Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Podłość ludzka nie zna granic... aż się zarejestrowałam, żeby podzielić się tym…

Podłość ludzka nie zna granic... aż się zarejestrowałam, żeby podzielić się tym co mnie spotkało rano. Do tej pory nie mogę uwierzyć!

Jestem w siódmym miesiącu ciąży. Musiałam przed wizytą u ginekologa zrobić badania na cukier, jeszcze raz test na przeciwciała grupy krwi i mocz. Ok. Wstałam sobie rano, przygotowałam glukozę, ubrałam się i wyszłam z domu. Jako, że przychodnię mam blisko a pogoda fajna, stwierdziłam, że przejdę się pieszo. Niestety zanim doszłam do przychodni poczułam się dość słabo. Wiadomo jak to jest bez śniadania. Telefon do męża, czy może po mnie przyjechać po moich badaniach. Powiedział, że może więc wszystko ok.

Przychodzę pod gabinet, kolejka na około 7 osób. Trudno, co robić, trzeba czekać. Po jakiś 10 minutach przychodzi pod gabinet kobieta, na oko jakieś 150 lat. Pyta się kto ostatni. Powiedziałam, że ja, ona usiadła. Czekamy dalej. Jak przyszła już prawie moja kolej (przede mną była już tylko kobieta z dzieckiem na pobranie krwi), babka która przyszła po mnie ZAŻĄDAŁA abym ją przepuściła w kolejce. Ja oczy jak pięć złotych, pytam się czy słabo się czuje może albo coś.. Ona, że nie, ale że jej się należy!
Powiedziałam, że nie widzę powodu dla którego miałabym ją przepuścić w kolejce, ponieważ odczekałam swoje jak każdy, a na dodatek kiepsko się czuję, zależy mi na czasie i ktoś już na mnie czeka żeby mnie odebrać. Ktoś z czekających powiedział jeszcze, żeby kobieta dała mi spokój, przecież widać, że jestem w ciąży. Na to tamta, że jej to nie obchodzi, że gówniarom zachciewa się mieć dzieci, bo ona stara jest i jej się należy szacunek (!). W międzyczasie gabinet się zwolnił, więc rzuciłam jej tylko, nieźle już poddenerwowana, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć i przede wszystkim mieć go dla innych, a mój wiek nie ma tu najmniejszego znaczenia. Weszłam.

Pielęgniarki pozbawiły mnie krwi, ja w zamian dałam im pojemnik z moczem, wszystko pięknie, wychodzę. W drzwiach za łokieć złapała mnie pani Należy-Mi-Się-Bo-Jestem-Stara i najjadowitszym tonem na jaki było ją chyba stać wysyczała:
- MAM NADZIEJĘ, ŻE STRACISZ TO DZIECKO.

Mimo, że z natury jestem wygadana, a nawet dość pyskata w tym momencie po prostu mnie zatkało. Płakałam całą drogę do domu.

Powiedzcie mi: jak tak można?

kolejki do laboratorium

by exquise
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar CatGirl
35 35

Jaką su.ką trzeba być, żeby tak powiedzieć.

Odpowiedz
avatar dokaiba
8 8

Kochana, nie przejmuj się tą idiotką.. prędzej czy później przyjdzie na nią i zapłaci za bycie taką pi*ą..

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 8

Sama mam dziecko i byłam na takim badaniu, niech wszystko i wszyscy bronią przed nim! Ale do rzeczy. Daj namiary pójdziemy tam grupowo i powiemy dosadnie co na ten temat sądzimy. Rozumiem zwykłą złośliwość ale to kur*a bez przesady! Mimo, że starsza nie miała bym żadnych zahamowań przed powiedzeniem jej czegoś, a jak by na mnie laseczkę podniosła to by w drzazgi poszła. Trzymaj się i nie daj się. Pamiętaj takich życzliwych jest na pęczki a takie zachowanie wynika najczęściej z zazdrości i zawiści.

Odpowiedz
avatar Kongoo
5 5

Pierwsze słowa po przeczytaniu ostatnich linijek - Głupia kur... nie człowiek...

Odpowiedz
avatar auristel
1 5

Jedyna sensowna odpowiedź?: Zdechnij wreszcie, stara suko.

Odpowiedz
avatar sedzia84
33 35

Potraktuj ten tekst jak rzucony przez osobę chorą psychicznie, nie zdająca sobie sprawy z tego co mówi. Po prostu stek sylab, pozbawiony głębszego sensu. I nie myśl, nie analizuj.

