A. Einstein, twierdził że tylko ludzka głupota jest nieskończona. Znalazłem dzisiaj potwierdzenie. Jechałem samochodem i miałem stłuczkę. Nie wdaję się w szczegóły- moja wina. Wysiada pan mocno wqrwiony i drze japę. Uspokajam go i chcę pokryć koszta. Uważam, że uczciwe rozwiązanie zaproponowałem- pan wybiera mechanika ja płacę norma. Uszkodzenia był minimalne on tylko troszkę rys u mnie kawałek pękniętego zderzaka. Pan jednak odmówił i zadzwonił po drogówkę. Cóż mogłem zrobić czekamy. W myślach przypominam sobie taryfikator i jaki mandat mogę dostać i ile punków za to wykroczenie. Trudno. Policja przyjeżdża i okazało się, że gość nie ma ważnego przeglądu. Dowód rejstracyjny zabrany. Potem alkomacik, facio nie był pijany, ale po kilku głębszych. Prawo jazdy zatrzymane, czeka go sprawa w sądzie. Prowadził pd wpływem, więc stłuczka jest jego winą. Nie przyjął mandatu, więc nasza sprawa również skierowana została do sądu. Do tego mandacik za używanie wulgaryzmów i obrazę policjanta na służbie (nie wiem jak brzmi ten punkt kodeksu więc mogłem strzelić gafę).
Dziurawa Droga Państwowa
Ciesz się, że trafiłeś na idiotę :)
Odpowiedz"Kto mieczem wojuje, od miecza ginie".
OdpowiedzMam nadzieję, że puściłeś lotka. Z takim szczęściem szóstka gwarantowana :)
OdpowiedzMyślę, że po tej przygodzie wyczerpał się roczny zapas farta.
OdpowiedzMała uwaga, nie ma już sądów grodzkich. Co do przestępstwa jest to KK Art. 226. § 1. Kto znieważa funkcjonariusza publicznego albo osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2011 o 22:31
debil sam się pogrzebał :D
OdpowiedzJak dobrze, że go puknąłeś!!! O jednego pijanego skończonego kretyna na drodze mniej :D
OdpowiedzEinstein, twierdził, że WSZECHŚWIAT i ludzka głupota nie mają granic...
OdpowiedzAle co do wszechświata nie był pewien :)
Odpowiedzco nie zmienia faktu, że cytat brzmi troszkę inaczej, a wiadomo w niepewności przyjmuje się jednak pewną dozę, że tamto może być prawdziwe ;)
Odpowiedz@kiniaas007 To nie był cytat, to była mowa zależna więc opisuje tylko co ktoś powiedział a nie dokładne słowa cytat byłby taki : Albert Einstein powiedział:"Wszechświat i głupota ludzka...".
OdpowiedzMowa zależna nic tu nie zmienia. Jeśli A. Einstein nigdy nie powiedział, że tylko głupota ludzka jest nieskończona, to "A. Einstein, twierdził że tylko ludzka głupota jest nieskończona." jest kłamstwem. Bądź pomówieniem.
Odpowiedzumówmy się więc, że była to parafraza :)
OdpowiedzFacet sobie strzelił klasycznego samobója! A za to że był pod wpływem, powinien jeszcze dostać kopa.
OdpowiedzCo za idiota... Bardzo dobrze, może na drodze będzie jednego pijanego kretyna mniej.
Odpowiedzwszystko co można było powiedzieć, zostało już powiedziane a więc ja powiem tylko że rechoczę jak głupia :D
OdpowiedzDobrze że trafił na Ciebie i zostanie ukarany, a nie gnał 120 km/h i nie skończyło się to jak w ostatniej historii zaszczurzonego! [+]
OdpowiedzNigdy nic nie wiadomo.. Może ten "klient" trafił już do zaszczurzonego ze swoją głupotą :-)
OdpowiedzBrakowało delikwentowi tylko trupa w bagażniku. :-P
Odpowiedz"Prowadził pd wpływem, więc stłuczka jest jego winą." No, tu akurat niezupełnie, i nawet w naszym sądownictwie coś tu się zmienia na lepsze. Gość zostanie pewnie ukarany za prowadzenie pod wpływem i obrażanie funkcjonariusza, ale od winy za spowodowanie kolizji może się wywinąć, skoro sam piszesz, że zawiniłeś.
OdpowiedzNie znam się na prawie, wiem że kiedyś było tak, że nietrzeźwy ponosi odpowiedzialność
OdpowiedzOdpowiedzialność za dane zdarzenie ponosi sprawca, czyli w przypadku stłuczki Ty. To, że ktoś jest pijany, nie powoduje automatycznie, że inny czyn jest jego winą.
OdpowiedzGafę to byś strzelił gdybyś na torcie napisał "hepi berzdej", a tak, to...
OdpowiedzNiektórzy ludzie przez swoje sk***syństwo nie myślą i sami na tym źle wychodzą. Pan chciał być władcą i pokazać ci, że to on tu rządzi. Niespodzianka! :D Miał facet pecha
Odpowiedz