Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wielu z was zapewne słyszało o nielegalnym przekraczaniu granicy przez imigrantów oraz…

Wielu z was zapewne słyszało o nielegalnym przekraczaniu granicy przez imigrantów oraz o przemycie ludzi.

Ale gdzie tu jest piekielność?

O tym opowie poniższa historia: Otóż przemyt ludzi może odbywać się legalnie (czyt: pojazdami dyplomatycznymi, zaplombowanymi), zgodnie z przepisami. Przepisy wyraźnie mówią, iż służby celne nie mogą skontrolować ani zdjąć plomb w pojeździe dyplomatycznym. Jednak na jednym z przejść granicznych celnicy zdjęli plomby i udaremnili przemyt ludzi.

Jak myślicie czy dostali awans, nagrodę lub dyplom? Skądże!

Poprzez spełnienie obywatelskiego obowiązku udaremniającego przemyt ludzi zostali zwolnieni (czyt. wyrzuceni) z pracy ze skutkiem natychmiastowym.

granica wschodnia

by plokijuty
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
15 23

I prawidłowo. Po to były już w XIX wieku ustalane kanony prawa dyplomatycznego, aby go przestrzegać.Każdy policjant, strażnik, czy celnik wie , że dyplomacja to świętość. Skoro ktoś jej nie uszanował , znając konsekwencje musi ponieść odpowiedzialność.Należy pamiętać, że uszanowania dyplomacji oczekują również Polacy i cywilizowane kraje tego przestrzegają. Nie ma tu mowy o żadnym obywatelskim obowiązku, a jedynie o przekroczeniu kompetencji, mogącym doprowadzić do międzynarodowego skandalu.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2011 o 9:26

avatar fan626
10 10

A może nawet wcześniej. Już w czasach starożytnych poselstwo było nie do ruszenia nawet w czasie wojny.

Odpowiedz
avatar Leone
9 9

Może i udaremnili przemyt ludzi, ale też złamali prawo. I to wyjątkowo ważne jeśli chodzi o całą dyplomację. Gdyby każdy funkcjonariusz był takim "bohaterem", to ambasady i inne placówki dyplomatyczne straciłyby sens. Jeśli mieli podejrzenia, mogli zwrócić się do przełożonych.

Odpowiedz
avatar meg
3 3

Mamy za mało danych żeby ocenić taką historię. - jakie to było państwo? - skąd podejrzenia że przemycają ludzi? - kto podjął decyzję o zdjęciu plomb? - to był rozkaz? - powiadomiono odpowiednie organy nadrzędne? ile trwało przetrzymanie bagażu dyplomatycznego? - kto był tymi "przemycanymi ludźmi"? ile to było osób? - czy to był przemyt czy właśnie nielegalna imigracja? I pytania zadaję żeby mieć pogląd na sytuację, a nie usprawiedliwiać kogokolwiek. Tu się zgodzę z powyższymi komentarzami - dura lex sed lex, takie sprawy się inaczej załatwia.

Odpowiedz
avatar Toobkin
6 8

Nie ważne, jakie państwo. Mieli pilnować prawa, a je złamali - narażając do tego stosunki międzynarodowe własnego państwa! Nieodpowiedzialność i głupia brawura, a nie 'obywatelski obowiązek'. Obowiązkiem każdego obywatela jest przestrzegać prawa, a nie wynosić siebie ponad. Minus.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2011 o 10:12

avatar konto usunięte
-2 4

I tu jest drobny problem - jeżeli wiedzieli, że w "przesyłce" dyplomatycznej są nielegalni imigranci to: 1. otwierając przesyłkę łamią prawo 2. nie otwierając przesyłki... łamią prawo nie wykonując należycie obowiązków służbowych W takim wypadku stosuje się spychologię: info do przełożonego i czekanie co dalej.

Odpowiedz
avatar konto
0 0

@gremlin Tu jest właśnie ciekawy przypadek gdy dyplomacja na skutek prawa międzynarodowego jest wyjęta spod prawa.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
2 2

@gremlin - jeżeli zwykły celnik WIEDZIAŁ, to albo powinien poinformować wywiad, albo kontrwywiad, albo przełożonego. Albo dowiedział się łamiąc prawo i protokół dyplomatyczny...

Odpowiedz
avatar wojtas103
-5 7

A co, dyplomaci to święte krowy?

Odpowiedz
avatar konto
7 7

Tak,na terenie obcego państwa oni i ich bagaż są nietykalni. Jak chiński wicepremier wywoził z Anglii tajemnice wywiadowcze to MI5 ,chociaż wiedziało, nie tknęło jego bagażu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

tak, dyplomaci to święte krowy. kilka dni temu zatrzymano konsula pewnego kraju w Gdańsku. Miał 3 promile alkoholu we krwi. Został puszczony przez policjantów-takie jest prawo międzynarodowe i tyle. kierował dalej inny, trzeźwy kierowca.

Odpowiedz
avatar Dominik
2 2

O wiele precyzyjniej ta kwestia została uregulowana w konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych z 1963 roku. Art. 35 stanowi bowiem: „Poczty konsularnej nie wolno ani otwierać, ani zatrzymywać. Jeżeli jednak właściwe władze państwa przyjmującego mają poważne podstawy, aby przypuszczać, że poczta zawiera inne przedmioty niż korespondencja, dokumenty i przedmioty określone w ustępie 4 niniejszego artykułu, mogą prosić, aby poczta ta została otwarta w ich obecności przez upoważnionego przedstawiciela państwa wysyłającego. Jeżeli władze państwa wysyłającego odmówią zastosowania się do tej prośby, poczta zostanie zwrócona do miejsca, skąd pochodzi”.

Odpowiedz
avatar LechU
1 1

"Dura lex, sed lex" (łac. Twarde prawo, ale prawo) – rzymska zasada prawnicza wyrażająca absolutną supremację norm prawa, zgodnie z którą należy bezwzględnie stosować się do przepisów ustawy niezależnie od ich uciążliwości oraz konsekwencji dla zobowiązanego.

Odpowiedz
avatar Jorn
3 3

„Otóż przemyt ludzi może odbywać się legalnie (czyt: pojazdami dyplomatycznymi, zaplombowanymi).” Nie, nie może odbywać się legalnie. Fakt, że z powodu innych przepisów przestrzegania prawa nie można w tym przypadku wyegzekwować, nie sprawia, że proceder staje się legalny. To tak, jak z podróżowaniem po Unii Europejskiej – na granicach wewnątrz strefy Schengen nas nie kontrolują, ale dowód osobisty lub paszport mamy obowiązek mieć.

Odpowiedz
Udostępnij