Odpowiedz
avatar tttt
2 8

Tajest! To już sprawa neurologiczna, niektórym starym ludziom po prostu odbija, szczególnie zaś kobietom. Zbitek sylab bez znaczenia, jak pisze Wysoki Sąd nade mną ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2012 o 18:30

avatar Palring
5 7

Aż chciałoby się powiedzieć tej babie: "Szkoda, że twoja stara nie straciła dziecka, nie musiałabym się teraz z tobą użerać". Koledzy mają rację, takich ludzi należy traktować jak chorych psychicznie. Najlepiej nie zwracać na nich uwagi. Skoro tak powiedziała to znak, że urodzisz zdrowego i pieknego bobasa :-)

Odpowiedz
avatar Djabelna95
20 20

Pewnie jest stara, brzydka i wredna, rodzina się od niej odsunęła i się wyżywa na młodych. Często tak jest. A za Ciebie trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze :)

Odpowiedz
avatar ekstramocne
17 17

Stara, głupia torba! Nie przejmuj się nią, proszę. Widzę, że sytuacja miała miejsce dziś, więc spróbuj się zrelaksować, weź ciepłą kąpiel, posłuchaj ulubionej muzyczki i nie myśl o tej złośliwej uwadze, która została rzucona właśnie tylko po to, by zmarnować Ci dzień.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2012 o 14:42

avatar Xazerf
21 23

Jeśli usłyszał bym takie coś na własne uszy babkso szukało by zębów w promieniu kilometra. Wredna,stara jędza z kompleksami. Nie przejmuj się takimi, nie warto zatruwać sobie życia.

Odpowiedz
avatar Weltschmerz
12 14

co się będziesz przejmowała starym pudłem... głupia i zgorzkniała, pewnie w życiu jej nie wyszło. uszy i brzuch do góry ;)

Odpowiedz
avatar smokk
23 25

Trzeba było powiedzieć: "Stara babo a żeby Ci radio przestało RM odbierać a poczta przestała przyjmować przelewy dla Ojca Imperatora".

Odpowiedz
avatar Arrakktur
7 9

Niestety nie mogę się do końca z tym zgodzić, bo radio którego słuchacze tak posłusznie abonament płacą odbiera na wszystkim i bez rozkazu Wielkiego Ojca Dyrektora nadawać nie przestanie. Moźe lepiej życzyć ekskomuniki lub rychłego przyjęcia do szpitala dla czóbków? :)

Odpowiedz
avatar vonKlauS
18 18

albo w skrócie: "mam nadzieję że nie doczekasz wizyty u lekarza"

Odpowiedz
avatar Babariba
12 14

Co za stara r**a... Brak mi słów...

Odpowiedz
avatar Xirdus
12 12

ACTA uderzyło w hydraulików? Po cenzurze rury przejdzie pewnie czas na fotel, stół, a pewnego dnia nawet chleb będzie słowem zakazanym...

Odpowiedz
avatar Basik1311
10 10

Ja na Twoim miejscu bym jej przypieprzyła tak żeby swój głupi łeb straciła :)

Odpowiedz
avatar katarzyna
3 3

ona powinna zarobić z liścia, a ty odejść uśmiechając się pod nosem, bo przejmować się nią nie warto.

Odpowiedz
avatar exquise
22 22

Nawet jakby to była "pamiątka z imprezy" to przecież dziecko i nikt nie ma prawa życzyć mu śmierci! Nawet jeśli przyjąć, że to "tylko płód" to i tak strata i śmierć dziecka dla matki to straszna tragedia.

Odpowiedz
avatar Weroniczyna
20 20

Jeśli matka kocha dziecko to, nie ważne czy jest "pamiątką z imprezy", planowane, lub wpadką podczas igraszek z chłopakiem ;/ Żadnej kobiecie w ciąży nie można życzyć poronienia!

Odpowiedz
avatar Tumartini
9 9

Rany, chyba by mnie poniosło jakbym coś takiego usłyszała... A Ty się nie przejmuj (choć wiem, że łatwo mówić). Życzę spokojnej końcówki!!

