Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jedna z użytkowniczek portalu napisała o toksycznym chłopaku, który ją bił i…

Jedna z użytkowniczek portalu napisała o toksycznym chłopaku, który ją bił i gwałcił. Napisała też o nieudolności policjantów i prokuratury. Coś o tym wiem.

Działo się to parę lat temu w wakacje. Wracałam do domu z wycieczki nad zalew zegrzyński. Byłam sama. Drepcząc do domu, musiałam przejść przez wąską dróżkę między dwoma budynkami. Tą samą drogą, acz w przeciwną stronę szedł sobie ON. Brzuchaty facet pod pięćdziesiątkę.
Minęliśmy się, a on szarpnął mnie od tyłu za ramię i rzucił na ścianę budynku.
W oczach mi pociemniało, a kiedy odrobinę do siebie doszłam byłam już przyciśnięta do ściany ciałem tej świni, on zaś majstrował mi pod sukienką (dzięki bogu, nosiłam wtedy pod spodem jednoczęściowy kostium z szortami i nie był w stanie sobie z tym na oślep poradzić).

Nie za bardzo mając jak się bronić, ugryzłam. W twarz. Coś mi nawet w ustach zostało, ale wolę o tym nie myśleć.
Gość próbując się wyrwać najpierw znowu uderzył mnie w głowę, ale nie pomogło, więc szarpnął do tyłu.
Wyrwałam się i zwiewałam skąd przyszłam.
Gość gonił mnie kawałek, ale kiedy znaleźliśmy się w zasięgu słuchu sklepu, pod którym stało parę osób, zwiał.
Panowie spożywający alkohol pod sklepem zaczęli go gonić, ale niestety nie złapali.

Zadzwoniono po pogotowie, zawieziono mnie do szpitala z rozbitą głową, wstrząsem mózgu, zakrwawioną, roztrzęsioną, spłakaną. Miałam lat 15 - zupełne dziecko, jak na moją niezdeprawowaną okolicę.
Panowie policjanci przybyli do szpitala z komisariatu po drugiej stronie ulicy.

Wiecie jakie były pierwsze słowa funkcjonariusza kiedy wszedł do pokoju?

- Jak się tak ubiera, to niech się nie dziwi że gwałcą.

Faceta złapali chyba tylko dlatego że pogryzłam go na tyle skutecznie że trafił do tego samego szpitala. Okazało się że na jedno oko to on już widział nie będzie.
O mało co nie dostałam za przekroczenie granic obrony koniecznej.
Gdyby nie świadkowie spod sklepu i wyraźny odcisk moich siekaczy puściliby go w cholerę.
Dostał najniższy wymiar kary, bo nic się w końcu nie stało, a on twierdził iż prowokowałam go sama.

Fajnie być kobietą w tym kraju.

by Tarija
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Mementomoris
62 70

Za dużo "obrońców praw człowieka" mamy w tym kraju i w UE. Gdyby takiemu za samą próbę gwałtu groziła CO NAJMNIEJ fizyczna kastracja, to by się bardziej zastanowił. Zresztą granice obrony koniecznej to też głupota.

Odpowiedz
avatar Agness92
12 16

Publiczna kastracja i napiętnowanie.

Odpowiedz
avatar Anatolay
29 31

@Mementomoris - po pierwsz: granice obrony koniecznej to NIE jest głupota (patrz historia ze skopaniem osobnika który tylko chciał zapytać dziewczynę o godzinę) - w tym wypadku jednak prokurator wnioskujący o przekroczenie granic to mówiąc prosto: imbecyl który przynosi hańbę swojemu zawodowi (dziewczyna powinna jeszcze dostać pochwałę za to że drania okaleczyła), po drugie: prawo jest dobrze zrobione, po trzecie: ci którzy mają je egzekwować bardzo często "w kulki sobie lecą" - jak widać choćby na powyższym przykładzie. Z gwałtem jest kwestia - wpierw: czy jest winny, czy nie (patrz: historia gdzie kobieta fałszywie oskarżała o gwałt żeby kasę wyciągnąć) - tu materiał dowodowy jest skrajnie jednoznaczny - więc tej kwestii nie ma. Po wtóre: kwestia kary - zwróć uwagę na widełki (tu jest kwestia prokurator-adwokat>>sędzia) - i tu może być niezrozumiały werdykt. Przestępca który NIE dokonał przestępstwa bo ofiara była sprytniejsza / miała szczęście powinien być karany jak ten, który dokonał (i w kodeksie są do tego odpowiednie narzędzia - kwestia więc znowu: prokuratury i sądu). Nie prawo jest problem, problem są ludzie którzy mają je w życie wprowadzać...

