Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pracuję w małym, ale dość ekskluzywnym hoteliku. Niedawno dostaliśmy maila z Arabii…

Pracuję w małym, ale dość ekskluzywnym hoteliku. Niedawno dostaliśmy maila z Arabii Saudyjskiej, w którym gość pyta, czy możemy udekorować pokój, bo przyjeżdża do swojej polskiej narzeczonej. Ma być morze świec, miliardy płatków róż, itp cuda na kiju. Ogólnie full wypas.
U nas poruszenie, bo sadząc po "tonie" wypowiedzi i oczekiwaniach, ani chybi jakiś szejk nas nawiedzi, co to petrodolarami obsypuje wszystkich dookoła. Szefowa po zrobieniu rozeznania wysyła odpowiedź, że wszystko da się zrobić zgodnie z życzeniem i że koszt to ok 2000 zł.
Kilka dni później dostajemy kolejnego maila: klient zadowolony, ale czy nie dałoby rady zmieścić się w 30(!) euro?
Najlepiej akcję podsumował mój szef:
- Myślałem, że to szejk, a to koleś, co łopatą szyby naftowe z piachu odkopuje.

Hotel

by d1ler
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
0 2

Cóż... Można by rzec, że słoma z butów /a raczej piasek/ wystaje /wysypuje się/...

Odpowiedz
avatar Ofelia
-1 3

2000 zł za kilka świec i kwiatów? Niezłe ceny.

Odpowiedz
avatar katem
0 2

Nie kilka a co najmniej kilkadziesiąt pewnie, no i te płatki + robocizna

Odpowiedz
avatar Vividienne
3 3

Pobieżne przeszukanie internetu wskazuje, że worek płatków róż do sypania przy ślubie kosztuje ok.60zł. Jeśli płatki miałyby posłużyć do przyozdobienia pokoju "na bogato", to potrzeba dwóch-trzech takich worków. Do oświetlenia pokoju potrzeba jakichś 20-40 świec (zależy od wielkości pokoju), koszt średniej wielkości świecy bez zdobień to 10zł, no ale ma być na bogato, świece zdobione kosztują już koło 20zł sztuka. Tak więc koszt świec to 400 do 800zł. Łącznie koszt samych środków zamyka się więc w kwocie 500-1000zł (zależnie od wielkości pokoju), do tego jednak trzeba doliczyć koszt pracownika, który to wszystko starannie przygotuje. Na koniec przypominamy sobie, że hotel nie jest instytucją charytatywną, więc do wszystkiego trzeba doliczyć marżę. Marża w usługach zawsze jest dość wysoka , ale tutaj wychodzi dość przeciętna - w najlepszym wypadku jakieś 70%, w najgorszym - poniżej 50%. A przecież nie liczymy kosztu zakupu i utrzymania budynku, stałego zatrudnienia pracowników, osiągnięcia i utrzymania pozwoleń, koncesji itp. itd.

Odpowiedz
Udostępnij