Witam.
Sporo historii o księżach tu ostatnio przeczytałam, więc też podzielę się swoimi doświadczeniami :) Opowiem o nieboskim księdzu, który uczył mnie w liceum.
Gwoli wyjaśnienia, słucham na ogół cięższej muzyki, lubię ubierać się w stonowane kolory ( przeważnie czarne bluzki do jeans′ów za czasów liceum, a i gorset czasem zdarzyło sie do szkoły założyć ) mam czarne, długie włosy, bardzo bladą, naturalna cerę a jedyny makijaż jaki noszę to kreski na powiekach, robione eye- linerem. Być może z tego powodu naraziłam się mojemu katechecie w liceum. A poza tym mam antyklerykalne nastawienie.
Sytuacja właściwa nr. 1 :
Katecheza. Na temat okultyzmu i wpływu Złego na codzienne życie ludzi . Fajnie się prowadziło z nim konwersację. Do czasu. Ksiądz ( przez większość czasu uważałam go za ′równego′ człeka i z fajnym podejściem do młodzieży) przyniósł książeczkę wydana przez KKK, która była też poradnikiem dla rodziców i opiekunów dzieci/młodzieży dorastającej. Poprosiłam, z ciekawości, żeby udostępnił mi ją do następnej lekcji, myślę sobie , ′nudzi mi się, poczytam, a nuż coś ciekawego.′
I było parę perełek. Autor przestrzegał opiekunów i namawiał do:
-kontrolowania jakiej muzyki dziecko słucha. ( rock, metal, hip-hop i techno to wymysł szatana i może wprowadzić dziecko do sekty. Wtf? o_O)
-Jak dziecko się ubiera ( oczywiście czarny i czerwony to kolory piekła. ....księża w sutannach koloru nieba nie śmigają...)
- w jakie gry gra (Quake, wow itp to ZUO)
- czy chodzi do kościoła, itp.
Po lekturze nieco wzburzona idę do księdza na następnej katechezie .
Ja- Proszę księdza...to co w tej książeczce jest napisane to już lekkie przegięcie...
Ksiądz- Co masz na myśli?
j- to jest jawna nagonka na Bogu ducha winnych ludzi. To, że ktoś słucha takiej a nie innej muzyki, nie znaczy,że jest satanistą.
K-...
j: poza tym , wydaje to znane wydawnictwo katolickie, które trafia do wielu domów. A potem taka babcia, czy inny opiekun będzie szykanowało dzieciaki, bez powodu ( choćby moher commando obecne wszędzie)
K: wszyscy sataniści o jakich słyszałem, byli metalami!
j: to niczego nie dowodzi. Ja słucham metalu między innymi i takich zapędów nie mam.
Ksiądz się zapowietrzył, spalił buraka.
K: nie będę z tobą rozmawiał, przeszkadzasz mi w lekcji. Wyjdź.
J: Taka jest księdza odpowiedź?
K: Wyjdź!
No to wyszłam. Napotkany na drodze w korytarzu nauczyciel pozornie się sytuacją przejął, ale nie interweniował.
Żyjemy w państwie kościelnym i takie sytuacje to codzienność. Pytanie tylko, gdzie logika?
Z tym katechetą miałam jeszcze jedną potyczkę, jeśli bedziecie chcieli, opowiem pózniej.
księża
Ksiazka wydana przez kkk? Ku klux klan? Lol
Odpowiedzto samo pomyślałam! :D
OdpowiedzJa też.. nawet wyobraziłam sobie panów w tych uroczych strojach :D
Odpowiedzteż właśnie się zastanawiałam nad tym :D
OdpowiedzKatechizm Kościoła Katolickiego
OdpowiedzKsiążka "raczej" nie może być wydana przez katechizm... A jeżeli chodziło o to, że ksiądz przyniósł na lekcję Katechizm Kościoła Katolickiego... Uwierzcie na słowo, że nie ma tam ani słowa o Quake ani death metalu :)
OdpowiedzW Piśmie świętym jest napisane, żeby się strzec tych co chodzą w długich szatach. Zaś kontekst wskazuje, że chodzi o nauczycieli słowa Bożego (Marka 12:38-40, Łukasza 20:45-47).
Odpowiedz45 Gdy cały lud się przysłuchiwał, rzekł do swoich uczniów: 46 «Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy z upodobaniem chodzą w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. 47 Objadają oni domy wdów i dla pozoru długo się modlą. Ci tym surowszy dostaną wyrok».
OdpowiedzMasz może tytuł tej książki? :)
Odpowiedzto już wiem skąd takie mądrości czerpał ks. Natanek :)
OdpowiedzA może jednak jest coś na rzeczy w tych punktach? Może np.dorośli obawiają się, że jak młodzieży opatrzy się zabijanie w grze, to przestanie widzieć różnicę i zacznie zabijać w "realu"? Albo, że jak się delikwent/ka zacznie ubierać na czarno, malować a`la panda to będzie znaczyło, że mu/jej źle i sobie będzie chciał/a coś zrobić? Dlaczego tak trudno spróbować popatrzeć na sprawy z innego punktu widzenia? ;) Może to nie ograniczanie, a próba ochrony ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2012 o 10:28
To nie gry wywołują agresję, to lagi.
