Mieliśmy niedawno w mieście niezidentyfikowany obiekt grasujący.
Zaczęło się od historii, że pan ów zaczepił jakąś studentkę wracającą z ceremoniału wyrzucania śmieci, z prośbą o przekazanie mu portfela. Plotki żyją swoim życiem, a łączność w akademikach działa bardzo sprawnie, więc poszła fama, że mężczyzna ten to notoryczny gwałciciel, morderca, zbir o sławie dorównującej chyba tylko Kubie Rozpruwaczowi.
Blady strach padł na wszelkie kobiety w okolicach okołoakademikowych, niektóre uzbrajały się w noże, tasaki, inne zrezygnowały z wyrzucania śmieci.
Była też ona. Blondynka. Ale to nie ma nic do rzeczy.
A może...
W każdym razie pani portierka przyjęła na siebie rolę sierżanta szkolącego oddziały komandosów i wykładała dziewojom techniki samoobrony. Domowej roboty. A to, że palce w oczy, a to, że perfumy, dezodorant wycelować w patrzały, dać po oczach i w nogi.
Miałam okazję wysłuchać tych rewelacji od owej blondyny. Zarzekała się, że stosuje się do zaleceń. A na dowód wyciągnęła z kieszeni swojej kurtki śmiercionośną broń. Dezodorant.
W kulce...
Myślę sobie tylko, że byłoby ciekawie oglądać laskę smarującą kulką oczy napastnikowi.
Oby Darwin się pomylił...
blondynka
Ciekaw jestem, co ona sobie myślała, biorąc dezodorant w kulce.
OdpowiedzMoże chciała mu go wsadzić w... xD
OdpowiedzJot! Właśnie skończyłam wycierać biurko, klawiaturę i ekran z herbaty, a że słodka to będę musiała jeszcze raz, na mokra, żeby się nie kleiło. Ostrzegaj, coby ludzie parskać nie musieli zawartością jamy gębowej :D I czemu dziadka Darwina mieszasz w ten interes? Pozdrawiam ciepło, kochająca L. :)
OdpowiedzBo Darwin twierdził, że ci, co się nie potrafią przystosować do środowiska, umierają, a przetrwają najsilniejsi :D
Odpowiedz@MrSandal - Idiokrację zobacz. I już nie będziesz myślał o doborze naturalnym tak dobrze.
OdpowiedzZmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2012 o 15:22
@mg1987: miałam to samo napisać :D
OdpowiedzBo Darwin twierdził że człowiek pochodzi od małpy .
OdpowiedzNiestety nie - w dużym, bardzo dużym uproszeniu wg jego teorii małpy i ludzie mają wspólnego przodka.
Odpowiedza to nie tak że naukowcy dopiero później doszli, że człowiek nie jest od małpy tylko mamy wspólnego przodka propliopiteka? czy to właśnie darwin wymyślił?
OdpowiedzTo broń odciągająca uwagę - napastnik zaczyna się śmiać a ofiara ma czas żeby uciec :)
OdpowiedzNareszcie ktoś nam to wyjaśnił. Też nosisz dezodorant w kulce w celu samoobrony? :)
OdpowiedzZakulkuję Cię na śmierć! A masz, super power Rexona attack!
OdpowiedzZniewoli napastnika cudownym zapachem: pomarańczy, kiwi, piżma i drzewa sandałowego!
OdpowiedzZapach !!! Nie napisałaś nic o zapachu, a to jest właśnie główną bronią. Zwykle gwałciciele uczuleni są na lawendę. ;-)
OdpowiedzI tak dobrze, że w kulce, a nie w sztyfcie.
OdpowiedzMoże i dobrze, że tylko taki, jeszcze by sobie dziewczyna niechcący krzywdę zrobiła..:) http://www.gifsoup.com/view/1078868/community-annie-badass.html
OdpowiedzMoże zamierzała unieszkodliwić napastnika bijąc go tym? Ewentualnie liczyła na element zaskoczenia ;P
Odpowiedznajtańszy dobry gaz pieprzowy to koszt ok 15zł (sam taki kupiłem w stacjonarnym sklepie militaria.pl). Po co tracić mało skuteczne perfumy skoro taki gaz skutecznie unieszkodliwi napastnika/ów na dobre pół godziny ? Poza tym te lepsze (i droższe) gazy mają barwnik więc po napaści telefon na policję i łatwo takiego gościa odnaleźć bo taki barwnik naprawde trudno zmyć...
