Jestem Głucha.
Wszędzie i to dosłownie wszędzie, jak muszę się rejestrować, np. lekarz, urząd, bank, policja - podaję swój numer telefonu komórkowego z dopiskiem SMS. Podkreślonym i z wykrzyknikiem.
I oczywiście dopytuję się, czy państwo wysyłają smsy?
Tak, proszę pani, wysyłamy.
I co? Wiele, wiele, wiele razy zdarzyło się, że TYLKO dzwonili. Bardzo rzadko z wyświetlanym numerem (wtedy proszę swoją słyszącą siostrę o oddzwonienie i zapytanie, o co chodzi).
Najgorzej jest jak się umawiam z lekarzem, że jak będą wyniki, to napiszą SMS. Oczywiście, proszę pani.
I nigdy nie dostałam SMSa.
Musiałam ZAWSZE jechać znów do lekarza (nie pierwszego kontaktu spod domu, tylko specjalistyczny laryngologiczny, do którego trzeba jechać z 2 przesiadkami), odstać swoje w kolejce do rejestracji, umówić się na wizytę innego dnia, wracać się, jechać znowu tam, odstać w kolejce do rejestracji, i odstać w kolejce do lekarza. I tam dopiero odbieram wynik.
A mogliby wysłać SMS...
SMS
To zamiast "sms" napisz "osoba głucha, nie dzwonić, wysyłać smsy", powinno pomóc.
OdpowiedzWiadomo, ale w rubryczkach na dane typu PESEL, NIP, adres, to rubryczka na numer telefonu jest malutka. Nie da się tam pisać tak, jak radzisz. Więc stosowałam metodę wykrzyknika. Widać nie pomaga. Swego czasu podawałam numer swojej mamy, jak jeszcze z nią mieszkałam. No ale teraz duża jestem, cóż... A tutaj jest diabełek, skoro poradnia laryngologiczna, i doktor od słuchu szczególnie, to dlaczego też dzwonią. I tutaj chodziło o tą piekielność ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2012 o 20:49
Syty głodnego nie zrozumie...
OdpowiedzMoże da się automatyczną sekretarkę tak skonfigurować, by włączała się natychmiast i nadawała odpowiedni komunikat (najlepiej krótki acz treściwy, typu "użytkownik jest głuchy, wyślij SMS"). Trzeba zapytać operatora.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2012 o 23:33
Naprawdę świetny pomysł! <ok>
OdpowiedzBardzo cudowny pomysł, nigdy na to nie wpadłam. Super, pójdę do swojego salonu, i poproszę o to :)
Odpowiedzświetny pomysł :) Głucha, daj znać, czy się udało :)
OdpowiedzPytanie jedno - dlaczego Głucha z wielkiej litery? Kwestia druga: jeżeli ci problem ten doskwiera - to może pomóc zrobienie najtańszych wizytówek (albo choćby podrukowanie takich) - z zaznaczeniem "odbieram tylko SMSy" - jeżeli ktoś ma X kontaktów na dzień to SMS podkreślony może nie skojarzyć - o co w nim chodzi. Edit: już sobie przypomniałem " Wiedz, że to wy, słyszący, jesteście dla nas niepełnosprawni, ponieważ macie taki ograniczony sposób postrzegania nas, Głuchych. Tak, Głuchych - z dużej litery, czyli ludzi, którzy znają PJM (migowy), należą do Świata Głuchych i tak dalej." czyli po prostu osoba głucha z problemami psychicznymi do tego.
OdpowiedzAnatolay, ok, widzę, że masz złe nastawienie wciąż do specyficznych odmian w sposobie myślenia niektórych osób. Wiesz, jak to się nazywa? Nietolerancja.
