Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Gdy byłem w drugiej klasie gimnazjum*, prawie wyrzucono z równoległej klasy pewną…

Gdy byłem w drugiej klasie gimnazjum*, prawie wyrzucono z równoległej klasy pewną dziewczynę. Powód: wulgarne epitety pod adresem jednej z nauczycielek.

Problem polegał na tym, że wypowiedź znajdowała się na popularnym wówczas grono.net, co więcej - w wątku niepublicznym, do którego dostęp miała wyłącznie klasa tej dziewczyny. Na trop całej "afery" wpadła w dodatku nauczycielka informatyki, momentalnie zrodziło się więc podejrzenie o hacking i włamanie (no i nie niedowierzanie, że byłaby do tego zdolna).

Wyjaśnienie było proste - nauczycielka czytała posty, posługując się... kontem córki, która miała zapamiętane na domowym komputerze hasło. Nikt z grona pedagogicznego nie uznał tego (a przynajmniej nie głośno)za oburzające.

Dziewczyna ostatecznie przeprosiła i została w szkole.

*już nie katolickie

Gimnazjum

by Grim
Dodaj nowy komentarz
avatar bloodcarver
8 8

Chyba mogłaby nauczycielka beknąć za podszywanie się. Natomiast wulgaryzmy bywają zbędne. "Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które w dostatecznie obelżywy sposób byłyby w stanie opisać pańskie postępowanie." - czyli można ;)

Odpowiedz
avatar Alive2011
11 11

Pisząc cokolwiek w Internecie, czy to na profilu prywatnym czy publicznym należy liczyć się z tym, że może to wyjść na jaw, niestety. W tej sytuacji dziewczyna ta nie była bez skazy, zawsze mogła inaczej ubrać w słowa swoją złość. U mnie w liceum była podobna historia z Gronem, tyle, że to było grono szkolne publiczne, głupich osób było z 10, a wulgarne epitety typu "p...ana sucz" poleciały głównie w stronę dyrektorki...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2011 o 12:35

avatar seera
-4 6

Z jednej strony tak ale z drugiej to co ta pani zrobiła było poniżej wszelkiej krytyki.To jest kradzież konta i oszustwo.I tacy ludzie mają młodzież wychowywać,żal......

Odpowiedz
avatar Alive2011
2 2

Z tą kradzieżą konta się nie zgodzę, przecież jej nie zablokowała... chyba ;-) Ja bym to określiła jako "nieładnie z jej strony" :-D

Odpowiedz
avatar Anatolay
6 6

A co mówi prawo (Kodeks Karny): Art. 267. §1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego. § 3. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. § 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1-3 ujawnia innej osobie. § 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
5 5

Wybroniłaby się w 5 minut, twierdząc że córka informację znalazła i jej pokazała. Córka dostała ją w sposób uprawniony, więc nie podlega nawet paragrafowi 4 za udostępnienie. Nie to że bronię psorki, bo właśnie na takie sytuacje ten paragraf powstał i powinna za to beknąć. Po prostu pokazuję, "jak to się robi"

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2011 o 13:10

avatar Tarija
-2 6

Dzielni polscy gimnazjaliści wyklinają nauczycieli na gronie, bo mają prawo. Super. Obrzydliwe zachowanie, wszystko jedno czy mniej czy bardziej publicznie.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
0 0

Nie mają prawa wyklinać z jednej strony. Z drugiej, nikt nie ma prawa łamać tajemnicy korespondencji i praw pokrewnych "ot tak".

Odpowiedz
avatar SiewcaSierot
0 2

Wyklinam na to co mi się podoba. O ja niedobra! Skończę pod mostem!

Odpowiedz
avatar Tequila168
1 1

nauczycielka jest niedobra bo wbila sie na konto , ale dziewczyna nie jest lepsza bluzgajac nauczyciela. nie wiem dokladnie o co poszlo jednak trzeba okazac troche kultur<

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

hmmm a jaką trzeba mieć inteligencję by bluzgać na portalu gdzie osoba spokrewniona (córka) ma do nich dostęp? Jak to się mówi za głupotę trzeba płacić, może coś dziewczę wyciągnie z tej nauki

Odpowiedz
Udostępnij