Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Przedostatnia historia Jadzi. Mam psa, psa rasy Siberian Husky o imieniu Loki,…

Przedostatnia historia Jadzi.

Mam psa, psa rasy Siberian Husky o imieniu Loki, jego imię odnosi się do jego charakteru, a mianowicie psotnik i rozbójnik jakich mało.

Teraz historia, kilka lat temu wracam ze spaceru z tym podrostkiem (miał jakoś 9 może 10 miesięcy), długiego spaceru bo 2 godzinnego, a że było piekielnie gorąco i nasz limit wody już się skończył postanowiłem wskoczyć do sklepu, w celu uzupełnienia zapasów. Pies przywiązany (wiem, wiem nie powinienem jednak pragnienie me i mego psa zwyciężyło). Nie było mnie z 3 minuty a psa nie ma. Ja zrozpaczony bo pupil i maskotka rodziny, biegam, nawołuje i szukam. Po obiegnięciu już większości osiedla dobiegam do bloku naszej etatowej bohaterki. Nawołuje i słyszę przytłumione wycie mego psiaka. Podchodzę bliżej jej okien i słyszę że na pewno to Loki. Wołam, głośniej, a Loki głośniej wyje. Trwa to może z 5 minut. Jadzia nie wytrzymuje wycia psa i wypuszcza go na balkon. Loki pięknym skokiem przeskakuje poręcz i ląduje obok mnie na trawie(Jadzia mieszka na parterze, a Husky to urodzeni skoczkowie). A my co? Udajemy się radośnie do domu w akompaniamencie wrzasków Jadzi jak to ja jej psa ukradłem.

Dlaczego Jadzia to zrobiła? Ano dlatego że Jadzia miała psa. Psa rasy kundelek, pudel pomieszany z jamnikiem co przypominało bardziej szczotkę do kurzu, która na wszystkich warczy. Jednak ten pies umarł ze starości nie długo przed opisywaną historią. Dlatego Jadzia chodziła po osiedlu i "przygarniała" sobie psy sąsiadów, bo nikt nie chciał zrobić jej za taksówkę i wieźć ją do schroniska.

PS. A zapomniałbym, po godzinie zjawiła się u mnie Policja wraz z Jadzią, jak to ja ukradłem jej psa. Policjanci bardziej bali się Jadzi niż chcieli mnie ukarać. Po okazaniu książeczki psa i sprawdzeniu Chipa, Jadzia musiała się poddać.

Jadzia

by Nyord
Dodaj nowy komentarz
avatar nyks
1 1

Ja bym na nią złożyła skargę, w końcu może komuś skutecznie ukraść psa. Chociaż z drugiej strony jak ją jakiś użre to się może oduczy ;).

Odpowiedz
avatar Izura
0 2

To będzie pies zły i pod igłe pójdzie;/

Odpowiedz
avatar seera
2 2

ja bym jej twardą pałka wybiła z głowy takie pomysły :/

Odpowiedz
avatar teqkilla
1 1

Dlaczego piszesz, że nie powinieneś był przywiązywać psa? :o Nie znam się na psach, ale nie wydaje mi się, żeby działa im się krzywda, jeżeli są przywiązane w bezpiecznym miejscu na jakiś niedługi czas

Odpowiedz
avatar eingraudenzer
0 0

Nieupoważnionemu idiocie odwiązanie psa zajmie kilka sekund - skutek przeczytałaś powyżej... :)

Odpowiedz
avatar teqkilla
0 0

Niby tak... Ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że często się to zdarza :P No nic, nigdy nie miałam psa i pewnie nie będę miała, nie mój problem :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Mój pies by się nie dał odwiązać...

Odpowiedz
avatar sla
2 2

Policja nic nie zrobiła widząc ewidentne kłamstwo?

Odpowiedz
avatar Mementomoris
1 1

No to ja już mam pomysł na biznes - produkcja, analogicznych do rowerowych, kłódek do zabezpieczania psów przed kradzieżą.

Odpowiedz
avatar newena
0 0

czy pies dostał imię po "Kłamcy"? :)

Odpowiedz
avatar Nyord
0 0

Można tak to interpretować (imię psa) jednak na początku jest dlaczego akurat tak został nazwany.

Odpowiedz
Udostępnij