OdpowiedzTakie "specyficzne odmiany w sposobie myślenia" mają swoją nazwę: problemy psychiczne. I dość ciekawe jest mówienie o tolerancji przez kogoś kto wylewał kubły pomyj na innych, których jedyną "wada" (twoje słowo) było nieposiadanie dysfunkcji. Do ludzi z dysfunkcjami nic nie mam - sam w sumie mogę się do tej grupy zaliczyć, do ludzi zaś twojego pokroju - równających z poziomem szlamu wszystkich którzy NIE mają dysfunkcji - mam. I to nie jest nietolerancja (piękne tu słowo) - bo jeżeli już by w tym konkretnym przypadku używać to powinnaś napisać: nietolerancji dla nietolerancji.
OdpowiedzAnatolay, z myślą o Tobie zrobili mem "privilege denying people"
OdpowiedzAnatolay - kopiowanie komentarza Głuchej z innej historii jest żenujące. Przypadkiem nie zostałeś w życiu mocno skrzywdzony, że teraz tak atakujesz?
Odpowiedz@kattebrush - szczerze jak pisałem - to się zastanawiałem dlaczego Głucha z dużej litery (bo to było dziwne) - a potem zajrzałem do profilu, przypomniałem sobie dyskusję- gdzie głucha Głucha równała z g... niegłuchych i innych głuchych którzy jej paranazistowskiego (tylko nie na typie rasy a dysfunkcji) spojrzenia na świat nie uznawali, dlatego po skleceniu komentarza przypomniałem kim jest ona (dla też ciekawych - "dlaczego z wielkiej litery").
OdpowiedzAnatolay - po przeczytaniu sobie dokładnie wszystkich komentarzy Głuchej stwierdzam, że muszę Cię przeprosić. Przepraszam.
OdpowiedzKattebush - brawo, nie kazdy potrafi z klasa przyznac sie do bledu, w internecie ta umiejetnosc jest jeszcze rzadsza :) Szacuneczek.
OdpowiedzAnatolay, pozwolisz, że nie zniżę się do Twojego poziomu i zignoruję Twoje komentarze. Udanej niedzieli.
OdpowiedzJak możesz się zniżyć skoro jesteś niżej niż on, w tej swojej nienawiści do ludzi zdrowych? I nie sprzedawaj mi tekstu, że to nam brakuje głuchoty i, że z waszego punktu widzenia to my jesteśmy upośledzeni. Nie mam nic do normalnych niepełnosprawnych, którzy potrafią żyć ze swoją wadą i nie próbują wmawiać sobie i innym, że to cały świat jest zepsuty, a nie oni.
Odpowiedzhmm... Po raz 10000000000(...) się okazuje, że najlepszym sposobem na absolutnie wszystko jest złoty środek. Chodzi mi konkretnie o to, że: jeśli ktoś ma jakąś chorobę/niepełnosprawność/dysfunkcję, to często się tego wstydzi, to przykre. Dobrze, by to zaakceptować. A nawet pokochać! TYlko że, jak widać, można pokochać za bardzo - o takim pokochaniu za bardzo można mówić wówczas, gdy osoba np niewidoma uważa, że ludzie widzący są gorsi - bo mają łatwiej, bo mają gorszy słuch, bo nie czują głębi świata, itd. Tak samo jest z otyłymi - często sądzą, że ":takie chude patyki są brzydkie" itd. Ale jeżeli "chudy patyk" powie, że osoby otyłe są obrzydliwe - to już będzie nietolerancja...
OdpowiedzMoze w tych urzędowych rubryczkach zmiesci sie np napis TYLKO SMS z podkresleniem tego tylko?
OdpowiedzTak wracając do historii, też chciałbym dostawać wyniki przez SMS, przez telefon, maila czy jakkolwiek na odległość. Jakoś jak żyję zawsze muszę jeździć do wszystkich szpitali i przychodni i osobiście wszystko odbierać...
