Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Parę lat temu, gdybym nie siedział obok i nie słyszał - nie…

Parę lat temu, gdybym nie siedział obok i nie słyszał - nie uwierzyłbym.

Kolega przy sąsiednim biurku jest adminem. Zajmuje się siecią firmy, trochę takiej korporacji więc nie wszyscy pracownicy się znają. Numer do niego mają tylko ludzie z firmy. Pewnego dnia [K]oledze dzwoni telefon i w słuchawce słyszy [g]łos wzburzonego faceta. Rozmowa brzmiała mniej więcej tak:

[K] Słucham?
[G] Nie działa!
[K] Ale co nie działa?
[G] Nic nie działa!
[K] No ale gdzie?
[G] U mnie, nic nie działa!
[K] Ale co!?
[G] Nic nie działa! Niech Pan naprawi.
[K] Ale co nie działa?
[G] Nic!
[K] Ale o co chodzi!?
[G] Nic nie działa, przecież mówię! Proszę natychmiast naprawić!

Facet się rozłączył, a kolega przez chwilę miał głupią minę. Niestety nie wykazał się refleksem aby zastosować SOA (Standardowa Odpowiedź Administratora - u mnie działa). Kto dzwonił, co mu nie działało - pozostało tajemnicą na wieki.

Pewna firma informatyczna

by glan
Dodaj nowy komentarz
avatar ardilla
6 6

Kononowicz dzwonił, jak nic...

Odpowiedz
avatar migliore
6 6

No jak to co nie działało? Nic!

Odpowiedz
avatar Jorn
2 2

Alternatywnie zamiast SOA powinien nakazać restart. W 95% pomaga.

Odpowiedz
avatar HaxtonFale
3 3

I to nie tylko w komputerach.

Odpowiedz
avatar zdechlak
2 2

przecież to standardowa zabawa... my tez tak dzwonimy na utrzymanie ruchu... i na magazyn, z dziwnymi pytaniami... na przykład, kiedy się ktoś zgłosi do portierni po odbiór czegoś tam... a w portierni nic nie wiedzą;D

Odpowiedz
avatar blyskkottanna
0 0

:DD Ale w sumie ciekawe - 167 głosów, w tym 161 na tak i w ogóle fajna historia, a tu zarchiwizowano xp.

Odpowiedz
Udostępnij