Odpowiedz
avatar Tarija
18 24

Cytuję z pamięci słowa sędziego do oskarżonego: "Już pana i tak pokarało, nauczy się pan." Z ciekawostek dodam że oko mu faktycznie uszkodziłam, ale unieszkodliwił je dokumentnie on sam, próbując je opatrzyć na własną rękę. I ze słynnego czeskiego dowcipu: Kobieta gwałcona, powinna bronić się wibratorem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2012 o 8:51

avatar Nekomata
11 17

Polskie prawo broni bandytów... Popatrz tak: Ktoś Cię atakuje, nic nie robisz - giniesz w krzakach, a jemu nic nie zrobią, albo dostanie kilka lat. Gdy ktoś Cię atakuje, Ty się bronisz ZAWSZE przekraczasz obronę konieczną. Gdyby nie było tych granic może byłoby mniej przestępców. Poza tym baliby się podejmować ataku.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2012 o 21:23

avatar konto usunięte
61 63

Nawet jakbyś chodziła po mieście w samej bieliźnie to i tak nikt nie ma prawa Cię tknąć...Nawiasem mówiąc, co za kretyn uwierzył w bajeczkę, że 15-latka prowokowała do czegoś takiego gościa koło 50-tki ?

Odpowiedz
avatar Anatolay
27 27

@pingwinek - po pierwsze: jest takie coś jak wiktymologia. Osoba taka ma większą szansę na bycie ofiarą (wiek, słabość, czas, odludna okolica, ubiór) - tak samo jak ktoś kto np. pójdzie "na dzielnię" i będzie wyglądał jak "typowy geek" a będzie obwieszony drogim sprzętem - to o "samej bieliźnie", po drugie: nikt NIE MA PRAWA takiej osoby tknąć, a kwestia "prowokacji" ("" zamierzone) jeszcze w takiej sytuacji - to jawna kpina. Po trzecie - człowiek to nie zwierze i odpowiada za swoje zachowanie. Po czwarte - nawet przyjmując "najbardziej za" tym gościem jego wersję - to raz: ona nie trzyma się kupy (choćby kwestia zachowania przy świadkach czy obrażeń), dwa: taka wersja też była by karalna (czynność seksualna z nieletnim), trzy: jedno, do drugiego, do trzeciego (nieletnia, próba gwałtu, szczególne okrucieństwo, zdemoralizowanie sprawcy) - powinno u nas w Polsce - skutkować pięknym i długim wyrokiem (z odpowiednim jeszcze poinformowaniem współwięźniów), w USA niektórych stanach - czekaniem na miłą leżankę z chlorkiem potasu i pavulonem - a nie k*urwa najniższym wyrokiem...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 8

@Anatolay- wszystko prawda, ale jak udalo mi sie wyczytac, wiktymologia to raczej okreslanie potencjalnych ofiar konkretnych przestepcow.

Odpowiedz
avatar ptaszyca
20 26

No bo te małolaty to, panie, same galerianki jakieś, same chcą...

Odpowiedz
avatar paula3mi
23 23

Po obejrzeniu dziś "dziewczyny z tatuażem" uważam, że kastracja jest za mało wyrafinowana. W dodatku co to za kara jak przeprowadza się ją w znieczuleniu..

Odpowiedz
avatar marchewka
37 39

A proponuję w ten sposób: wsadzić do drewnianej szopy, przybić mosznę do czegoś, dać nóż, wyjść, szopę podpalić. Wolny wybór: albo spala się żywcem, albo sam się kastruje.

Odpowiedz
avatar szaryobywatel
19 19

@marchewka sposób za drogi za dużo szop poszło by z dymem. Należy zrobić tak jak w średniowieczu, przybić go do mostu, reszta pozostaje bez zmian.

Odpowiedz
avatar Forgotten
12 14

Albo kastracja po gangstersku. Kulka w jajka i po problemie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
18 22

A co właściwie na sobie miałaś? Bo ten skąpy opis nie sugeruje prowokującego stroju. Widocznie strojem prowokującym w naszym kraju jest wszytko poza habitem lub workiem pokutnym, jaki miał Jurand ze Spychowa. Zakładając coś innego, musisz wiedzieć, że z ofiary staniesz się sprawcą gwałtu. Aż strach wyjść. Nawiasem mówiąc, kto prokowowałby takiego mężczyznę?

