Sporo choruję. Głównie problemy sprawia mi tarczyca, która nieleczona przez wiele lat rozwalała systematycznie inne narządy. Jak wiadomo tarczyca bardzo wpływa na wagę.
Jako dziecko byłam bardzo chuda. Na fotografiach z tamtego okresu widać buzie małego elfiątka - ostro zarysowane kości policzkowe, wielkie oczy z czarnymi długimi rzęsami i zapadnięte policzki. W związku z tym Mamusia była wielokrotnie nazywana wyrodną matką, która dziecko głodzi. Zwłaszcza, że dziecko na widok ciastka dostawało ślinotoku i wielokrotnie zdarzało się, że sunęłam za moją Mamą po sklepie pochlipując "Mamo, kup batonik, proszę ja jestem taaaaaka głodna, Mamo, Mamo, ja jestem głooodna". Cwaniara byłam, wiedziałam że to najlepiej zadziała.
Wiadomo, każda sąsiadka widziała w mojej ukochanej Rodzicielce Matkę Roku, która dziecko głodzi i maluje (nienaturalnie ciemna oprawa oczu i wypieki).
Mamusia zdenerwowała się w końcu i zaciągnęła mnie do lekarza. Jednego, drugiego, trzeciego. KAŻDEMU zgłaszała, że ma chorą tarczycę, a jej Mama umarła na raka tego narządu. Lekarze uparcie przepisywali leki na poprawę apetytu.
Nie w tym rzecz, ja jadłam jak głupia!
W końcu któryś lekarz przeanalizował przypadek i doszedł do wniosku że... za dużo się ruszam! No jasne, jak to 3-latek byłam wulkanem energii. Zalecenia?
- Pani jej weźmie zawiąże ręce w swoją bluzę, nogi w jedną nogawkę swoich spodni i niech ona tak leży ze 4 godziny dziennie.
służba_zdrowia
O, to pewnie znajomy mojej ortodontki. Powiedziala mojej mamie ze mam zly zgryz, i zeby mi tata w domu zeby pilnikiem spilowal. Mama grzecznie podziekowala za porade, i nie czyniac gwaltownych ruchow opuscila gabinet, zeby juz nigdy don nie wrocic.
Odpowiedza masz w domu kątówke
Odpowiedzjak byłam mała to wykryto mi bialko w moczu. Lekarka rodzinna kazała non stop leżeć, żeby mi "białko nie uciekało do moczu przez taką siateczkę".
Odpowiedz@melmire: mi ortodontka kazała przepychać zęby palcem.
Odpowiedzmelmire - http://www.youtube.com/watch?v=qUaQabFtGa0 3 minuta :) Oboje kończyli chyba tą samą szkołę, którą baba, co mi na drętwiejącą lewą rękę (klasyczny objaw skrzywienia kręgosłupa uciskającego nerw) przepisała magnez. I nic nie dało tłumaczenie, że moja mama miała to samo, do tego stopnia, że jeszcze trochę i groził jej częściowy paraliż. "Pan za młody na takie coś jest".
OdpowiedzPrzypomina mi to nieco walkę mojej matki o moje zdrowie i życie. Opisanie wszystkiego nadaje się na osobną historię, ale... W wyniku serii błędów lekarskich, wynikających z niekompetencji i/lub złej woli (rozpoznanie z CZD było...ale kto by tam czytał pismo dostarczone przez nielekarza i nie zaordynowane przez takowego)coś, co mogło samo zniknąć zostało tak dokumentnie spaprane, że skończyło się leczeniem w ramach pokazówki dla studentów ("Zobaczcie CO nam przywieźli"), szansą na przeżycie równą 5-10% i późniejszą koniecznością rehabilitacji. W domu, oczywiście, i bez wskazówek jak :) Efekty do dzisiaj są nieco widoczne, ale nie jest źle :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lutego 2012 o 0:03
W głowie mi siedzi obrazek małej dziewczynki, co na dywanie leży w kaftanie bezpieczeństwa z za dużej bluzy i bez możliwości poruszenia się. A zaraz myśl : gdzie lekarz kupił dyplom i za ile?
OdpowiedzZa głupi, wydrukował sobie prędzej.
OdpowiedzW średniowieczu "na proste nóżki i rączki" praktykowano krępowanie dzieci od najmłodszych lat. Może lekarz był miłośnikiem historii ;)?
OdpowiedzTaaa... i jeszcze na 3 zdrowaśki do pieca. Co kończą tacy lekarze ? Oprócz flaszki, oczywiście ...
OdpowiedzA ty znowu się urodą chwalisz!!!!1111jedenjedenjeden
OdpowiedzJakieś kompleksy masz ? Gdzie Ty takie rzeczy wyczytałeś ?
Odpowiedzpomijając kompletny idiotyzm pomysłu, to moj maz ma 3letnia ruchliwa siostrzenice i jak sobie ja wyobraze w tym kaftanie to wydaje mi sie ze miotajac sie i placzac spali wiecej kalorii niz normalnie ewentualnie zadlawi sie lzami i gilami
Odpowiedzz tymi lekarzami to jakas masakra jest. Tydzien temu wyladowalam na pogotowiu, bo nie moglam stac na nogach. Autentycznie, lydki wielkosci ud. Na co internista stwierdzil, ze wyglada mu to na zakrzepy, zapisal zastrzyki w brzuch i leki przeciwbolowe, po czym po 3-4 dniach, kazal isc do lekarza rodzinnego. Ta stwierdzila, ze nie jej dzialka i zapisala do specjalisty,a ten- uwaga. Stwierdzil, ze nie ma wskazan na robienie przeswietlen, zastrzyki mam odstawic i to wszystko dlatego, ze nosze spodnie a nie sukienki ;)
OdpowiedzOsz Ty! widzisz, sama sobie biedy napytałaś ;)
OdpowiedzUżytkownik Zywel uprzedził mój komentarz... Podpisuję się pod skojarzeniem - na trzy zdrowaśki do pieca. Ewentualnie zakneblować i podciąć ścięgna Achillesa.
OdpowiedzWszystko fajnie, tylko nie powiem, co mi się robi i gdzie jak czytam te wszystkie wstawki urodowe. Rozumiem, że historia straciłaby na wartości, gdybyś nie wspomniała o wielkich oczach i długich rzęsach? Jednocześnie, mając nienaturalnie ciemną oprawę oczu jesteś bardziej chuda, czy jak? Żałosne trochu. To tak jakbym napisała "zasadził mi jakiś idiota z łokcia, a że szczupła jestem i mam to 90-60- 90, to poleciałam 3 metry z lądowaniem na ścianie..."
OdpowiedzMiałam również problemy z tarczycą, tylko że niedoczynność. Okres trwał dwa tygodnie, lało się jak z cebra, osłabienie. Diagnoza- anemia. Leczono mnie na anemię, mimo że lekarka wiedziała, że w mojej rodzinie wszyscy chorują na tarczycę. Dopiero w jednej przychodni matka innego dziecka poleciła jej zbadanie tarczycy. Wynik zaszokował panią doktor a ja jestem skazana na leki do końca życia.
Odpowiedz