Odpowiedz
avatar crach
18 18

Najlepszą ripostą na takie "życzenia" jest takie zdanie : to pani (pan) nie wie że złe życzenia wracają do życzącego po dwakroć? I obowiązkowo szeroki uśmiech. Piekielny zabity od ręki. A wariatami się nie przejmuj. Taki miejscowy folklor :D

Odpowiedz
avatar Weroniczyna
6 6

Gdyby ktoś w ten sposób obraził mnie lub kogokolwiek z mojego otoczenia... Gdyby życzył śmierci nienarodzonemu dziecku... Eh... Szkoda gadać... Starej torbie życzę, odebrania renty/emerytury i wyganiania z każdej kolejki do lekarza ;/ @Exquise nie przejmuj się i niedenerwuj przez kogoś takiego. Uspokój nerwy swoimi najlepszymi metodami na spokój ducha, i porozmawiaj ze swoim brzuszkiem :D Na pewno dzidzia odpowie paroma kopniaczkami, mówiąc tym samym, żebyś się nie przejmowała xD

Odpowiedz
avatar Jasiek5
7 9

Ja bym odpowiedział babie: "- A ja się dziwię że pani jeszcze żyje". Piekielność należy zwalczać piekielnością.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2012 o 19:10

avatar Hoszanna
5 11

Szkoda że jej matka nie poroniła...

Odpowiedz
avatar s3ga
2 4

Crach ma rację: ....po dwakroć i obowiązkowo uśmiech.To zawsze działa.

Odpowiedz
avatar arina
6 6

Wredna stara rura.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

Baba do odstrzału, natychmiast...

Odpowiedz
avatar Maura
10 10

Widzisz, kobieta w ciąży ma tak rozstrojony układ hormonalny, że może płakać nawet z powodu, że jej papier toaletowy jest mniej kolorowy niż na opakowaniu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

Ja w pierwszym trymestrze miałam jazdy potrafiłam siedzieć i się śmiać nagle nie wiadomo czemu byłam wściekła na wszystko i na wszystkich a potem płakałam i na zmianę + wymioty więc ciekawie było :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 7

Gorn debilu, płacz jest naturalną reakcją człowieka na różne sytuacje emocjonalne. a taki tekst był niewątpliwie wywołujący emocje u kobiety w ciąży. ja płaczę najczęściej ze śmiechu. płaczu nie należy się wstydzić ani powstrzymywać, to nie jest taki płacz jak dzieci wyją żeby zwrócić uwagę na siebie, dorośli płaczą jak ich coś poruszy i to jest naturalne, nie widze powodu dla którego miałaby sie nie popłakać. zrozum ku*wa każdy ma inną psychikę. autorka tego wcale nie jest gorsza ani słabsza od ciebie ponieważ płacze w takich sytuacjach a ty nie. ciekawe czy kiedyś byłeś w ciąży :P

Odpowiedz
avatar Gorn221
-5 5

Już nie chodzi o płacz, a REAKCJĘ. Ja bym jej przypie*dolił, a potem płakał.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2012 o 17:15

avatar Truski
6 8

Trzeba jej było powiedzieć żeby zdechła stara rura :/ Mojej przyjaciółce mniej wiecej w tym samym miesiącu ciąży baba powiedziała dokładnie to samo, tylko za co innego. Mianowicie baba siedziała w metrze na 3 siedzeniach, nie, nie była taka tłusta, sama zajmowała jedno siedzenie a na dwóch miała poukładane siaty. Koleżanka poprosiła czy mogłaby jedno miejsce zwolnić bo jest w ciąży i słabo jej. Najbardziej dziwią mnie ludzie, którzy są obok, widzą wszystko a nie reagują. Jakbym tam była to bym babsztyla rozniosła.

Odpowiedz
avatar takatam
2 4

Pewnie zazdrości bo juz sama nie może mieć dzieci... ;/ Skąd sie takie ludzie biorą. Jakbym widziała, że kobieta w ciązy czeka na pobranie krwi i jest po mnie w kolejce, to bym ją jeszcze przepuściła. Choc ja po kazdym pobraniu też mdleję. Ale mi to raczej by nie zaszkodziło, bo w ciązy nie jestem...

Odpowiedz
avatar takatam
12 12

A tak swoją drogą, to ja miałam kiedyś zupełnie odwrotną sytuację. Jak pisałam wyżej, zawsze po pobraniu krwi mdleję. Poszłam na pobranie i kiedy wyszłam usiadłam sobie na korytarzu, a raczej położyłam się na krzesłach, bo nie byłam w stanie siedzieć. Pielęgniarki pootwierały okna i zaczęły mnie wachlować, bo stwierdziły, że jestem blada jak ściania i ani chybi zaraz padnę. Kiedy tak siedziałam, ledwie żywa, do poczekalni weszła kobieta w ciąży. Odczekała chyba 5 minut po czy weszła do gabinetu, pobrano jej krew, wyszła i coś tam jeszcze załatwiała przy rejestracji. Stała o własnych nogach! Były jeszcze wolne miejsca ale ona nie usiadła. A ja nie mogłam się podnieść! Myślę sobie, no ładnie, ja w ciązy nie jestem, a ledwie żyje, a ona w ciązy i nic jej nie jest... Cięzarna zobaczyła mnie i spytała czy dobrze sie czuje, gdzie mieszkam i zaproponowała, że podwiezie mnie do domu [!] Jak powiedziała, tak zrobiła. Jeszcze w drodze powiedziała, że od wczoraj nic nie jadła, a ja zaraz po pobraniu zjadłam batonika i popiłam wodą, a i tak mi było bardzo słabo... T_T nie wiem jak ona to zrobiła, ale gdyby nie ona, to pewnie nie doszłabym do domu o własnych siłach...