Odpowiedz
avatar Tarija
10 16

Melduję: sukienka przed kolana, biało fioletowa, krój klasyczny czyli takie coś: http://j.luxlux.pl/l1292/dfc254f10000ed504602ea74 Sandały na korku, średnio wysokie, kostium kąpielowy typu "olimpijskiego" - czyli naprawdę szczyt wyrafinowanego erotyzmu.

Odpowiedz
avatar wcqaguxa
9 29

Słyszałaś kiedyś o czymś takim jak SlutWalk? Czytając tą historię nasuwa mi się to na mózg bardzo wyraźnie. A resztę dodali wyżej podpisani;}

Odpowiedz
avatar nimikina
19 27

Jeśli minusują nieznający SlutWalk: Marsz Puszczalskich. Manifestacja mająca uświadomić, że nawet gołej kobiety nie masz prawa tknąć, jeśli tego nie chce. NIE ZNACZY NIE. Po prostu. Moim zdaniem pasuje do zachowania policjantów.

Odpowiedz
avatar Anatolay
11 23

@nimikina - nikt nie ma prawa tknąć ale są tacy co tkną. A takiej kobiecie nic tego nie zwróci, co się stanie. To tak samo jak być drobnym chłopakiem, obwiesić się złotem i pójść nocą na którąś z gorszych dzielnic w dużych miastach. Nikt go nie ma prawa tknąć, prawo jest po jego stronie - ale i tak takie zachowanie drastycznie zwiększy ryzyko tego, że będzie miał problemy i w najlepszym przypadku tylko straci majątek. Ergo: polityczna poprawność, polityczną poprawnością a pragmatyzm pragmatyzmem. Troglodyta z dwoma neuronami w pustym łbie myślący do tego głównie "główką" się nie przejmie prawem karnym a dla takiego wygląd jak TIRówka będzie prostym zaproszeniem. A to, że go potem złapią i do paki wsadzą (jak będzie miała ofiara szczęście i go znajdą) - co to jej da?

Odpowiedz
avatar 54d1
0 6

@Anatolay - dużo minusów dostałeś, a moim zdaniem masz 100% racji. Kobieta nie zaprasza swoim strojem do gwałtu - to jest absolutnie jasne. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo niewielka część mężczyzn (ta najbardziej zdeprawowana, zwierzęca, sterowana popędami) dokładnie tak to odbierze. Pewne zachowania po prostu zwiększają ryzyko zostania ofiarą, każdy z odrobiną zdrowego rozsądku powinien to zrozumieć i przyjąć do wiadomości. Jasne, że w idealnym świecie tak nie powinno być, ale tak jest i tego się nie zmieni, bo nie żyjemy w utopii - niestety zdeprawowani zboczeńcy będą istnieć zawsze. Udawanie, że tak to nie działa jest dla mnie głupotą.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2012 o 11:27

avatar Ena68
2 2

@54d1: Są kobiety ubierające się w "worki pokutne", bezpłciowo i są atakowane. Dlaczego? Ano są panowie, których taki image kręci. Wszystko może być prowokacją dla dewianta.

Odpowiedz
avatar Xazerf
17 19

Granice obrony koniecznej są paradoksem, nie wiesz czy smiać się bądź płakać? A co do tego zboka to mam nadzieję, że trafi za kraty a tam sie dowiedzą za co...

Odpowiedz
avatar Forgotten
9 11

Granice obrony koniecznej to idiotyzm nad idiotyzmy. Najlepiej by było jakby jeszcze był łatwy dostęp do broni.

Odpowiedz
avatar Xazerf
17 17

Wiesz mnie kiedyś napadły drechy, grupa mała bo tylko 2 a miałem gaz pieprzowy i palkę teleskopową. Gdyby sąsiad z korytarza (mieszkam w bloku) nie pracował na komendzie i akurat nie przyjechał wtedy na wezwanie ( Tak, drechy zawiadomili że zostali pobici) to pewnie bym dostał wyrok za napaść :). Jeśli by ułatwili dostęp to chyba 1/8 kraju poszła by siedzieć za przekroczenie granic obrony koniecznej.

