to, co napisałem (to raptem 11 słów!)...

Odpowiedz
avatar Globus
1 13

Dark pozwól że zapytam grzecznie: internet masz? Masz bo konto na piekielnych masz. Wujka GOOGLE znasz? jeśli nie to musisz poznać i zapytać się go: "co to jest ironia?" Widzę że nie słyszałaś chyba o tym terminie albo nie wiesz co on oznacza. Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar High_Heels
6 6

A gdzie można znaleźć Twoje prace? ;) Chętnie bym pooglądała, bo lubię handmade. Pozdrawiam.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

Nie obrazisz się, jeśli napiszę na PW z małym pytaniem co do procesu tworzenia? Bo sama lubię porobić coś dla siebie, a na jedno proste pytanie nigdzie nie umiem znaleźć odpowiedzi...

Odpowiedz
avatar Dark
0 8

Pisz spokojnie. Większych sekretów warsztatu, takich okupionych godzinami kombinowania, nie zdradzam, ale jak masz jakąś tam prostą wątpliwość to nie ma problemu :)

Odpowiedz
avatar Face15372
15 23

Hasło na dziś - zaliczka.

Odpowiedz
avatar Izura
3 3

Przelewem i wysłaniem maila ze skanem druczku. Zwykle tak wysyłam do sklepów jak mi się zapomni, że np. prezent jest ale pudełka brak.

Odpowiedz
avatar Face15372
13 17

Takie życie, Ty umieszczasz historię, a ludzie komentują. Może to dla Ciebie potrzeba "dawania rad", dla mnie skomentowanie błędu przy transakcji, który moim zdaniem popełniłaś i który miał swoje konsekwencje.

Odpowiedz
avatar smokk
8 12

Zaliczka to w czymś takim podstawa. Moja kuzynka robi biżuterię i jak ma jakieś nietypowe zamówienie zawsze bierze 50% bezzwrotnej zaliczki. No ale jak ktoś chce się dawać łoić to jego sprawa.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

Z jednej strony zaliczka rozwiązałaby problem, ale w momencie nawiązywania kontaktu mailowego trudno przewidzieć, jak klient się zachowa. Z drugiej strony, należy spojrzeć na kwestią z punktu widzenie (uczciwego) klienta. Też nie wiadomo, czy dostawca nie okaże się oszustem. Zupełnie bez związku: wiem, że się czepiam, ale "zresztą" pisze się razem.

Odpowiedz
avatar xxx
11 15

Trzeba było przynajmniej śnieżką w łepetynę rzucić :d

Odpowiedz
avatar MrSpook
16 18

W takich sytuacjach, mówię delikwentowi/klientowi; "Nie wzywaj imienia matki swojej na daremno, gdy jej nie potrzebuję..." , I cieszę się zazwyczaj widokiem karpika na twarzy... z wybuchem wściekłości... :D

Odpowiedz
avatar zeebee
-5 5

Mądremu wystarczy to, co powiedziano.

Odpowiedz
avatar rinnel
1 1

Czy mogłabyś podać namiar na Twoje prace? Chciałabym je zobaczyć.

Odpowiedz
avatar rimi45
0 0

ma link w swoim profilu,byłam, oglądałam. poleciłam.Piękne prace

Odpowiedz
avatar rinnel
1 1

och, głuptas ze mnie. już sprawdzam.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

Hmm, w sumie ja bym pozew napisał o naruszenie dóbr osobistych - nazwała Cię k..wą i takie tam...

Odpowiedz
avatar whateva
5 5

Trochę trudne do udowodnienia.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

ile razy człowiek w życiu jest tak nazywany, gdyby za każdym razem pisać skargi...

Odpowiedz
avatar Hanny
0 0

Lama, nieźle. :D

Odpowiedz
avatar ancia509
11 11

O ile dobrze rozumiem to biżuteria kosztowała 200+ zł, specjalnie ładnie zapakowałaś, przyjechałaś i pół godziny czekałaś a ona chciała to za prawie darmo? "Niektórym chce się przybić piątkę. W twarz. Krzesłem."

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

te dwie dychy to by Dark na paliwo nie starczyły pewnie ;D

Odpowiedz
avatar he1986
1 3

Myślała pewnie, że skoro już przybyła w te mrozy kawał drogi, to ubije interes życia, bo nikt nie lubi jeździć na darmo.

Odpowiedz
avatar Skygge
2 2

Aż się we mnie zagotowało jak przeczytałam Twoją historię. Właź ludziom w tyłek to jeszcze Cię z błotem zmieszają. Głupie babsko i tyle.

Odpowiedz
avatar rypcipypci
0 4

Wiadomo że paniusia piekielna itd.. ale nawet w połowie mnie nie zaskoczyła reakcja tej laleczki jak fakt jak podatna jesteś na oszustwo.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

nie wiem czy tylko ja to zauwazylam...ale w prawie kazdej historii piekielnymi sa kobiety z tipsami lub bialymi kozaczkami, solarka itp. na moj gust jest to chyba jakis ''chwyt marketingowy'' :) nie smiem jednak tego podwarzac...

Odpowiedz
avatar voytek
1 5

ZASADA NR 1 - płatność zawsze z góry! w przypadku kosztownych rzeczy - może być tylko ZAATEk ale min. 10-20% wartosci przedmiotu (z wliczonym kosztem wysylki za pobraniem).

Odpowiedz
avatar natalia
2 2

Jakby ktoś w podłą pogodę zgodził się osobiście przywieźć jakąś zamówioną przeze mnie rzecz pod moje drzwi, to bym po nóżkach całowała, niezależnie czy by kosztowało 2 czy 2000zł, a nie... eh, nie rozumiem jak niektórzy ludzie mogą aż tak nie doceniać tego co dostają, tak naprawdę, za nic.

Odpowiedz
avatar qaro
6 6

Mogłaś powiedzieć, że mogą być dwie dychy, a jakby Ci już dała, to dodać, że no dobra, to za podroż, a teraz proszę za biżuterię.

Odpowiedz
avatar Macondo
1 1

Nie no, wiedźma straszna :/ A potem wielkie zdziwienie ze strony klientów że sprzedawca nie chce iść na rękę. Jak się zostanie kilka razy tak potraktowanym to z człowieka uchodzą wszystkie dobre chęci :(

Odpowiedz
avatar koniczynka
2 2

ehhh... mogłaś się zapytać: "A co alfons tak słabo płaci, że cię nie stać?" Wiem, że trochę nieładnie, ale ja mam słabe nerwy. :)

Odpowiedz
avatar dolar
1 1

Hmm obawiam się że na Twoim miejscu w tej sytuacji bym nie wytrzymał i zrobił użytek z samochodowej gaśnicy. Niekoniecznie zgodny z przeznaczeniem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Śliczna biżuteria! Jak już kupię sukienkę ślubną, chyba wyślę Ci zdjęcie i poproszę o zaprojektowanie czegoś z perłami :) Mam tylko nadzieję, że ceny mnie nie powalą :P

Odpowiedz
avatar chcetatuaz
0 0

Takie chamy tak mają :p

Odpowiedz
Udostępnij