Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O głupocie polskiej służby zdrowia Mój staruszek pewnego dnia poczuł się niezbyt…

O głupocie polskiej służby zdrowia

Mój staruszek pewnego dnia poczuł się niezbyt dobrze. Bolała go klatka piersiowa, wzdłuż boku klatki i prawe ramię. Ból złapał go w samochodzie, więc jakoś dojechał do szpitala.
Lekarz z pogotowia po wysłuchaniu jego objawów, bez żadnych badań stwierdził... Zapalenie mięśni!
Dodatkowo dał tacie ketonal i kazał iść do domu

Mój tata przeszedł zawał. Zanim się zorientował minęło kilka dni(!) A dany na pogotowiu zastrzyk z ketonalem mógł go... Uśmiercić... Prawdopodobnie to jeszcze pogorszyło jego stan. Lekarz w innym szpitalu po prostu za głowę się złapał. Nawet EKG mu wtedy nie zrobili mimo tak oczywistych objawów.

Pozdrawiam tego lekarza, może się wreszcie douczył?

służba_zdrowia

by Ferian
Dodaj nowy komentarz
avatar Runek
3 3

Nie łudziłbym się :)

Odpowiedz
avatar asienne
0 0

Rany, ale nawet dla mnie to objawy są oczywiste, a jedyne co miałam wspólnego z medycyną to zajęcia z ratownictwa na PO.

Odpowiedz
avatar Ferian
-1 1

Tata też mówił, że to może być zawał, ale lekarz był pewny swego...Tata nigdy wcześniej zawału nie miał i nikogo z zawałem nie znał... Tak więc pewności nie miał na 100%.

Odpowiedz
avatar gata
-1 1

Kurczę, zawsze mnie uczyli, że przy zawale to raczej lewe ramię... Niedouczonam, czy po prostu drobny błąd? ;P

Odpowiedz
Udostępnij