Odpowiedz
avatar Anatolay
18 18

@Xazerf - mnie jak kiedyś pisałem chcieli oskarżyć o napaść na człowieka i zabranie mu przedmiotów. Drobiazg pierwszy: przedmiotami tymi był łom, worek i saperka. Drugi drobiazg: człowieka tego złapałem u siebie na "gospodarstwie" o drugiej w nocy grzebiącego przy wiacie, trzeci drobiazg: uciekł on zostawiając w/w przedmioty by po pół godzinie wrócić z policjantem (z którym był na "ty"). Pomogło to, że na gagatka wyszliśmy połową rodziny (plus znajomość pewnej części rodziny z pewnym przedstawicielem prawa) - to tyle o tym, co człowiek może "u siebie" i kogo "chroni prawo" (a właściwie ci którzy mają jego pilnować). Dalej utrzymuję jednak, że prawo jest dobre (bo jest) - przy swobodzie jednak jego działania i oceny (co jest też dobre, bo każdego przypadku nie da się opisać) z ignorancją "tych którzy stoją po jego stronie" - powoduje żałosne i drastycznie nieprawe efekty. Granice obrony koniecznej są jak najbardziej potrzebne - tylko - przy napaści, naruszeniu miru domowego, zagrożeniu życia i zdrowia - to przestępca powinien się martwić o swoją skórę a nie osoba napadnięta o to, żeby mu przypadkiem krzywdy nie zrobić (a nasze prawo w pełni daje do tego narzędzia - jak widać jednak "władza" ma jeszcze skrzywienia z poprzedniego ustroju pewnych zachowań "prawnych")...

Odpowiedz
avatar Robocik
6 8

Anatolay: Pod tym względem popieram prawo w USA, tam mają mądrą zasadę: Na swojej ziemi, w swoim domu możesz złodzieja, czy bandytę nawet zabić - i nikt nie ma prawa Cię za to ukarać, czy nawet skrytykować. Nie to co u nas, pozwy, bo "pobił mnie, kiedy rabowałem mu mieszkanie". Ręce opadają.

Odpowiedz
avatar delmet
-2 4

No w USA to fajnie mają - jeden koleś zastrzelił japońskiego turystę (chcącego zapytać go o drogę), bo wziął go za złodzieja.;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

Co do USA to jest dobre i złe bo za bronienie się nic Ci nie zrobią ale możesz kogoś zaprosić i zabić bo przecież się włamał. Też nie do końca wszystko ok. Ale lepsze to niż wsadzenie Cię do pudła bo wyrządziłeś większą krzywdę napastnikowi broniąc się niż on tobie i z ofiary stajesz się sprawcą

Odpowiedz
avatar annnna
19 21

komentarz policjanta ponizej jakiejkolwiek krytyki. Ciekawe jak by sie wymądrzal gdyby jego córkę to spotkalo! Powinno się ich szkolić specjalnie na takie sytuacje, zeby wiedziec jak obchodzić się z ofiara.

Odpowiedz
avatar tajemniczy522
19 19

no cóż, polskie sądownictwo.... daj się okraść, zgwałcić, zabić. ALe pod żadnym pozorem się nie broń, bo jak tak można? BAndyci to tacy biedni ludzie przecież... A co do gwałcicieli- skoro wiadomo, że są winni, to można by im wypalić na czole, policzku i dłoniach odcisk penisa. Kara dotkliwa- w jakimś stopniu będą napiętnowani i moze w jakimś stopniu wynagrodzi to ból osobom pokrzywdzonym?

Odpowiedz
avatar kisielzowocami
8 8

Jak z wycinaniem swastyk na czołach w "Bękartach wojny"? Czemu nie.

Odpowiedz
avatar nisza
13 17

Czy bol wynagrodzi...? nie sadze, taki bol zagaja sie latami i aby go zaleczyc trzeba czegos zupelnie innego. Ale pomysł dobry, kazdy bedzie wiedzial, z kim ma do czynienia, a taki sk******n bedzie naznaczony do konca zycia, dzieki czemu moze ochroniona zostanie o jedna osoba wiecej. Co do samej historii - to az przerazajace, jak czesto slyszy sie odnosnie gwaltow komentarze, ze to kobieta prowokowala, ze gdyby suka nie dala, pies by nie bral, i tak dalej i tak dalej. Jak tak mozna?! Nikt o gwalt nie prosi, chocby szedl nagi/naga srodkiem ulicy. Pewnie,ze nie jest to najrozsadniejsze zachowanie, ale nikt, ale to nikt nie ma prawa zmuszac innych do wspolzycia... Chociac w przyadku gwaltu tak nazwac tego nie mozna. Gwalciciele powinni byc zamykani w zakladach o zaostrzonym rygorze i do tego poddani ostremu leczeniu psychiatrycznemu (a wczesniej wykastrowaniu i innym wesolym pomyslom ich przeciwnikow). Ktos, kto sie nie potrafi opanowac i zrozumiec podstawowych zasad zycia spolecznego nie ma prawa w pelni w nim uczestniczyc.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2012 o 23:06

