Stacja benzynowa. Godzina po 23, wychodzę po piwo i fajki. Przede mną w kolejce ciemnoskóry mężczyzna. Płaci za paliwo i jakieś drobne zakupy. Kasjerka widać troszkę zmieszana odmienną karnacją klienta, ale dzielnie stara się to ukryć. [K]asjerka, [M]ężczyzna.
K -Coś jeszcze?
M -Halls′y poproszę.
K -Które?
M -A jakie są?
K -Te niebieskie zwykłe, a te czar... afroamerykańskie ekstra mocne.
Cóż, po moim i jego wybuchu śmiechu jej twarz stała się rdzennoamerykańska.
Wiem, nie powinienem się śmiać, ale naprawdę nie mogłem tego powstrzymać, a facet też odebrał tę gafę pozytywnie.
CPN adult
Ja rozumiem, że używanie czarnuch czy białas jest złe. Ale samo określenie czarny, biały; Murzyn, Indianin - co w nich złego? Niedługo dojdzie do tego, że trzeba będzie mówić #624638 czy #d6b4aa bo chyba tylko takie określenie koloru skóry nikogo nie urazi. A nie, zaraz... krewni ofiar obozów koncentracyjnych... Kurde, niedługo już w ogóle nie będzie można nic na ten temat powiedzieć! I jak ja komuś wytłumaczę, jak wyglądał ten skośnooki, co mi rower zajumał? (zdarzenie autentyczne, niestety oni są tak dla nas podobni, że nie szło dojść z monitoringu który to.)
OdpowiedzNie wytłumaczysz bo będziesz złą, podłą rasistką którą trzeba na stosie spalić.
OdpowiedzRaczej #000000 i #FFFFFF.
OdpowiedzPo przeczytaniu historii prawie oplułam monitor! To jest problematyczne, bo jak mówić o osobie urodzonej i wychowanej w Polsce i Polakiem się czującej, ale do prototypu Polaka w żaden sposób niepodobnej? Afrykanin brzmi w tym przypadku śmiesznie. O ile w przypadku ludzi o afrykańskim wyglądzie mówi się czarni/czarnoskórzy, o tyle na tych z Azji nie ma odpowiedniego określenia. Warto też wspomnieć, że sami czarnoskórzy nie lubią określenia "Murzyn". Mimo, że etymologicznie ma zupełnie inne, niepejoratywne znaczenie, kojarzy się z angielskim słowem "nigger". Osobiście z względu na to wolałabym, żeby "murzyn" pozostał powszechnym użyciu, ale pewnie wkrótce będzie już niepolitycznie tak mówić. Cóż, z drugiej strony Innuici mieli prawo nie chcieć być nazywani Eskimosami, więc i czarni pewnie też mają.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2012 o 23:15
@katarzyna - tylko z Innuitami jest łatwiej. Są grupą dość charakterystyczną z wyglądu, więc przypisanie nazwy plemienia, grupy etnicznej czy jak to tam antropolodzy sklasyfikowali do osoby nie nastręcza trudności. A plemion murzyńskich na pęczki, i z wyglądu nijak nie rozróżnisz.
OdpowiedzMnie z racji wykształcenia łatwiej odróżnić Afrykanów niż ludzi północy, czy to z Rosji, Kanady, Grenlandii, czy Alaski. Dla mnie oni wyglądają jednakowo, ale jednakowi chyba jednak nie są :) Niemniej, oczywiście rozumiem, o co chodzi.
Odpowiedzpoprawność polityczna na całego. Niedługo zamiast otyły będziemy mówić horyzontalnie upośledzony
OdpowiedzA zamiast gej - waginosceptyk.
Odpowiedz@piterazim - chyba horyzontalnie obdarzony / rozszerzony? Horyzontalnie upośledzony to byłby chudzielec raczej ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lutego 2012 o 13:19
wolę określenie "misiek" zamiast otyły czy gruby ;)
Odpowiedzubycher - albo "osoba homopozytywna" - to nawet lepsze bo jednak w "nowoczesnym, postępowym, europejskim świecie" słowo "sceptyk" kojarzy się negatywnie - przecież to od razu budzi skojarzenia z "eurosceptykami" [tfu!].