Odpowiedzz tym unieszkodliwieniem to bym polemizowała. U co niektórych typów może zwiększyć agresję. Ale fakt, lepsze to niż dezodorant. Spróbować zawsze można :)
OdpowiedzLeże , kwicze , spadłem z łóżka ... btw. Biedna , blondynka
OdpowiedzMoże opacznie rozumiała sformułowanie "dostać kulkę w łeb"...?
OdpowiedzObśmiałam się jak norka, dziękuję!
Odpowiedzhahahhaa genialne :D uśmiałam się jak dziecko :D nobla jak nic dla niej, oczywiście za głupotę ;-P
OdpowiedzKatowice?
OdpowiedzA nie przypadkiem Gliwice. Tam też coś było
OdpowiedzZnam podobną blondynkę:). Dziewczyna jechała późnym wieczorem do swojego chłopaka i musiała przejść sama przez przejście podziemne znane z tego, że w zęby tam łatwo dostać. Pytam czy się nie boi, mówi, że nie, bo ma nóż do obrony. No dobra, pokaż. Tutaj następują trzy minuty grzebania w torebce, jest wygrzebała piórnik, kolejne minuta grzebania w piórniku i dziewczyna wyciągnęła nożyk do papieru:). Potencjalni napastnicy na pewno byliby na tyle wyrozumiali, by poczekać aż znajdzie to narzędzie zagłady:).
OdpowiedzTak jak gaz pieprzowy w damskiej torebce. "Proszę poczekać, panie napastniku, tylko znajdę w torebce gaz".
OdpowiedzHaha, mam taką mądrą koleżankę. Kupiła sobie gaz pieprzowy bo kiedyś ktoś ją przestraszył. Trzyma go w torebce, takiej wielkiej krowie, w której znalezienie czegokolwiek graniczy z cudem. Pewnego dnia gdy ode mnie wychodziła zaproponowałam jej nieśmiało żeby przełożyła ten gaz z torebki do kieszeni, tak na wszelki wypadek gdyby musiała go użyć. Jej odpowiedź mnie zamurowała na jakiś czas. A mianowicie usłyszałam: "No coś Ty! Jeszcze mi się w tej kieszeni odpali i co ja zrobię?! Wyobrażasz sobie jak ciężko to będzie sprać??!!". Pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że nikt jej nie napadnie.
OdpowiedzCóż, mówi się, że głupi ma zawsze szczęście...
OdpowiedzDekadencja, a co, gaz pieprzowy żeby użyć to trzeba mieć zawsze w ręce?? chyba ma on zastosowanie i nikt nie chodzi zawsze z gazem w ręku... chyba sie go wyjmuje, nie wiem czy w kieszenie sie mieści, nie widziałam tego rozmiarów. ale co za problem wyjąć z torebki? szybko rozsunąć, wymacać, co powinno zająć sekundy i pyk?
OdpowiedzKłopot tylko w tym, ze opisanym tu wyzej paniom nie wystarczaja wcale sekundy... :)
OdpowiedzSofcik, a słyszałaś, dlaczego do kobiety dzwoni się dwa razy? 1 raz, żeby znalazła telefon w torebce, 2- żeby odebrała.
OdpowiedzA nich mnie Old Spiecem strzelą i w Nivea wytarzają, dać jej wody brzozowej może dojdzie do siebie. Dawno się tak nie usmiałem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2012 o 16:15
@Jot Toruń?
Odpowiedzwłaśnie.. ja też jestem ciekawa czy to Toruń, bo historia o gwałcicielu brzmi znajomo... :)
OdpowiedzGliwice?;)
Odpowiedzhahahaha ja też padłam!:) a komentarz trollinki jeszcze bardziej mnie dobił!:)))))
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2012 o 17:40
a ja bedę miała nieco inny komentarz,nie taki pozytywny jak te powyższe. Czy gdyby była by to brunetka,umieściłabyś tą informację?
Odpowiedznajlepszy komentarz pod tą historyjką :) autor też nie grzeszy ponadprzeciętnym IQ :P
OdpowiedzHm, Darwin twierdził że słabe istoty zginą, a te silne przetrwają, tak? To ta blondyna na pewno przetrwa, bo trzeba dużej siły, żeby móc obronić się dezodorantem w kulce. A że to musi był siła woli taktownie przemilczę... :)
OdpowiedzMoże naoglądała się filmów gangsterskich, gdzie mówili: "właduję ci kulkę między oczy". Pomyślała, że coś musi być na rzeczy.
Odpowiedzdziękuję. mam całe otoczenie w coli:)
OdpowiedzJot, wygląda na to że Ci sie strony www. pomyliły. Z takimi historyjkami to wypad na dowcipy.pl, smiesznie.pl itp
OdpowiedzDziękuję, zostanę :)
OdpowiedzFawkulce? :D
Odpowiedz