avatar tajemniczy522
11 11

Tak, zdaje sobie sprawę z tego, iż tego z pamięci nie da się wyrzucić, ale załóżmy, że bandyta zostanie skazany na 15l ale po 5 wyjdzie za dobre sprawowanie i powróci do życia- co z tego, że przez te kilka lat, kumple z celi go trochę powiększyli w niektórych miejscach, skoro po wyjściu nie poniesie praktycznie żadnych konsekwencji?( a tak, znamię widziałby każdy) Bo średnio mnie obchodzi czy ktoś go zatrudni czy też nie. Jeśli nikt- to powinienm znów trafić do więzienia, czy czegos w rodzaju fabryki tam, pod nadzorem policji, pracowac na swoje utrzymanie. Bo gwałcicie się pewnie pozostaje, znaczna część tych ludzi, będzie chciała robić to dalej, a gdy do tego dojdzie brak pracy- to nie będzie trzeba czekać długo na kolejną ofiarę... A co do samych kobiet, kurczę, to że się ubierają wyzywająco to jedno, ale należy może czasem uderzyć się w pewne miejsce ręką, i wtedy głupie pomysły na pewno przejdą.

Odpowiedz
avatar Tarija
11 15

Tajemniczy - to jest prawda, w 100%. Jeżeli ten gość trafił do więzienia praktycznie cudem, to to go uczy tylko i wyłącznie, że jak się lepiej postara to nic mu nie zrobią. O gwałcie w tym kraju mówi się, kiedy kobieta po 50, wraca z kościoła do domu, wczesnym popołudniem, ubrana w kompletny kombinezon narciarski, habit i futro zimowe a złapana przez mężczyznę drze się i pada dopiero ogłuszona łomem. Autentycznie słyszałam od mojej Mamy że jej koleżankę zgwałcono - gość grożąc jej nożem przymusił ją do "innych czynności seksualnych". Linia obrony? Kobita się wcale nie broniła przecież, nie użyto siły! W mądrej gazecie był artykuł o adwokacie:, właściwie wywiad. Pan adwokat opowiada o prowadzonej przez siebie kiedyś sprawie. Kilku chłopaków zaciąga dziewczynę nad Wisłę, chce gwałcić. Ona krzyczy że ma chorobę weneryczną. Puszczają ją na chwilę żeby się naradzić, ona ucieka. Udało się niedoszłych sprawców obronić, twierdząc że od czynu przecież odstąpili. I to sobie pan mecenas opowiada jako popis swoich możliwości. W tygodniku opinii. Nikt się nie bulwersuje. Gratulacje.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2012 o 8:43

avatar konto usunięte
3 5

Czy wy nie przesadzacie? To może od razu - zabijmy każdego. Kilka (lub -naście) lat w więzieniu zgodnie z obowiązującym prawem. Za mała kara dla społeczeństwa. To może wzorem brutalnych ludów wyznających islam - złodzieja pozbawić reki, gwałciciela gwałci i tępić do końca życia (bo co to kilka lat w więzieniu), mordercę zabić. Kogoś pominąłem?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

wypuścimy wszystkich a co tam, a ofiary gwałtu mają obowiązek przeprosić oprawców za to, że nie były wystarczająco dobre i jeszcze im zapłacić za chęć zgwałcenia właśnie ich ... paranoja

Odpowiedz
avatar valhalla
7 7

Moja koleżanka też miała to szczęście, że udało jej się wyrwać niedoszłemu (w jej wypadku) gwałcicielowi, po ok. 3 latach policja złapała faceta, okazało się, że zgwałcił kilka innych kobiet.

Odpowiedz
avatar Palring
25 27

Zawsze mnie wnerwia głupie tłumaczenia "bo ona prowokowała...". Jestem facetem i uważam, że takie tłumacze jest poniżej godności. Tylko idiota może tak powiedzieć. A jak sąsiad ma ładny samochód i ja mu go ukradnę, to też będę usprawiedliwiony?? - "bo mnie sprowokował". To jest chore!