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2012 o 16:01
Nawet rower będzie się napędzać waginosceptykami :)
OdpowiedzNo mnie któraś wersja Worda zaznaczyła na zielono słowo "pedał" jako "wulgarne" w liście zakupów miało być: kosz na pedał. Odtąd kupujemy kosze na homoseksualistów - wg Worda poprawnie.
Odpowiedzword czasami słowo pyta uznaje za wulgarne. Czyli nie używamy sformułowania "Jacek pyta o drogę" tylko "Jacek penis o drogę"
Odpowiedz@upy, umrzyłem.
OdpowiedzCzyli zamiast pedałować na rowerze będzie się waginosceptykowało?
OdpowiedzMurzyn jest określeniem poprawnym. Afrykańczyk - to ktoś kto mieszka w Afryce, niezależnie od rasy. Jeśli mamy wątpliwości, najlepiej zapytać, czy dane określenie jest dla kogoś obraźliwe. Polecam książkę BŁYSK! Malcolma Gladwella, gdzie na przykładach jest opisane jak m.in. inny kolor skóry/płeć nieświadomie wpływa na naszą ocenę ludzi. >>Termin "dyskryminacja rasowa" oznacza rozróżnianie, wykluczanie, restrykcje lub preferencje na podstawie rasy, koloru, urodzenia, albo narodowego lub etnicznego pochodzenia, które maja na celu lub powodują niweczenie, umniejszanie uznania, cieszenia się z lub wykonywania, na równych zasadach, praw ludzkich i podstawowych wolności w polityce, ekonomii, w sferze socjalnej, kulturalnej, lub jakiejkolwiek innej dziedzinie życia publicznego.<< /ONZ/
OdpowiedzAfrykanie optują za nazwą Afrykanie, nie Afrykańczycy. Argumentują to, mówiąc, że końcówka "czyk" brzmi jak zdrobnienie, niepoważnie. Oczywiście obydwie formy są poprawne, niemniej rzeczywiście "Afrykańczycy" brzmią wręcz kuriozalnie w przeciwieństwo do np "Duńczyka" itd. Aha- jeszcze jedno, nie ma ras ludzi :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2012 o 23:19
katarzyna - Od dzisiaj jestem Europejninem.
Odpowiedzdobra historia :)
OdpowiedzByły podobne historie, ale i tak za każdym razem kiedy czytam takie gafy to spadam z krzesła. Tak mnie naszło, ciekawe czy romowie grają w cygana? :P jak ktoś nie wie to podczas gry sprawdza się czy druga osoba nie daje innej karty niż miała dać :)
OdpowiedzHm, raczej w oszusta.
OdpowiedzCzytam to sobie siedząc w moich afroamerykańskich skarpetkach z kaukaskim logo ;-) (Caucasian = rasa biała)
OdpowiedzKto jest Piekielny W tym Opowiadaniu? Bo Ja Chyba Nie Zakumałam. Sprzedawczyni Byłą Dobra Bo Nie Chciała Urazić, Facet Też Bo Sam Się Śmiał. Chyba To Nie Pasuje Na Te Stronke .
OdpowiedzAle Dużo Zdań W Tym Komentarzu I Każde Po Jednym Wyrazie
OdpowiedzWystarczy, że pierwszy wyraz w zdaniu napiszesz z dużej litery, pozostałe z małej.
OdpowiedzCzekamy, aż dasz przykład i sama wrzucisz na tą stronkę jakąś odpowiednią historię;)
OdpowiedzAngelach, leżę :D
OdpowiedzPrzypomina mi to historię opowiedzianą przez tatę. Pracuje on w szpitalu w Londynie, gdzie na oddziale jest może dwóch Anglików, a reszta z całego świata. Mimo wszystko cała ekipa miała przejść szkolenie pt. "jak rozmawiać z osobami z innych grup etnicznych, by nikogo nie obrazić". Po szkoleniu zgodnie uznali: od dziś pijemy herbatę/kawę kaukaską lub afroamerykańską, bo inaczej będzie niepoprawnie politycznie.
OdpowiedzUK to świątynia politycznej poprawności. Raz oglądałem serial na BBC - akcja rozgrywa się w XII wiecznej Anglii, czyli całkowite średniowiecze, a tu nagle wyskakuje Murzynka w habicie zakonnym. Z tego co pamiętam to była ona chyba nawet przełożoną zakonu. :D
Odpowiedz