OdpowiedzKurde, wyskrobałam komentarz pod starą historią. NIkt go tam nie przeczyta, ostatnie komentarze tam są z września, więc dam go tutaj, mimo że będzie odbiegał od tematu historii ;) cóż.... brak jakiejś sprawności to niepełnosprawność... Człowiek gruby jest gruby, a nie puszysty... penis to penis, a nie ptaszek,... itd... Ja uważam, że głuchy człowiek (głuchy to przymiotnik, a w j. polskim przymiotniki piszemy małą literą, nie wiem, jak w migowym się miga, bo nie znam ;) ) jest taki sam, jak człowiek słyszący pod względem jego wartości. Ani głuchy, ani słyszący nie jest lepszy ani gorszu. Jeden słyszy, a drugi nie słyszy, proste. Nie rozumiem tylko, po jaką cholerę budować wokół tego jakąś chorą, ksenofobiczną ideologię?? Twoje dzieci też nauczysz, że są lepsze niż inne dzieci? dobre sobie... Ja mam dwupłatkową zastawkę aortalną, zaraz założę zgrupowanie Dwupłatkowców, w końcu my jesteśmy lepsi! To Wy macie o jeden płatek za dużo! Ja jestem odrębnością kulturową ;] hahaha. Efyra Dwupłatkowiec.
OdpowiedzZa Wikipedią: "W środowiskach osób głuchych od urodzenia istnieje bardzo silne negatywne nastawienie do ujmowania głuchoty jako choroby bądź niepełnosprawności. Takie ujęcie odbierane jest jako stygmatyzujące. Szczególnie w Ameryce (środowisko Uniwersytetu Gallaudeta) akcentuje się istnienie tzw. "kultury Głuchych" (Głuchych pisane wielką literą), a więc grupy społecznej o odrębnym języku (migowym), własnych obyczajach i tradycjach. W Szwecji głusi (Głusi) traktowani są jako mniejszość językowa." http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82uchota MASAKRA!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2012 o 9:05
Nie pozwala mi wyedytować tamtego wpisu więc wklejam ponownie linki dla zainteresowanych: http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82uchota http://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura_G%C5%82uchych
OdpowiedzTo niech sobie własne państwo stworzą. Odmienna kultura, odmienny język, poczucie odrębności względem innych... normalnie jak naród brzmi... ps. sami się proszą, by mieć do nich negatywne nastawienie, bez kitu.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2012 o 13:16
Efyra, zdradzę Ci sekret, zanim ponownie zaczniesz krytykować. Ludzie niepełnosprawni na SWÓJ SPOSÓB są lepsi niż ludzie zdrowi. A dlaczego? Żyłam pomiędzy tym środowiskiem, i tym. I co zauważyłam? Młodzi ludzie, zdrowi, pełni sił, w większości nie robią nic. Są wyjątki, ludzie ambitni, ale np w moim liceum większość była taka iż swoje zainteresowania ograniczała do internetu, zakupów, gier komputerowych. Zero wyższej ambicji. A dzieciaki niedosłyszące i niesłyszące? Bajka! Chociaż mają trudniej, ciężej to oni nawet w jednych zajęciach pozalekcyjnych nie uczestniczą tylko w KILKU! I jeszcze mają czas, żeby dobrze się uczyć. O to mi chodzi. Ten kontrast. Ludzie zdrowi- większość nie robi nic, nie rozwija się pozaszkolnie. Ludzie niepełnosprawni- większość jest aktywna, rozwija swoje hobby, walczy z przeciwnościami losu. Opieram to na własnej obserwacji i doświadczeniach. I właśnie to jest wytłumaczenie tego, dlaczego niektórym niepełnosprawnym "wymknie się" iż mogą być "lepsi od innych". Ale wierz mi, bardzo mało tak na to patrzy.
OdpowiedzA więc rzeczywiście jesteś tą wariatką, która próbuje napuścić głuchych na słyszących. Wiesz co ? Szkoda mi twoich dzieci, bo dorastać w nienawiści do wszystkich to chyba trauma dla dziecka.