Odpowiedz
avatar s0vi3t
11 11

Sprowokować może do odezwania się, poznania, jeśli ktoś jest cham to do klepnięcia w tyłek, ale do cholery nie do gwałtu!

Odpowiedz
avatar lawyered
4 6

Miałaś dużo szczęścia w swoim nieszczęściu... Często przestępcy po prostu nie udaje się nigdy odnaleźć. Zgwałcenie jest sprawą o tyle trudną, że muszą być ślady biologiczne, których często w chwili zgłoszenia już nie ma. Dlatego tak ważne, by jak Ty, działać od razu. Jeśli chodzi o to co robił a o to co zrobił, to rozumiem, czemu dostał minimalne. Nie było dowodów, że usiłował robić cokolwiek innego niż dokonać "innej czynności seksualnej". Niestety, takie prawo jest po to, żeby nie skazano nikogo niewinnego. Inną kwestią jest to, że kastracja i surowe kary nie działają. Jak ktoś jest dewiantem i czerpie przyjemność ze zgwałcenia, to groźba kary nie będzie działała. Inaczej już dziś każdy pedofil pomyślałby o tym, co spotka go w kiciu za to przewinienie. Nie robią tego, bo wysokość kary nie odstrasza. W stanach USA, w których obowiązuje kara śmierci, odsetek przestępstw nią zagrożonych nie maleje... Nie odbiega też od stanów, w których ta kara nie obowiązuje. I naprawdę bohaterce opowiadania gratuluję trzeźwości umysłu i umiejętności zrobienia czegokolwiek w takiej sytuacji.

Odpowiedz
avatar lawyered
5 7

PS W Włoszech Sąd Najwyższy uznał, że zgwałcenie kobiety w jeansach jest niemożliwe, więc noszenie jeansów wyklucza brak woli ofiary. Vide, jeśli we Włoszech nosisz jeansy i ktoś cię zgwałci, to znaczy, że taka była Twoja wola... W świetle tego, odpowiadając na pytanie... Lepiej być kobietą mimo wszystko w Polsce ;)

Odpowiedz
avatar SiewcaSierot
6 8

Gdybym takiego gnoja w ramach obrony koniecznej zabiła, to tylko bym mu się zaśmiała nad grobem na koniec. Jeb*** zboczeniec.

Odpowiedz
avatar acocieto
0 2

Od moich ząbków to by bez skóry został :) Ostre w cholere :)Piła do metalu chyba nawet :D Pozdro

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 8

wyprowadzam się do texasu, okopuję na posesji i udaję, że świat nie istnieje. no bo czy jest, do ciężkiej cholery, jakikolwiek inny sposób?!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 12

Moim zdaniem facet powinien dostać wyrok taki jak za gwałt, a nie za próbę. Bo gdyby nie udało ci się obronić to wiadomo co by zrobił, a wątpię czy tuż przed ściągnięciem Ci majtek nagle się rozmyślił. Zachowanie policjantów było naprawdę karygodne, a nie sorry, przecież ja zawsze jak zakładam sukienkę to mam nadzieję, że ktoś mnie zgwałci. Ludzie, błagam ogarnijcie się, bo niedługo wszyscy gwałciciele będą wypuszczani na wolność, argumentując swoją niewinność strojem ofiary.

Odpowiedz
avatar lawyered
2 4

Jeżeli sprawca strzela do kogoś, ale spudłuje, to zamyka się go za zabójstwo czy jego usiłowanie? Facet, jak już pisałam, mógłby zostać skazany za tzw. inną czynność seksualną. Jest to łagodniej traktowane niż zgwałcenie sensu stricto. Kara za usiłowanie jest wymierzana jednak w granicach przewidzianych dla danego przestępstwa, więc traktuje się go podobnie (choć karę wymierzy się naturalnie niższą) jak sprawcę, który przestępstwa dokonał a nie tylko usiłował. Znaczy to tyle, że jeżeli skazano by gościa za usiłowanie zgwałcenia sensu stricto, to zagrożenie karą byłoby wyższe niż w przypadku popełnienia przestępstwa dokonania tzw. innej czynności seksualnej.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

kary w Polsce są do d i tyle. Gość za sprzedaż zioła dostaje 8 lat a ktoś za zabicie dziecka 7 i 3 miesiące? No k*rwa m*ć!

