Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Papierowe narzędzia pracy mają to do siebie, że się niszczą i szybko…

Papierowe narzędzia pracy mają to do siebie, że się niszczą i szybko zużywają. Co jakiś czas zamawiamy z Włoch i Stanów nowe karty, przy okazji dokupując literaturę i - bardzo okazjonalnie - bibeloty w stylu notesików i kalendarzy z motywami tarotowymi (przy okazji, jednym z moich zawodowych obowiązków jako wróżki jest cotygodniowa lektura Przewodnika Bibliograficznego, wyszukiwanie pozycji typu 28409/2011 lub 28683/2011 i decydowanie, które nich kupujemy w ramach doskonalenia warsztatu zawodowego - ciekawe, ile czasu poświęcili na to wszyscy rozwodzący się nad tym, jak to oszukiwali ludzi przez smsy).

Dzisiaj odebrałam paczkę ze Stanów. Koniec roku idzie, więc zamówiłam nowe talie, kilka książek, kalendarzy, notatników i gadżetów dla załogi. Paczka o wiele droższa, większa i cięższa niż zwykle. Przyszła dziś, poobklejana w całości szarą taśmą, jak się dało. Nie wiem, czy na cle, czy już na poczcie, ale ktoś wykazał się cudownym poczuciem humoru. Taśmokarton zawierał:
-Biblię tysiąclatkę
-różaniec
-drewniany krzyżyk
-obrazek z modlitwą do św. Małgorzaty z Antiochii
-ręcznie zapisaną modlitwę do św. Cyriaka
-broszurkę "Modlitwy dla ciebie"
-liścik z jakże wymownym hasłem "Niech Was Bóg strzeże"

Boska ochrona ustrzegła nas przed otrzymaniem towarów za ponad 800 zł. Bogu niech będą dzięki.

by Werbena
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar TomX
25 27

Polska Biblia? Czyli szwindel już w Polsce, czyli mam nadzieję, że reklamacja do poczty poszła?

Odpowiedz
avatar misiafaraona
19 21

Kradzież na policji zgłoszona?

Odpowiedz
avatar Shadow85
12 16

Otwieranie cudzej poczty również jest przestępstwem: Naruszenie tajemnicy korespondencji (art. 267) Art. 267. § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje informację dla niego nie przeznaczoną, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do przewodu służącego do przekazywania informacji lub przełamując elektroniczne, magnetyczne albo inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. ... § 3. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1 lub 2 ujawnia innej osobie. § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-3 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Odpowiedz
avatar szczur3k
24 28

No właśnie, pierwsza myśl: reklamacja na poczcie + złożenie zawiadomienia o przestępstwie "organom". Sam nie popieram "zawodu" który wykonujesz (wybacz te "", ale tak to widzę :)), jednak poczta to nie jest święta inkwizycja tylko firma świadcząca konkretne (haha!) usługi. Jeśli jakaś dewota nie potrafi się powstrzymać, nich idzie do klasztoru (btw. raz dwa jej bigoteria minie jak odczuje specyficzną miłość bliźniego panującą w tych przybytkach). Co następne? Podmianka naczep tirów? Piwo zniknęło a w to miejsce woda święcona? To może od razu katolicki szariat, i niech zapłoną stosy? Po prostu opad rąk. Jeśli nie złożyłaś zawiadomienia ani reklamacji, powinnaś to zrobić jak najszybciej, najlepiej wszystko dokumentując. Osoba która dopuściła się tego kretyńskiego czynu powinna jak najszybciej stracić pracę. Z drugiej strony, czemu ja się dziwię? Wszak to Poczta Polska...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2011 o 13:47

avatar konto usunięte
10 16

Lepsza wróżka, niż np poborca podatkowy...

