Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia z prywatnej stacji benzynowej z orzełkiem w logo. W ramach wstępu,…

Historia z prywatnej stacji benzynowej z orzełkiem w logo.

W ramach wstępu, nasza stacja prowadzi sprzedaż przez okienko w godzinach 23-5 i obowiązują wtedy przedpłaty za paliwo, z tym, że system nie najlepszy i dystrybutora przy zadanej kwocie sam nie blokuje.

Godzina 1:30, dość spokojna noc, przyjeżdża VW, przełączam na odpowiednią kamerę, światła włączone, wycieraczki pracują - silnik włączony, kierowca siedzi za kółkiem, wysiada pasażer [c1]. No to skoro ktoś się łaskawie wynurzył, to krzyczę przez mikrofon "zapraszamy do przedpłaty", nic. Po około dwóch minutach wytoczyła się zza kierownicy [p]-paniusia, typ solara, z fochem wypisanym na twarzy idzie do "okna życzeń"
[p] Czemu nie leci?!
[j] Dobry wieczór, w godzinach 23-5 obowiązuje przedpłata za paliwo, więc za ile będzie pani tankowała?
[p] Ale to powinno działać!
[j] Wołałem przez mikrofon, ale zostałem zignorowany... Za ile będzie tankowane?
[p] Za 50 i jeszcze czteropak Lecha.
[j] razem 62,95. Tylko proszę nie przelać, bo dystrybutory się same nie blokują, a wtedy będzie trzeba dopłacić.
Babeczka zapłaciła, koleś, który wysiadł do tankowania leje, patrzę na podglądzie, że przelał, no to pompy stop. A że podgląd działa z opóźnieniem to dobił do 73 zł...
Wołam kogoś żeby dopłacił, leci dwóch cwaniaczków [C1] i [C2] wyglądających jak bywalcy wiejskiej dyskoteki w jednej z miejscowości w sadowniczym zagłębiu woj. mazowieckiego.
[C1] Co jest ku**a?
[j] Dobry wieczór, prosiłem panów znajomą, żeby nie przelać, bo system nie blokuje dystrybutorów, teraz proszę o dopłatę w kwocie 23zł.
[C2] No chyba koleś ochu**łeś.
[j] Skargi od poniedziałku do piątku, w godzinach 8-16 na ręce kierownika...
[C1] Nie no, ku**a, pie**le to, jak macie ch**owy system to wasz problem, ja płacił nie będę.
[j] Ok, pana problem, jeżeli odjedziecie, wzywam ochronę i zgłaszam ucieczkę na policję, więc nie wiem czy warto jeszcze mandat z tytułu wykroczenia płacić...
[C1] Ty mnie, ku**a, policją nie strasz, bo jak ci przypie**olę, to się ku**a nogami nakryjesz.
[j] Dobrze, płacicie panowie czy mam wzywać ochronę? A może od razu na policję zadzwonię, szybciej będą... (200 metrów od komisariatu).
[C2] I ch*j mi zrobią, hahaha.
Panowie tak mocno przy tym gestykulowali, że zauważył to przejeżdżający patrol, podjechali cichaczem za cwaniaczków, otworzyli szybę, po czym wysiadł jeden z nich [P1]
[P1] W czym jest problem?
[j] (opisuję całą sytuację)
[P1] Który z panów prowadził? Bo na trzeźwych to mi nie wyglądacie, dmuchamy i na Kolską?
[C1] Żaden, moja narzeczona prowadziła.
[P1 do mnie] Dobra, wpuść mnie, to się może czegoś dowiem.

[P1] Co to za akcja?
[j] Słuchaj, podjechali, nie dość, że mnie mieli w du*ie jak ich wołałem, to chcieli lać na włączonym, kierowca w aucie, jak nic na wałka podjechali...
[P1] No a o co chodzi z tym płaceniem?
[j] Zostawili 5 dych przedpłaty, za tyle mieli lać, patrzę na podglądzie, przelane, to im zablokowałem na 73zł.
[P1] Debile z G****a (wspomniana miejscowość sadownicza)

Sierżant wyszedł i rzekł do cwaniaczków:
[P1] Panowie, płacicie i grzecznie jedziecie czy może sprawdzimy trzeźwość, bagażnik, stan techniczny pojazdu?
[c1] Dobra, zapłacimy, ale więcej tu nie przyjedziemy.
[j] No i chwała panom za to, 23 zł poproszę.