Odpowiedz
avatar lawyered
0 2

@Harlem92: górne zagrożenie karą nie jest równe karze wymierzonej. W każdym przypadku bierze się pod uwagę ogół okoliczności. Nikt za handel samym ziołem nie dostanie 8 lat, bo ile miałby dostać ktoś, kto sprzedaje heroinę? Kary są mniej więcej sensowne, tylko mylne jest na ich temat pojęcie. Wymierza się je w zależności od wszystkich przedstawionych w sprawie dowodów i wszystkich udowodnionych okoliczności. Najważniejsze jest to, że długie kary wcale nie zmniejszają przestępczości, nie przeciwdziałają jej. Zagrożenie karą, która jest surowa odstraszy ludzi, którzy i tak przestępstwa nie popełnią. Prawdziwi przestępcy będą przestępstwa dalej popełniać. Do tego udowodniono już wiele lat temu, że najlepszą skuteczność mają kary od 1 miesiąca do 2-3 lat. Wyższe kary powodują wsiąknięcie lepsze w środowisko przestępcze. Najwyższe kary: 25 i dożywocie, mają na celu wyeliminowanie jednostki z życia społecznego.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

Mimo wszystko ludzie przestępstwa popełniać będą wciąż, niezależnie od kar. A jak sama nazwa wskazuje 'kara' ma być karą i powinny one(moim zdaniem)być wyższe niż są. Wyobraźcie sobie jak fajnie musi być w więzieniu: w jednej celi z przynajmniej trzema innymi więźniami, bójki, gwałty(zwłaszcza pedofile, nawet ostatnio czytałam że jakiegoś wypatroszyli DŁUGOPISEM). A im dłużej trwa ta sielanka, tym bardziej skazany żałuje. I o to chodzi, bo winnych trzeba karać.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

lawyered nie zmienia to faktu że kary nie są takie jakie powinny być tak? Sytuacja 1 (natknęłam się na nią w jakiś mało widocznych informacjach): Matka z ojcem ok 20 lat oboje. Ojciec katuje dziecko, bije rzuca o ścianę a dziecko chyba nawet roczku nie miało o ile dobrze pamiętam, skutkuje to guzem i wstrząsem mózgu matka nic nie robi. ojciec dostał chyba 6 a matka 4 czy nawet mniej. Sytuacja 2 znam ją od środka: moja znajoma zaszła w ciąże kandydatów na ojca ze 30 więc ojca nie było (szkoda bo może by to dziecko zabrał) piła w ciąży, jak się mały urodził to wystawiała niemowlę na słońce karmiła jak jej się zachciało to samo z przewijaniem jawne zaniedbanie trwające 2 czy 3 lata kara? zabrali dziecko i koniec. Gdzie ten wymiar sprawiedliwości no gdzie? Wyobrażasz sobie skrzywdzić małe dziecko? Takie mała i bezbronne.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 11

żeby tobie sie takie coś przydarzyło!

Odpowiedz
avatar catwoman
0 10

ot, internetowa życzliwość w pełnej krasie ;)

Odpowiedz
avatar Tarija
-1 9

Polecę historię o panu Krzysiu. I wynikający z niej morał: Jak lubimy dowalać innym na podstawie "bo ja tu widzę mitomanię i mam NIEZBITE dowody, w postaci tego, że, bo tak!", to może tak kiedyś być że i tobie ktoś zrobi pełny przegląd psychologiczny na podstawie "bo ja tak wiem".

Odpowiedz
avatar catwoman
1 13

Tarija, mistrzyni riposty, klasyku fejczurków, nie przekonasz mnie co do prawdziwości swoich opowieści, choćbyś mi tu nawet urządziła pełną i upokarzającą psychoanalizę na podstawie dwóch komentarzy. ;) wybebeszasz się w sieci = narażasz się na ocenę; skąd te pretensje? skąd to oburzenie? taka mądra dziewczynka powinna zdawać sobie z tego sprawę.