Odpowiedz
avatar applancer
5 11

Poczta? Akurat. Ja bym stawiał na urząd celny. Paczka szła z zagranicy, więc ląduje w urzędzie. Część towarów jest badana wyrywkowo, a część obowiązkowo. Pracownicy/pracownice urzędu otwierają paczki, weryfikują zadeklarowaną zawartość i potrafią przetrzymać je przez naprawdę długi czas, a potem żądają dopłaty z tytułu cła, jeśli ktoś się obudzi i domaga paczki. Warto by sprawdzić,przez który urząd paczka przechodziła. Tak czy inaczej reklamacja jest koniecznością.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2011 o 14:34

avatar Xirdus
9 15

Nie no, super nieprawdopodobne zdarzenia, cud, że w ogóle miały miejsce na tym świecie, to na 100% zasługa twojej wróżby...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 7

Ja sobie wróżę, że umrę. Kiedyś. Tak jak moja cała rodzina. Bardzo pesymistyczna mi ta wróżba wyszła:(

Odpowiedz
avatar Werbena
8 12

Zgłoszone na policję, pocztę i do nadawcy - w końcu to on zleca wysyłkę. Sprawą zajęła się szefowa (jej pieniądze), więc wierzę w ukaranie winnych. Wnerwiliśmy się wszyscy, bo czekaliśmy na tę paczkę (głównie przez kalendarze). @kiniaaas007 - nie co roku, ale wtedy, kiedy trzeba. Karty szybko się wycierają, pojawiają się zadrapania, czasami zagięcia i zwyczajnie wyglądają nieładnie. Gros takich uszkodzeń to, niestety, wina klientów - 90%, nie wiedzieć czemu, chce wziąć karty do ręki. Zdarzą się jeszcze wypadki w stylu zalanie, zgubienie itd. Ostatnio obsługiwałyśmy dużą imprezę i ktoś po prostu wylał kieliszek szampana na talię koleżanki. Karty niby lakierowane, ale i tak się zdeformowały, nie można ich dobrze przetasować. Wiele osób usiłuje też ukradkiem "pożyczyć" sobie kartę. Pilnujemy ich, bo to w końcu narzędzie pracy i nie możemy co dwa tygodnie sprowadzać nowych prosto z Turynu albo Woodbury, ale przynajmniej raz na dwa lata wymieniamy talie, bo inaczej nie byłoby czym pracować.

Odpowiedz
avatar kiniaas007
-4 8

Z macaniem mojej talii mam to samo, może mają nadzieję, że jaka mistyczna siła na nich spłynie??Choć z drugiej strony moja talia kosztowała zaledwie 30 zeta w TESCO ;) a konkretnie ta http://www.olesiejuk.pl/zobacz/single/tarot-praca-zbiorowa.html kiedyś czytałam o talii wykonanej z ludzkiej skóry..ciekawe jak się takimi wróży...

Odpowiedz
avatar tomslominski
0 4

Przeklnij ich ;D

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2012 o 21:40

avatar konto usunięte
-3 9

Ciekawe jaka różnica skąd te karty i za ile. Lepsze powietrze w Turynie? Jakiś czarnoksiężnik musi ręce swe na nich położyć? Śmiechu warte.

Odpowiedz
avatar Werbena
9 27

Jak przerażająca większość ludzkości, mylisz wróżkę z jasnowidzem. Tak dobrze to nie ma, zdjęcie i adres same się na kartce nie narysują, archanioł Gabriel też się nie objawi z danymi osobowymi. :P

Odpowiedz
avatar LechU
4 24

No to może cytaty z jaśnie nam panującej wikipedii: "Wróżenie (wróżbiarstwo, dywinacja) – zespół czynności związanych z próbami przepowiadania przyszłości z pomocą specjalnych przedmiotów i technik, a według niektórych interpretacji, także sił nadnaturalnych. W środowisku naukowym wróżenie uznawane jest za pseudonaukę. NA CHWILĘ OBECNĄ NIE ISTNIEJE ŻADEN DOWÓD W JAKIKOLWIEK SPOSÓB POTWIERDZAJĄCY SKUTECZNOŚĆ WRÓŻENIA." oraz "Jasnowidzenie – w parapsychologii zdolność umożliwiająca postrzeganie osób, zjawisk i przedmiotów w czasie i przestrzeni bez udziału percepcji zmysłowej. NIE JEST ZNANY ANI JEDEN WIARYGODNY EKSPERYMENT NAUKOWY, KTÓRY DOWODZIŁBY ISTNIENIA TEGO ZJAWISKA." Ja jak niewierny Tomasz nie uwierzę w te "nauki" dopóki nie zobaczę. Jednym zdaniem, zarówno wróżenie jak i jasnowidzenie to mącenie ludziom w głowach.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2011 o 12:04

avatar Mirame
2 16

@Werbena- archanioł Gabriel to się z niczym nie objawi, bo jest sługą Bożym, jak mówi Biblia a wróźbiarstwo, jak jest w Biblii napisane, jest obrzydliwością w oczach Boga, więc nie sądzę, by archanioł czy to Gabriel, czy ktoś inny, chciał mieć z tym cokolwiek wspólnego:)

