Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Będzie o proboszczu z mojej rodzinnej parafii i o tym, dlaczego ostatni…

Będzie o proboszczu z mojej rodzinnej parafii i o tym, dlaczego ostatni raz z własnej woli byłam tam 10 lat temu.

Proboszcz lubił rzeczy dobrej jakości. Kiedy byłam w wieku przedlicealnym proboszcza wzięło na remonty. Wymienił ogrzewanie, ławki, pomalował kościół, zrobił witraże. Wszyscy się cieszyli, że nagle widać na co idą pieniądze, a taca jednak nie marnuje się na plebani (swoją drogą większej niż niejeden okoliczny dom). Ksiądz położył także kostkę wokół kościoła, co spotkało się i z moją aprobatą, bo w procesji w końcu nie trzeba będzie chodzić po błotku. Co ważne: w tamtym czasie moja mama i jej siostra pracowały w Gminie, więc miały świetne rozeznanie na co Gmina wydaje pieniądze.

Pewnej niedzieli poszłam sama na mszę. Ksiądz podczas ogłoszeń parafialnych pochwalił się kostką, powiedział, że kostka częściowo była na kredyt i trzeba ją do reszty spłacić. Zebrano już 5 tysięcy ale do pełnej kwoty brakuje kolejnych 20, więc wszelkie datki będą mile widziane.

Wróciłam do domu, akurat zastałam mamę i ciocię, pytanie co było w kościele. No to i to, opowiadam o kosztach kostki. Mama i ciocia oczy w słup.

Okazało się, że kostkę wokół kościoła w całości sponsorowała nasza Gmina, ksiądz nie musiał się do niej dorzucić nawet złamanym groszem. Na co poszły pieniądze niczego nieświadomych wiernych? Śmiem tu nadmienić, że ksiądz jeszcze w to samo lato zmienił samochód.

proboszcz

by cashianna
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
11 15

Ech... U nas były proboszcz wyczytywał w ogłoszeniach kto ile dał i narzekał, że tak mało :)

Odpowiedz
avatar cashianna
15 19

brawo, widac w seminarium podstawy ksiegowosci to podstawowy przedmiot

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

No niestety u nas poprzedni ksiądz robił tak samo.

Odpowiedz
avatar bukimi
16 28

Często mijam mur z "graffiti" o treści: "Kler rządzi. Czemu? Bo tego chcecie". Jak ktoś daje to ktoś bierze.

Odpowiedz
avatar rekin_dziewicojad
2 6

Prawda, ludzie sami nauczyli księży korzystać. Tak to się przecież już od wieków toczy. Kiedyś dziesięcina, dzisiaj opłaty za ślub, chrzest, pogrzeb. A do tego taca i dawniej fundusz kościelny. Trzeba zacząć żądać paragonu, niech wprowadzą kasy fiskalne i niech będą rozliczani z każdej złotówki. Albo - ten 1% podatku, ludzie odpiszą. W Polsce nie wszyscy są katolikami, a to z naszych podatków robiono tę kostkę. Hmm. Nie życzę sobie, lepiej niech wyremontują szkołę.

Odpowiedz
avatar mijanou
-1 5

Święte słowa. Jakby ludzie podnieśli krzyk, że to z kasy budżetowej i sami co krok nie dawali tacowego, kolędowego itp. to sytuacja byłaby inna. Ja jestem apostatą i szlag mnie trafia, że z moich podatkow utrzymywane są rzesze katechetów a majątki i ziemia dawane są czarnym za ułamek realnej wartości. W żadnym innym państwie tak się nie dzieje.

Odpowiedz
avatar cake
2 2

A to byznesmen się znalazł.

Odpowiedz
avatar mijanou
-1 5

No i wlasnie tu jest hund begraben. Kościol Katolicki to teraz przede wszystkim byznes i politykierstwo. Jak się ma to to cytatu o tych dwóch panach, co jednocześnie nie można im służyć? A potem się dziwią, że coraz więcej młodych odchodzi od kościoła i grzmią. Tylko nie pomyśla, że ci ludzie nie odchodzą od wiary i Chrystusa a od skrzywionej instytucji, która z wiara tak naprawdę od dawna nic wspolnego już nie ma.

Odpowiedz
avatar ocha
-1 5

i właśnie dlatego nie chodzę do kościoła, nie licząc ślubów, chrzcin i pogrzebów, choć przy tych ostatnich stoję na zewnątrz...

Odpowiedz
avatar Perzyn
2 6

Ja to bym do księdza podszedł z tekstem mniej więcej na tę nutę: "Wie ksiądz, ja z pismem niezbyt obyty ale kołacze mi się w pamięci takie fragment... Jakoś tak to szło, że prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niż bogaty przez bramy raju. Może by mi ksiądz wyłożył jak to dokładnie z tym było?" Jak ksiądz nie do końca przeżarty przez cynizm to może trochę go to zawstydzi a jak nie to cóż, można co najwyżej w twarz rzucić parę słów na temat hipokryzji.

Odpowiedz
avatar Arogh
-5 13

Nie wierzę, że ksiądz mógłby kogoś oszukać. Przecież to jest grzech.

Odpowiedz
avatar Moskit
0 4

No shit, Sherlocku (wszelkie podobieństwa przypadkowe)

Odpowiedz
avatar Arogh
0 4

No ale jak będzie grzeszył to nie pójdzie do nieba, do aniołków:-)

Odpowiedz
avatar Iskandar
0 2

Czyżby mój rodzinny Łochów?

Odpowiedz
Udostępnij