OdpowiedzChyba rzeczywiście za dużo grałem w Blooda bo mam ochotę niektóre osoby przebić widłami.
OdpowiedzGrałem w gry komputerowe (głównie "strzelanki") od końca podstawówki, jeszcze na ZX Spectrum, Atari, Komodzie, Amidze, etc. Nigdy jakoś nie przestałem zauważać różnicy pomiędzy realem a grami. Może dlatego, że wychowywali mnie rodzice, a nie komputer, który był tylko i wyłącznie narzędziem rozrywki? A tak na marginesie - gry to samo zło, wiemy już. A Książki to samo dobro? Sienkiewicz bardzo ładnie opisuje niektóre sceny, jak choćby palowanie Azji. O niebo lepiej, niż w filmie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2012 o 14:38
Przeprowadzono badania i udowodniono, że przemoc w grze nie przekłada się na tę w życiu, że jest właśnie odwrotnie, dzieci starają się odreagować to, co je otacza poprzez krwawe gry. Inna rzecz, że za moich czasów odreagowywało się skacząc po drzewach.
Odpowiedz@Jot albo "strzelając" do siebie z patyków udając postacie z czterech pancernych :) (prawie jak Call of Duty ;P)
OdpowiedzJa słyszałam, że "sztuki walki, np. kung fu, prowadzą do opetania". Ok, może i te ruchy skojarzyły się z jakimiś rytuałami. Ale jak się coś potępia, trzeba umieć to wyjaśnić - a tego ksiądz nie umiał. Nie sądzę, żeby ubieranie się na czarno, słuchanie metalu (taaak, np. Sabaton jest wybitnie satanistyczny, nie?) czy granie w gry mogło zaaszkodzić człowiekowi. Sama zawsze mam na sobie coś czarnego, słucham metalu i w grach rozwalam co się da, a i kung fu kiedys trenowałam. I co? Człowieka mogę uderzyć co najwyżej przypadkiem, a na widok zabiedzonego kota łzy napływają mi do oczu.
OdpowiedzNo oczywiście że Sabaton to szatan wcielony! Potwierdzam, mój kot też by potwierdził, ale został pożarty podczas ostatniej czarnej mszy (oczywiście przy muzyce Sabatonu, a jak ^^).
OdpowiedzMisie-pysie, posłuchajcie sobie pierwszych piosenek Sabatonu :) np "Metal Crue" i zobaczcie, o czym śpiewają.
OdpowiedzSłuchałem wiele razy, teraz jeszcze raz czytałem tekst, i uważam, że mimo, że jest porąbany, to nie satanistyczny. Tak wogóle, to w tym utworze jest wplecionych mnóstwo nazw zespołów metalowych i rockowych, o czym może nie wiesz, np. Slayer, Queen, Guns & Roses. Jest tego dużo, co czyni tekst dziwnym, ale jednak zachowującym logikę zdań. I to właśnie wplatywanie nazw było głównym celem powstania tej piosenki.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2012 o 15:33
No ale skąd wniosek, że żyjemy w "państwie kościelnym?" Nikt nie każe chodzić na religię. Wypisujcie się z niej masowo, jeśli wam nie odpowiada to w końcu będzie sygnał dla góry aby może z powrotem wycofać ją ze szkół. Wolicie płakać o państwie wyznaniowym, ale jak baranki i tak dalej chodzić na smyczy kościoła.
Odpowiedzto jest wlasnie najgorsze, mam w klasie kilku kolegow, ktorzy nie chca chodzic na religie, ale ich rodzice ich nie wypisza "bo nie! masz wierzyc w boga"
OdpowiedzTaak? A dobrze, że kur** w pierwszej klasie gimnazjum mam możliwość SAMODZIELNEGO wypisania się z religii. Niestety musiałbym prosić rodziców, a to, że nie wierze w Boga spływa po nich jak po kaczce.
Odpowiedz@noxior nie wiem czy moja, czy twoja szkola jakas dziwna, bo ja chodze do technikum i dziecko przed 18rokiem zycia samo nie moze sie wypisac
OdpowiedzJa z innego powodu chodziłam na religię, choć chciałam się wypisać. "Bo później będziesz miała problemy ze ślubem kościelnym!". Jakby był mi potrzebny do szczęścia...
OdpowiedzHistoria słaba, ja z katechetami miałam mocniejsze. Standard. Zbuntowana mroczna jak dupa szatana metalówa sprzeciwia się pierdołom które opowiada klecha czy inny ktoś. Nic odkrywczego.
Odpowiedzpeszek. Btw uważaj na słowa.
OdpowiedzBo Sayu zje Ci kota ;////.
OdpowiedzA uważać mam, pooonieeeważ? D: Sorry, wszędzie gdzie mnie znają (tu niekoniecznie) słynę z tego że na słowa nie uważam. Więc jeśli peszek... No to Twój. ^^
OdpowiedzKKK to nie wydawnictwo. Coś musiałaś pomylić. W KKK nie ma takich słów nawet. Co do treści... daj spokój. Złe jest to, co doprowadzi /może doprowadzić cię do grzechu. A to już zależy od człowieka. Tyle w temacie.
Odpowiedz