Odpowiedz
avatar rinnel
-1 3

Oczywiście, możesz nie wierzyć, ale pozwolę sobie podać kilka przykładów, które sprawiają, ze ja wierzę. Moja mama para się tarotem hobbystycznie, ma kobieta intuicję i generalnie umie, wiec co szkodzi. Mój tata był ciężko chory. Stawiała tarota kilka razy, za każdym razem wychodziła śmierć. Tatę pochowaliśmy w czwartek. Brat poprosił o postawienie tarota w sprawie zmiany prazy. Wynikło, że powinien jak najbardziej ją zmienić, bo wszystko wskazuje na to, ze bedzie mu lepiej. Zmienił i chociaż zarobki się zmniejszyły, to jest dużo szczęśliwszy. Potem postawiła na ogólną przyszłość. Wyszło dziecko i śmierć. Dziewczyna brata zaszłą w ciążę w grudniu i poroniła w marcu. Oczywiście, to mogą być zbiegi okoliczności. Ale nie widzę niczego złęgo, w zwykłym sprawdzeniu. To taka trochę zabawa.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 9

myślę, że to bardziej sprawka polskich oddziałów moher commando, które wróżenia nie popierają... cóż, Biblia ok, ale te wszystkie różańce i obrazki jakiejś specjalnej mocy to nie mają:)

Odpowiedz
avatar szczur3k
7 9

Co do przedmiotów, 100% racji. Co do podmianki, jak to moher-commando dorwało się do tej paczki? Moher-wywiad prześwietla każdą paczkę czy czasem nie jest niezgodna z prawem moherowego szariatu? Raczej lepkie łapy na poczcie (paczka z usa, to pewnie się można obłowić), albo faktycznie na cle.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 9

Raczej moher-commando, bo głupota aż razi. Jeśli paczka by po prostu "zaginęła" albo dotarła niekompletna to trudno można najwyżej PP reklamować o niedopatrzenie obowiązków, ale że doszło do podmianki = ingerencji pracownika. W efekcie na pewno ktoś to zrobił świadomie ergo jest gdzieś winny a to zawłaszczenia mienia, więc sprawa idzie do odpowiednich organów ścigania dodatkowo są dowody w paczce. Kolejna sprawa odręcznie napisana modlitwa, jak będą mieć podejrzanych to już łatwo wskazać sprawcę na podstawie pisma.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2012 o 14:44

avatar Pilot
2 28

Dokładnie! Że baba po urodzeniu dziecka jest dziewicą - to w takie bzdury to ludzie wierzą. Albo że gość łaził po wodzie (chyba po wódzie, i do tego hipis, sądząc po wyglądzie). A dlaczego ludzie mają w takim razie nie wierzyć w karty? Przecież i jedno, i drugie, to naciąganie na kasę. I każdy ma takie samo prawo. Z tym, że wróżka musi zapłacić podatek dochodowy.

Odpowiedz
avatar Globus
2 4

podmianka to dosyć chamskie zachowanie kto by to nie był, a co do użytkownika to Pilot, zważ że jeśli masz jakiś pogląd na sprawę to fajnie jest spoko, ja tego nie neguję ale jeśli masz coś do wiary katolickiej to następnym razem próbuj to wyrazić bardziej elegancko

Odpowiedz
avatar LechU
-2 6

@Pilot a Ty wierzysz w to, że na początku nie było nic, potem to nic wybuchło i zrobiło wszystko ? Jak tak na to patrzę to się zastanawiam kto tutaj jest naprawdę pokręcony ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

