Powódź 2010
Z naszej gminy w Boże Ciało wysłano 2 jednostki OSP. Dzień wcześniej powiedziano naczelnikom że nie trzeba bardzo ludzi bo jednostki jadą do warty na wale. Z naszej jednostki pojechało 5 strażaków: 2 20-to letnich, 2 w średnim wieku i jeden starszy(ale w dobrej formie).
Druga jednostka wystawiła 4 strażaków: 2 kobiety, 1 starszego i 1 w średnim wieku.
Po przyjeździe na miejsce okazało się że rzeka przerwała w nocy wał i trzeba nosić worki(jeśli wojsko ładuje worki mogą one ważyć 60-80kg więc ważna jest kondycja).
I tak worki są na dwóch do noszenia, a osobiście znam dziewczyne która jest niewiele słabsza ode mnie(a nosze sam stak basowy na raz). Lepsza taka ekipa niż żadna.
OdpowiedzTy byłeś kiedyś przy powodzi? Bo ja wątpię. W tym przypadku było że dostajesz worek i idziesz 500m i wtedy przekazujesz innemu i tak jest zazwyczaj. Może też być linia że stoicie w odległości od siebie ok. 0,5m i podajesz worek drugiemu
OdpowiedzJuż widzę jak ludzie sobie podają 80kg worki. Może 30-50kg, ale nie 80.
Odpowiedz"Może 30-50kg,,- tyle waży worek z piaskiem naładowany przez wojsko jak piasek jest suchy.
OdpowiedzJakieś przebłyski bardzo podobnej historii mam sprzed paru dni.
Odpowiedz80 kg to przesada, pod Parchatką woj. Lubelskie waliłem służbę 72h (z przerwą między 23.30, a 4 nad ranem ze względu na niebezpieczeństwo po ciemku) potem zostałem jak starszy stopień wycofany do służby patrolowo-alarmowej, powtórka podczas akcji po powodziowej przerwanej akcją ,,Fala 2" pod Płockiem i jakoś tyle te worki nie ważyły, a troszku ich przerzuciłem. Miałem wtedy wać pan lat 14.
Odpowiedz