Zapłacili, dostali paragon, pojechali, po chwili podchodzi policjant.
[P1] Poczekaj, może pod zakaz wyjadą, to im dop***olę maksymalny mandat i przetrzepię furę, że będą w samych gaciach na tym deszczu stali.

Sierżant dotrzymał słowa, wyczekał, aż wyjadą w lewo pod zakaz, i ruszyli na bombach. To było najdroższe i najdłuższe tankowanie w ich życiu.

orlen w sosnowym powiecie

by palec
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar eweLinka
7 9

Autorze, czyżby okolice Grójca? xD

Odpowiedz
avatar Paulanerrr
32 32

co sie czepiasz policjantów? zachowali się życiowo i słusznie.

Odpowiedz
avatar Radziol
11 15

Ale system to byście mogli poprawić. Bo aktualnie to radziłbym uważać na prawników. Znajdzie się ktoś z oskarżeniem o próbę naciągnięcia na większe tankowanie - płacisz i zaczynasz lać, a jak spojrzysz to już kwota początkowa dawno przekroczona.

Odpowiedz
avatar tttt
3 7

Niby tak, ale to już sprawa zarządu Orlenu, nie tego zawodnika zza lady. A ich raczej stać na prawników, nie? ;)

Odpowiedz
avatar applancer
1 5

No to chyba logiczne że lejący benzynkę musi się dostosować do trybu przedpłata+ew. dopłata. Skoro ktoś oświadczył, że kupuje coś za N zł (i wie jaki jest przelicznik na litry) to wie że musi nalać tyle i tle - licznik na bieżąco widzi, tylko pracownik na stacji ma opóźnienie [ale to akurat mało istotne]. No chyba że nalewa pracownik stacji, wtedy faktycznie prawnik miałby co robić.

Odpowiedz
avatar Radziol
10 14

@applancer wystarczy, że pracownik zapomni wspomnieć, że lanie się samo nie wyłączy, a każdy zdolny prawnik im dokopie. Bo klient w tym wypadku mógł założyć, że ma lać aż się skończy i nie musi patrzeć na licznik za każdym groszem.

Odpowiedz
avatar MaestroS
-4 6

Radziol, żaden prawnik nie podjąłby się czegoś tak idiotycznego. Może w Stanach Zjednoczonych, tam o wszystko się pozywają. Regulamin korzystania z dystrybutorów jest dostępny na każdej stacji (i najczęściej na samych dystrybutorach). Jeżeli ktoś podejmuje się tankowania, to automatycznie akceptuje ten regulamin. I potem płaci za głupotę, a prawnik to co najwyżej jego może oskarżyć na wniosek osoby pokrzywdzonej - tutaj: pracownika stacji.

Odpowiedz
avatar Radziol
-5 5

MaestroS dopóki nie masz potwierdzenia akceptacji regulaminu, to możesz go sobie wsadzić. Nie muszę czytać żadnych informacji na dystrybutorze.

Odpowiedz
avatar MaestroS
2 2

Radziol - musisz, tak działa prawo : )

Odpowiedz
avatar Runek
5 5

Niby wszystko dobrze, ale trzeźwość kierowcy mogli by sprawdzić.

Odpowiedz
avatar szczur3k
11 11

@Runek, z finału historii wynika że sprawdzili bardzo dokładnie :D

Odpowiedz
avatar karinkaaa
-4 8

Sosnowy powiat na literkę O?

Odpowiedz
avatar Wacikoto
8 22

Nie k*rwa, rosyjski powiat na U... skończcie z odkrywaniem tajemnych miejscowości..

Odpowiedz
avatar palec
1 1

Tak, dokładnie ten ;)

Odpowiedz
avatar redhat12
1 3

W ten sposób powinno być zwalczane chamstwo i cwaniactwo. Brawo 5+

Odpowiedz
avatar mitzeh
7 7

@observator, wytłumacz proszę, jakie dokładnie przestępstwo popełnił ten policjant?