święte obrazki i różańce - czyli katolik, a ze względu na pozostałe okoliczności - wyraźnie fanatyk. protestanci nie wierzą w moc cudownych obrazków, ze względu na (nie uznawane przez kościół rzymskokatolicki) drugie przykazanie Dekalogu "nie będziesz sobie czynił podobizny rzeźbionej"... przedstawiciel Świadków Jehowy czy prawosławnych też by raczej na taki pomysł nie wpadł. a moher commando rozumiem jako stan umysłu, kogoś pracującego najpewniej właśnie na poczcie. a też może i początkowo ktoś się chciał obłowić, ale jak zobaczył co jest w paczce, postanowił nawrócić adresata... tymczasem pierwotna zawartość przesyłki mogła już dawno wylądować w piecu. najwyraźniej inkwizycja nadal działa;P jakkolwiek... wróżenia nie popieram ze względów wspomnianych przez Mirame, ale ta akcja to jednak było chamstwo i niepotrzebne wtrącanie się kogoś w cudze sprawy.

Odpowiedz
avatar ognik
0 4

Pilot: po przemyśleniu wypowiedzi muszę się z Tobą zgodzić w jednej kwestii, różnica jest taka jak między kościołem i sektą. Zależy co w kto wierzy. Ci którzy idą po radę do wróżki to moim zdaniem biedni ludzie, żal mi ich. Co do wyciągania pieniędzy, to trzeba dzielić włos na czworo i nie oskarżać bezpodstawnie wszystkich. Mogą być osoby które wróżą bo robią z tego zabawę, mogą być faktycznie takie jak piszesz, które uczyniły sobie z tego business i żerują na naiwnych. W kościele tak samo, jest grzeszny i są różne indywidua. Większe obrzydzenie budzi we mnie działalność "wróżbitów".

Odpowiedz
avatar wallian
3 3

W sumie całkiem ciekawy numer, ale z tą kradzieżą to już trochę przesada (szczególnie, że w dołączonej do paczki księdze jest wzmianka nt. kradzieży) . Czy osoba za to odpowiedzialna nie mogła po prostu zostawić tego cholerstwa w spokoju i na górę dać te swoje gadżety?

Odpowiedz
avatar Blackdagger
-2 2

Werbena, przyjmiesz mnie jako współpracownika? ;3 Chyba że to kolejna praca - prócz sklepów z herbatą - gdzie facetów nie przyjmują?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 6

Musisz studia z wróżenie u leśnej babki skończyć. Nie ma pracy w zawodzie dla ludzi bez kwalifikacji

Odpowiedz
avatar sharpy
0 0

No ale z wskazaniem winnego nie było problemów, no nie?

Odpowiedz
avatar sodar
-2 12

"oszukiwali ludzi przez smsy" - a Ty to niby lepsza jesteś? Po prostu lepszy warsztat do naciągania naiwnych masz.

Odpowiedz
avatar bukimi
-3 5

I do tego osobiście, prosto w oczy. Podejrzewam, że oszukiwanie przez sms jest bardziej bezosobowe, mechaniczne, odruchowe. Wróżenie to oszukiwanie wyrachowane.

Odpowiedz
avatar Reiz3N
2 4

Będę szczery, w całe to wróżkarstwo, znaki na niebie itd. po prostu nie wierzę, ale nic mi to nie przeszkadza. Powiem więcej, gdyby bylo napisane na przesyłce "Sklep z artykułami magicznymi ble ble" i ktoś dla żartu dokleił by różaniec, to z dystansem do siebie, żart byłby wybitny. Ale zwykła kradzież tak drogich rzeczy to nie powód do śmiechu, i nawet jeśli ktoś uważa to za zabawne to powinien sprawdzić wartość humorystyczną uderzenia młotkiem w głowę. Co najmniej trzykrotnie.

Odpowiedz
avatar anahella
1 3

Był taki motyw w "Seksie w wielkim mieście": Miranda miała w szufladzie wibrator i zatrudniła gosposię. Starsza pani wyrzuciła "szatańską zabawkę" i wsadziła figurkę matki boskiej. - Tak mi się skojarzyło.

Odpowiedz
Udostępnij