Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wieczór był nawet dosyć późny, jadę pociągiem. Siedziałam w przedziale z jakimiś…

Wieczór był nawet dosyć późny, jadę pociągiem. Siedziałam w przedziale z jakimiś kibicami. Co drugie słowo kochana łacina. Ogólnie to rozmowa idzie o ustawki itd. W pewnym momencie pytają o godzinę, odpowiadam wiedząc już że łatwo nie będzie. Ale siedzę. Cisną bajerę, ogólnie to już troszkę się wystraszyłam. W głowie miałam już dramatyczne scenariusze. Modląc się o jakiegoś pasażera, nie spodziewałam się że wymodlę piekielnego. Wsiadł, usiadł naprzeciwko mnie (jakby nie było innych wolnych miejsc) Panowie kibole w pewnym momencie się ulotnili (podejrzewam że na dymek) A ten do mnie z łapami. Ogólnie przerażenie, Jego słowa „się odezwij to…” mi wystarczyły i zabrakło mi języka w gębie, ogólnie sparaliżowana. A on mnie obmacuje, nie tylko mnie, torebkę z której zdążył wyciągnąć portfel – też. Nagły obrót sprawy, zjawiają się z powrotem kibole. Od razu zaczaili o co chodzi. Ich akcja była tak szybka, że nawet nie zdążyłam się połapać że chcą mi pomóc. Piekelnego w sekundę unieruchomili, zabierając mu portfel, wyrzucili jego na najbliższej stacji. Spytali czy nic mi nie jest, ogólnie nagłe przeistoczenie o 180 stopni. Podziękowałam i nadal jestem w szoku…

komunikacja_miejska

by olala321
Dodaj nowy komentarz
avatar MrGorsh
3 3

Cóż, ponoć każdy mężczyzna ma coś z rycerza...

Odpowiedz
avatar atheo
12 14

Szkoda że zazwyczaj zakuty łeb :P

Odpowiedz
avatar ssplayer
1 1

Leżę...

Odpowiedz
avatar aneczka89
1 3

leżę i kwiczę :]

Odpowiedz
avatar MrGorsh
0 0

Powiedzonko stare, ale jare! :P

Odpowiedz
avatar katka
5 9

No i proszę kolejne obalenie stereotypu złego kibola tudzież żula- może i nie grzeszą elokwencją, są prostolinijni, ale w gruncie rzeczy większość to dobre chłopaki. Tymczasem to właśnie tacy normalni mężczyźni, z rzekomą klasą mają za długie ręce i palce, co pokazują historie na tym portalu oraz o czym miałam okazję się przekonać.

Odpowiedz
avatar katka
5 5

Powiedz ilu ludzi ze środowiska kibicowskiego znasz osobiście? Czy karmisz się jedynie tym co serwują TVN czy Gazeta Wyborcza? Przykład z Hitlerem...chybiony.

Odpowiedz
avatar olala321
1 1

OliwaDoOgnia ale gdyby Tobie pomogli to szybko zmieniłbyś zdanie. Dzięki nim nic mi się nie stało i odzyskałam swój portfel. Więc... najchętniej postawiłabym im pomnik.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
12 12

Powiedzmy sobie szczerze - sprać przypaka spod innego znaku, to jakiś tam honor jest. Pozwolić, by na twoich oczach okradli kobitkę? To by na nich pogarda na lata spadła.

Odpowiedz
avatar Aniela
1 1

Kurczę ale ludzie zazwyczaj zmieniają się gdy są w grupie. Mecz jest dosyć emocjonującym wydarzeniem i na pewno normalni faceci zamieniają się przez parę chwil w łobuzów. Tak przynajmniej sobie ich zachowanie tłumaczę. A co do zboka. Nie mogłaś go kopnąć, uderzyć, ugryźć ? Nie pytam złośliwie! Ja wiem, że w takiej sytuacji podążam za instynktem czyli zaczynam się drzeć i szarpać, aż włączy mi się intynkt mordercy :P Wtedy nie myślę co robię po prostu atakuję.

Odpowiedz
avatar olala321
0 0

niestety w tym momencie zamarłam, słowa wydobyć nie mogłam, a tym bardziej się bronic. Byłam po prostu sparaliżowana. Jestem drobnej postury, więc i tak szanse na uwolnienie się od napastnika były znikome...

Odpowiedz
avatar Aniela
1 1

Rozumiem. Też jestem drobnej postury ale czasem włącza mi się intynkt wkurzonej kotki :)

Odpowiedz
avatar KsiazeCzarnychSal
4 4

Jeżeli w próbie kradzieży i ocenieniu poniekąd niesprawiedliwie przez autorkę grupy kibiców nie widzisz niczego piekielnego, to nie wnikam od jakiego momentu jest coś dla Ciebie piekielne...

Odpowiedz
avatar kiniaas007
5 5

ortalionowi rycerze - powrót ^^

Odpowiedz
avatar Freeman
1 1

Po prostu nie mierzmy wszystkich jedną miarą.

Odpowiedz
avatar Monomotapa
1 1

Wszędzie są ludzie i ludziska. Tylko gorzej mają ci, na których uwezmą się nasze pseudoobiektywne media i rząd szukający tematów zastępczych.

Odpowiedz
Udostępnij