Chciałabym pozdrowić pana, który od miesiąca lubuje się w chodzeniu za mną…
Chciałabym pozdrowić pana, który od miesiąca lubuje się w chodzeniu za mną z opuszczoną dolną częścią garderoby (przy tych temperaturach, niesamowite!). Niestety, nie ma się pan za bardzo czym pochwalić.
Radziłbym sprawę zgłosić na Policję. Z takimi delikwentami różnie bywa; ) Chyba, że metoda na zimny lutowy prysznic będzie jak najbardziej wystarczająca.
Ulala...zgłoś go na policje zanim zrobi coś gorszego... Wiem że tacy są zazwyczaj nieszkodliwi i poza pokazywaniem nic nie robią, niemniej jednak nie musisz mieć ochoty tego oglądać...
powyższe rady są godne zastosowania, jednakowoż nie mam pojęcia w jaki sposób chcesz, by to pozdrowienia przeczytał adresat... jesteś pewna, że ON czyta piekielnych.pl ?????
Radziłbym sprawę zgłosić na Policję. Z takimi delikwentami różnie bywa; ) Chyba, że metoda na zimny lutowy prysznic będzie jak najbardziej wystarczająca.
OdpowiedzUlala...zgłoś go na policje zanim zrobi coś gorszego... Wiem że tacy są zazwyczaj nieszkodliwi i poza pokazywaniem nic nie robią, niemniej jednak nie musisz mieć ochoty tego oglądać...
OdpowiedzWeź butelkę wody i oblej na mrozie to co wystaje a nie powinno :)
OdpowiedzNo bo zimno przecież, to co się dziwisz, że to i owo mu się skurczyło...
OdpowiedzPowiedz mu to w twarz, powinien ci dać spokój :)
Odpowiedz"gdzie z pietruszką do ludzi" jak to powiedziała znajoma która spotkała pana o podobnym zboczeniu ;o)
Odpowiedzdzięki za pomysł z wodą :D:D
Odpowiedzpowyższe rady są godne zastosowania, jednakowoż nie mam pojęcia w jaki sposób chcesz, by to pozdrowienia przeczytał adresat... jesteś pewna, że ON czyta piekielnych.pl ?????
OdpowiedzRzuć tekstem z postala - "Uuuuu, słabiutko...."
OdpowiedzEwentualnie "widywałam większe" :D
OdpowiedzAlbo powiedz, że z tym robakiem, to na ryby :)
OdpowiedzZastanawiam się, czy psiknięcie gazem pieprzowym w te okolice wiązałoby się z jakimiś szczególnymi doznaniami...
OdpowiedzProblem polega na tym, że to jest chwila, zanim się w ogóle zorientuję on już jest 10 kroków dalej :D
Odpowiedz