Odpowiedz
avatar Tarija
3 11

Nawet nie próbuję cię do niczego przekonywać, bo siedząc tu w domku i popijając soczek mogę cię co najwyżej zakapslockować na śmierć. Chcę tylko, żebyś w bezpiecznej odległości od klawisza "odpowiedz", zastanowiła się, czy jesteś aż tak bardzo przekonana o mojej nieszczerości, że jesteś gotowa pisać jadowite komentarze pod czymś, co (zakładając że piszę prawdę) sprawia mi ból. Czy twoja pewność, i podstawy na jakich ją opierasz są dość silne żeby zaryzykować zranienie kogoś w na tyle delikatnej materii? Nie czuję się zraniona twoim podejrzeniem bo wiem że masz do niego prawo. Czuje się zraniona zjadliwą i protekcjonalną formą w jakiej formułujesz swoje oskarżenia. Podkreślam że to delikatna materia. Byłoby inaczej gdybyśmy rozmawiały o kubkach w promocji czy kaloszach z TESCO. Ale rozmawiamy o czymś dużo gorszym i poważniejszym, ryzyko tego że nieopatrznie rzucone słowo kogoś zrani jest bardzo duże. Po co ci taka odpowiedzialność? Piszę cicho, spokojnie i nie próbuję cię ośmieszać. Poddaję pod rozwagę. Dziękuję.

Odpowiedz
avatar Gorn221
10 10

O fajnie. Jak zobaczę jakąś szczerbatą laskę to ją zgwałcę. Przecież jak mnie nie ugryzie ani nie będzie świadków to jeszcze ona dostanie za przekroczenie granic obrony koniecznej. POLSKA.

Odpowiedz
avatar s0vi3t
7 7

W Austrii jeśli by gościa pod sklepem nie zastrzelili, to by policja w ciągu niecałej godziny złapała (przyjeżdżają w około 2 minuty, sprawdzone). On by dostał kilka lat i kilkaset tysięcy euro grzywny na rzecz poszkodowanej, a poszkodowana zamiast wyroku za przekroczenie granic obrony koniecznej (WTF) podziękowania i gratulacje.

Odpowiedz
avatar izka8520
6 8

linia obrony 1990: Była wyzywająco ubrana. Sprowokowała mnie! linia obrony 2000+: Jest kobietą. Sprowokowała mnie!

Odpowiedz
avatar Bendi
2 4

Zawsze: Oddychała. Sprowokowała mnie tym, ladacznica jedna. Jak tu wierzyć w sprawiedliwość?

Odpowiedz
avatar Oiona
0 2

rzeczywiście nie przyjemna sytuacja, ale chyba miałaś wstrząśnienie mózgu a nie wstrząs bo to calkiem inne pojęcia :)

Odpowiedz
avatar Mitsuy
0 2

Było mu te oko wygryźć i powiedzieć "Patrz pan jak się fajnie widzi z dwóch stron!" + kopniak w krocze i wiać.

Odpowiedz
avatar belle
1 5

co trzeba mieć na bani, żeby powiedzieć "zgwałciłem, bo mnie prowokowała"...

Odpowiedz
avatar Dekadencja
2 2

Śniła mi się ta historia dziś w nocy. Cholera, chyba muszę przestać czytać Piekielnych...

Odpowiedz
avatar natalia
2 4

To prawie jak w niektórych krajach trzeciego świata, gdzie zgwałcona kobieta staje przed sądem i grozi jej kara śmierci za cudzołóstwo... Ja nie mogę, czy ci chamscy policjanci nie mają żon, sióstr, córek? A może sami gwałcą i jest im potem niesamowicie przykro, że kobieta ich uderzyła?

Odpowiedz
avatar xenomii
1 1

Dokładnie gdzie to czytałam to nie pamiętam (ale nie w necie): w Somalii skazali 13latkę na śmierć przez ukamienowanie. Zgłosiła na policji, ze została zgwałcona przez 3 facetów. Sąd skazał JĄ za cudzołóstwo. W innym kraju (nie bijcie, zapomniałam) babka została zaciągnięta do samochodu i zgwałcona. Skazali ją na baty, ponieważ przebywała w samochodzie z obcymi mężczyznami... Co kraj to obyczaj, ale i tak to my prowokujemy spokojnych, niespaczonych facetów. I nie rozumiem wymysłu jakim jest chemiczna kastracja...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

wniosek - poprosić o pozwolenie na broń, zdobyć ją a w razie problemu strzał w głowę i po sprawie, przynajmniej nie będzie że przekroczył/a granicę obrony koniecznej, bo kto ma zeznawać przeciw?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

w tym kraju ciężko być kimkolwiek. no chyba że się na polityka załapać

Odpowiedz
avatar Canislupus
0 0

Spokojnie...nawet jeśli dostanie się do więzienia na chwilę, przetresują go tam solidnie za dobieranie się do dziecka. Będzie się cieszył że wyszedł.

Odpowiedz
Udostępnij