Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Koleżanka pracuje jako rekruterka na lotnisku. Dziś był dzień rozmów kwalifikacyjnych. Różni…

Koleżanka pracuje jako rekruterka na lotnisku.
Dziś był dzień rozmów kwalifikacyjnych. Różni ludzie się trafili, ale ta artystka podobno przebiła wszystko.

Na dzień dobry pyta, czy może podładować telefon. Koleżanka trochę zdziwiona, no ale okej. Dziunia wyciągnęła z torebki ładowarkę i podłączyła komórkę.
Rozmowa kwalifikacyjna przebiega jak po grudzie, koleżanka szybko wyczuwa, że dziunia się nie nadaje do roli.
Grzecznie daje do zrozumienia, że koniec rozmowy, odezwiemy się, jak się odezwiemy.

I tutaj panna z oburzeniem:
[D.:] Ja stąd nie wyjdę, dopóki mi się telefon nie naładuje! Proszę ze mną rozmawiać dalej!
I za nic, ale to za nic nie chciała opuścić pokoju.
Koleżanka wypraszała ją prośbą, groźbą i szantażem. Dopiero wezwana ochrona wyprowadziła wierzgającą niedoszłą pracownicę, która histerycznie krzyczała, że jak ona teraz zrobi swoim blekbery apdejta na fejsa, że była na interwju!

Koleżanka wyrzuciła w ślad za dziunią jej sprzęcior i pomyślała, że mimo wszystko może niekoniecznie potrzebuje nowych ludzi do pracy.

Życie zagranica

by Strzyga
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Bryanka
18 18

to aż nieprawdopodobne że istnieją takie betony

Odpowiedz
avatar Dekadencja
12 16

To akurat nie było o Polakach.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
14 16

Tacy ludzie naprawdę istnieją? o.O

Odpowiedz
avatar yazir
9 11

@Strzyga, Twoja koleżanka nie rozumie jej potrzeb :P, jak ona miała dalej egzystować jeśli nie miała możliwości poinformowanie XXX osób o fakcie odbycia "intervju"?? Trochę empatii :P

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2012 o 18:50

avatar 7medeis
6 6

Chciałabym kiedyś wejść w łepek takiego osobnika i sprawdzić cóż takiego się tam dzieje:] Może właśnie nic?

Odpowiedz
avatar MalaMaudie
6 8

Trafiłabyś w próżnię :D

Odpowiedz
avatar KakarottoYo
9 9

Ja tam bym się w czarną dziurę nie pchał.

Odpowiedz
avatar PannaSamoZlo
6 6

jeszcze by ją echo tychże odwiedzin zabiło :P

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2012 o 20:06

avatar chmis
1 3

So empty. How could we found anything in such a enormous space? Wie ktoś, z czego to był cytat? Bo ja sobie nie mogę przypomnieć, a pasuje tu idealnie

Odpowiedz
avatar Mirame
1 3

@chmis - nie wiem, z czego cytat, ale jestem pewna, że powinno tam być "aN enormous" :)

Odpowiedz
avatar Marvin
7 9

Boże, spraw bym nigdy nie musiał spotkać takiego osobnika... Wiem, że w niedziele sie nie widujemy, a i za często się nie modle, ale okaż miłosierdzie!

Odpowiedz
avatar Bryanka
4 4

Lepiej się módl, żeby Twoje dzieci takie nie byly...Zawsze się zastanawiałam co bym zrobiła, jakby w przyszłości moja córka weszła do domu ubrana cała na różowo, przefarbowana na blond i spalona od solarium...

Odpowiedz
avatar Runek
4 4

Chwalenie się niedostaniem do pracy - wtf?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

blakberym tak po ścianach? to skandal! Pewnikiem blakbery się rozpadł i co teraz dziunia zrobi?

Odpowiedz
avatar BialaSzczurzyca
2 2

"Ja stąd nie wyjdę, dopóki mi się telefon nie naładuje! Proszę ze mną rozmawiać dalej!" Może pomyliły jej się cele wizyty, myślała, że idzie do pracodawcy-psychologa, który uważa, że warto rozmawiać, a przy okazji telefon naładuje.

Odpowiedz
avatar Globus
-2 2

ona zapomniała w domu naładować (a może celowo bo teraz to prąd drogi, a będzie jeszcze drożej), więc czego ty chcesz, powinnaś stracić troszkę swojego cennego czasu i pozwolić jej, ech ty bezduszna kobieto, xP

Odpowiedz
Udostępnij