Odpowiedzśmiem twierdzić, że nie jesteś glucha. Mialam do czynienia z ludzmi gluchymi, znam jezyk migowy. Wiem jak pisza i nie pisza tak ladnie i skladnie jak ty, do tego budujac tak rozbudowane zdania. "Przelała się czara", czy tez "Psuje mi krew" to twoje teksty z poprzedniej histori - glusi nie uzywaja przenosni, gdyz jest to dla nich zbyt abstrakcyjne. Tlumaczyl mi to kiedys nauczyciel migowego, na przykladzie - mam cie w moim sercu - dla nas oznacza to milosc, dla gluchego, ze sie kogos zywcem w klatke piersiowa wcisnelo. Z inna nauczycielka przerabialismy teksty literackie z przenosniami i wyrazami bliskoznacznymi na teksty dla gluchych i jedno ci powiem - albo jestes slyszaca, albo glucha od niedawna, albo cholernieeeeee inteligentna i zdolna do postrzegania swiata jak slyszacy. Edit: wlasnie czytalam twoje komentarze - jest w nich tyle slow nie istniejacych w jezyku migowym, tyle zwrotow, zdan zlozonych ze na bank chcesz nas zwyczajnie oszukac, bo masz parcie na glowna. Ehh...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2012 o 11:19
Ojej, zajrzałam do starej historii, a tu widzę, że komentarze żywe są. Och. A tu do każdego komentarza mam 2 minuty na odpisywanie... eeeh, proszę państwa, poczekają, zbiorę wasze komentarze, odpiszę na jeden w jednym miejscu. Bo odpisuję na każdy w 10 sekund, tak szybko piszę :D Do usłyszenia koło 12
Odpowiedz1) Sweetcd - jestem głucha od urodzenia, nie używam aparatów słuchowych, słabo mówię, bo wolę migać. To, że mam taaaaakie bogate słownictwo, to sorry, ale nie jest taką rzadkością. Proszę zajrzeć na forum Deaf.pl - tam są tacy jak ja, czyli oczytani, którzy się starają dbać o polszczyznę. Ja do dziś pochłaniam dużo książek, w planach mam zapisanie się do biblioteki, bo już za dużo kosztują... Proste. Znajomość polszczyzny u głuchych jest różna, i różne są tego przyczyny. Moja jest dobra, bo lubię książki. 2) Bukimi, dla mnie masakrą jest to, że tak dużo ludzi słyszących jest zapatrzonych w nasze USZY. Dlaczego nie patrzycie w nasze DUSZE? Dla ludzi urodzonych z głuchotą bycie takim jest NORMALNE, i nie chcemy być postrzegani jako ludzie, którym czegoś BRAKUJE. To my dużo zyskaliśmy w porównaniu, jeśli już. Dlaczego w ogóle nas ze sobą porównujecie? Jesteśmy Inni, i już. 3) Bukimi 2 - jeśli chodzi o smsy z urzędów, to przecież ja nie chcę gwiazdki z nieba. CHodzi o to, że WY sami możecie dzwonić do urzędów, do lekarzy się zapytać, czy są wyniki. Chociaż część z was pewnie tego nie praktykuje... to jednak ja mam takie sprawy, że trzeba samemu się dowiadywać, bo do mnie nie zadzwonią jak coś. W innych sprawach, np. zapisywanie się do szkoły, do lekarza, to owszem, pójdę na nogach i zapiszę się, zamiast po prostu umawiać się na wizyty telefoniczne. Więc mimo wszystko, to my, głusi, mamy nieco utrudnione. Czekam na e-urząd, e-lekarzy wciąż :D CHOLERA wycięli mi akapity, sorry, jak to będzie tak ciężko czytać x:///
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2012 o 10:25
Ładną sektę odwalasz "koleżanko". Przez ciebie na każdego głuchego będe patrzył jak na nazistę i wariata.
Odpowiedz@Crowstorm: Generalizuj, cudownie. Każda blondynka tępa, każdy murzyn złodziej i każdy głuchy nazista? Slicznie, żyj sobie, i patrz w lustro, jaki jesteś cudowny
Odpowiedz