Odpowiedz
avatar Rann
7 7

@observator - tak, wytłumacz... jeśli się nie mylę, to po prostu poczekali aż pieniące się cwaniaczki popełnią wykroczenie drogowe i im dokopali. W świetle prawa, postąpili całkowicie legalnie. A to, że spodziewali się, ze cwaniaczki pojadą na zakazie i się przyczaili... cóż, nie namawiali, nie podpuszczali - tylko, wiedzeni widać doświadczeniem, zaczekali. Plus dla mundurowych. Tępotę trzeba plewić.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 12

Wasza stacja jest gdzieś na zupełnym odludziu, że te przedpłaty? Szczerze mówiąc, denerwuje mnie taki system. Dużo jeżdżę w nocy i jeżeli gdzieś chcą przedpłaty przy tankowaniu, to po prostu jadę na następną stację. Bo skąd mam wiedzieć ile będzie dokładnie litrów, jak zawsze leję do pełna?

Odpowiedz
avatar MaestroS
2 6

Dużo jeździsz i jeszcze nie wyciągnąłeś z tego wniosków? Niesamowite ; O

Odpowiedz
avatar palec
8 10

Co do przedpłat: wszystko działało jak na cywilizowanej stacji, w cywilizowanym kraju, dopóki kilku(nastu) idiotów nie postanowiło zatankować do pełna w promocyjnej cenie 0zł/litr z usługą wypożyczenia tablic rejestracyjnych... Poza tym to stacja franczyzowa, więc między Bogiem, a prawdą, to właściciel ustala reguły gry, bo centrala raczej by się nie zgodziła na takie numery... Co zrobić gdy chcemy zalać do pełna? Wiesz ile ma Twój zbiornik, zostaw 50zł górką, jak płacisz kartą, to też niech ściągną więcej, najwyżej później zrobią zwrot na kartę (pod warunkiem, że pracownik ma o tym trochę pojęcia, bo jeżdżąc po kraju stwierdzam ze smutkiem, że połowa osób pracujących na stacjach to debile...)

Odpowiedz
avatar kcz1332
0 6

Wydajecie jakiś dokument, że przedpłata wynosiła tyle i tyle ?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

No i to niestety jest trochę uciążliwe. Ciekawe, czy szef dobrze policzył sobie czy czasem nie traci więcej na klientach, którzy jadą gdzie indziej by się w to nie bawić, niż na tych idiotach.

Odpowiedz
avatar Rann
2 2

System zrozumiały jako forma zabezpieczenia w nocy. Ale jednak system blokowania po przekroczeniu danej kwoty byłby jak najbardziej wskazany, bo rzeczywiście jakiś prawnik może Wam całkiem słusznie siąść na kark. Niby działania właściciela logiczne i 99% ludzi zrozumie pobudki, ale mimo to nie są one w pełni zgodne z literą prawa i właściciel mógłby zostać pociągnięty do odpowiedzialności. I o ile pewnie sprawa, gdyby do takiej doszło, zostałaby umorzona z powodu znikomej szkodliwości społecznej czynu, o tyle co by się właściciel nachodził po sądach, to jego.

Odpowiedz
avatar Stacyjnik
0 0

Palec - pracowałem kiedyś na stacji z Oriełkiem i powiem Ci, że blokowanie dystrybutorów przy przedpłacie działało... Do 1 aktualizacji systemu - potem zaczęły się cuda :) Co do tankowania do pełna, to wiem, że dało się to zrobić, tylko nie pamiętam teraz (wieki już tam nie pracuję) jak - do 1 wybicia chyba... Problem pojawiał się jednak, jak jakiemuś mośkowi wybiło po kilku litrach, bo pistolet źle włożył. A okienko, to najlepsze, co może być Pozdrawiam

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2012 o 0:37

avatar vfm
1 1

Mi wybija co trzy litry, bo mam odpowietrzenie zepsute. Jestem mośkiem? :<

Odpowiedz
avatar Paulanerrr
0 0

Na niektórych stacjach pistolet odbija mi co litr, muszę lać pod kątem i na pół gwizdka, bo mam amerykański wlew :) . Jak jest po amerykańskiemu "mosiek"?

Odpowiedz
Udostępnij