Odpowiedz
avatar Sihaja
2 2

Mi też zawsze słabo po pobraniu krwi, mimo że krew oddaję honorowo. Nie przejmuj się tą babą, tak już mają, ja też się nasłuchałam. Zdrówka dla Ciebie i dziecka! A jak przeżyłaś glukozę (bo to jeszcze przede mną:P)?

Odpowiedz
avatar exquise
2 2

nie było tak źle jak się spodziewałam.. no oprócz tego starego babska. Taka rada ode mnie: jak tylko będziesz mogła ( nie we wszystkich przychodniach na to pozwalają) wciśnij sobie do tej glukozy co najmniej pół cytryny. Inaczej może Cię zemdlić, bo w smaku jest okropne :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

Z cytryną dobre, ja piłam czystą. Jak musisz czystą to wmuś to na raz najlepiej omijając usta od razu do żołądka nie zatrzymuj się bo jest tak ohydne że się nie da wziąć normalnie 2 łyka i było mi niedobrze ze 2-3 godziny.

Odpowiedz
avatar Wally
2 2

Nie przejmuj się. Zdrowia i spokoju życzę dla Ciebie i Twojego Maleństwa.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

A lej na takie stare baby, pewnie nikt jej nigdy nie chciał, bo pewnie taka nienormalna nie jest od wczoraj. a teraz na starość to całkiem odje*ało. Takie zachowanie to już choroba psychiczna, a na to to pomaga kaftan, kulka, albo ciężkie psychotropy. pozdr

Odpowiedz
avatar SiewcaSierot
0 0

Jak można się przejmować gadanie takich ludzi. Dobrze, że to była nie Cyganka w starych szmatach, bo chyba interweniowałby egzorcysta.

Odpowiedz
avatar Nekomata
2 4

Gdybym płakała po każdych uszczypliwych słowach kierowanych do mnie, pewnie już bym utonęła. Nie przejmuj się takimi ludźmi. Oni żerują na Twoich uczuciach. Dałaś jej satysfakcję tym, że Cię to zabolało. Trzeba okazywać zero emocji, wtedy nie dajesz im przyjemności dokuczenia Tobie. Mam nadzieję, że zrozumiałaś, co mam na myśli... Te stare baby mówią o gówniarach w ciąży i nie pamiętają, że same były w takiej sytuacji. Mało która tego typu jest panną, a w tamtych czasach żenili się w młodszym wieku, niż my... 18 lat było normą. Wiem od moich dziadków i ich znajomych. Życzę Ci, żebyś nie doświadczyła piekielności podczas akcji porodowej (i przez najbliższe dwa miesiące również) Zdrowia dla młodego. :]

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2012 o 20:20

avatar Camparis
0 0

To musiało być bardzo przykre. Niepotrzebnie przejmujesz się idiotką.

Odpowiedz
avatar tajniak4
2 4

Szczerze, to się dziwie, że ktoś z poczekalni nie dał tej starej w mordę. Niby to starszej kobiety nie wypada uderzyć, ale to przecież udowodniło właśnie, że nie jest człowiekiem, tylko śmieciem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2012 o 21:21

avatar konto usunięte
1 3

Pierwsze co sobie pomyslalam, po przeczytaniu tej historii, to to, ze chcialabym aby ktos tej babie przekazal moje zyczenie dla niej - a zebys stare próchno zdechlo >:( . Nie mam wyrozumialosci dla kogos, kto zyczy malej, niewinnej, nienarodzonej istocie smierci. Oby stara lampucerę jak najszybciej zeżarly robaki. Tyle ode mnie. A autorce życze spokojnej ciąży, lekkiego porodu i zdrowej dzidzi!

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2012 o 21:41

avatar Maura
1 1

Co za podła szmata. Ale nie przejmuj się, dziecko na pewno urodzi się całe i zdrowe. : )

Odpowiedz
avatar DiabliQ
0 2

Ja na miejscu twojego męża, jakbym się o tym dowiedział, przetrąciłbym babsztyla (a potem zastanawiał jak się z tego wytłumaczyć?). Nie przejmuj się takimi po****mi, nie warto psuć sobie nerwy przez takich psychicznych ludzi. Lekkiego porodu życzę :)

Odpowiedz
avatar martutusia
0 0

Nie przejmuj się głupią babą. To zwykła zazdrość i chęć poprawienia sobie humoru kosztem innych. Wszystkiego najlepszego!!!

Odpowiedz
avatar mikado188
0 0

"A ja mam nadzieję, że zdechnie pani w rowie" bym odpowiedziała. Babol i **** nie człowiek.

Odpowiedz
avatar Prevail
-1 1

Oj można, jak widać ... Ale nie martw się - zło zawsze wraca. Ty urodzisz piękne i zdrowe dziecko (czego Ci z całego serca życzę), a ona zdechnie (bo inaczej nie można w tej sytuacji powiedzieć) samotna i opuszczona!

Odpowiedz
avatar qaro
0 0

Po prostu wyrzuć to z pamięci jak najszybciej. Jeszcze niedawno sama uważałabym, że w takiej sytuacji należałoby się dobrze babie odgryźć, a płacz jest może przesadną reakcją. Ale sama jestem akurat w piątym miesiącu ciąży i wprawdzie sama nie doświadczyłam (jeszcze;-) nieżyczliwości od nikogo, ale i tak wiem jak takie teksty potrafią działać. Nie tylko teksty - ja czuję się wstrząśnięta do głębi (bardziej niż kiedykowiek) gdy słyszę o poronieniach, śmierci noworodka itp. Jak przeczytałam tekst tej baby, to też aż mi ciarki po trzewiach przeszły. Po prostu to uderza w nasze najsilniejsze obecnie instynkty. Pewnie zareagowałabym tak samo jak Ty. Poza tym wiem też, że do płaczu w ciąży wcale nie potrzeba poważnego powodu;-) Zapomnij o starej prukwie, jesteśmy z Tobą!:-)

Odpowiedz
avatar adnila
0 0

Nie przejmuj sie, na pewno urodzisz slicznego, zdrowego maluszka! A tamto babsko pewnie Ci tylko zazdroscilo, ze masz jeszcze cale zycie przed soba i na dodatek zakladasz rodzine, a na nia kostucha za rogiem juz czeka! Pozdrawiam cieplutko

Odpowiedz
avatar Kinja
0 0

A ja, że się zesrasz w trumnie. Tak odpowiedziałam kiedy miałam taką samą sytuację. Jedyne co mi przyszło wtedy do głowy, oprócz wbicia mojej pięści w zasuszoną paszczę, czego ostatnią siłą woli nie zrobilam.

Odpowiedz
avatar patilaps
0 0

Ona już dawno straciła mózg, nie przejmuj sie.

Odpowiedz
avatar papioczek
-1 1

to już podchodzi pod paragraf...

Odpowiedz
avatar ggggg14
-1 1

Ale miał tupet ta starucha !!!! wredna małpa z niej bez Boga w sercu . Ja kiedyś widziałem jak facet rzucił klątwę na drugiego i wykrzyczał mu ,,żebyś zdechł" a ten na którego była rzucona odwrócił się i powiedział mu ,, ty zdechniesz ,nie przeżyjesz 3 miesięcy !" I tak było !!!!! -osobiście to widziałem i słyszałem a gość umarł za niecałe 3 miesiące . Dlatego wiem ,że nie wolno na nikogo rzucać klątwy bo rzucona z podłości wraca na rzucającego.

Odpowiedz
avatar Freeman
0 0

Co Wy w czary wierzycie i myślicie, że klątwy starej czarownicy się spełnią. Trzeba zastosować olewkę i tyle. To jeszcze bardziej psuje humor takim staruchom i niech się potem uduszą własnym jadem.

Odpowiedz
avatar marcheffaa
0 0

Piekielność ludzi nie zna granic... -.- a Tobie życzę ślicznego, zdrowego dzidziusia i szczęśliwego małżeństwa ;) trzymaj się kochana i nie przejmuj się nieżyczliwością ludzi, bo nie warto! :)

Odpowiedz
avatar Dori
1 1

Ja z kolei zarejestrowałam się jedynie po to, aby dodać komentarz pod twoja historią. Gdybym usłyszała takie słowa to odruch bezwarunkowy (czyli porządny prawy sierpowy) zadziałałby u mnie szybciej niż myślenie. Na drugi raz babsko zastanowiłoby się zanim palnie głupotę. Swoja drogą, nikt z czekających w kolejce nie zareagował?

Odpowiedz
avatar Macondo
0 0

Rany, wiedźmy jednak istnieją...

Odpowiedz
Udostępnij