Z dziś i uśmiech non stop mam.
Miałem do załatwienia sprawę w centrum i najlepszy jest parking na manufakturze.
Parkuję, a koło mnie dwie laski rejestracja chyba POS, ale mniejsza z tym, na pewno nie łódzka.
Czekam na windę z parkingu, a dwie laski dochodzą i wszyscy wsiadamy.
Jako, że jedna winda w manu jeździ bardzo wolno, słyszałem całą ich rozmowę.
Dziunia 1 i 2.
D1- Jak wczoraj było na koncercie Rihanny?
D2- Jajca były wiesz. W kolejce do wejścia stał za mną kolejce miał butelkę wódki.
D1- I?
D2- No wiesz, zimno mi nie było jak się podzielił.
D1- Ale koncert?
D2- Wiesz olaliśmy koncert i poszliśmy do niego.
D1- Jesteś niesamowita.
D2- No... łódzki kut..s zaliczony.
Nawet nie zwróciły uwagi, że jadę windą, a dziewczyny wyglądały naprawdę porządnie.
winda
Chyba na takie koncerty się kupuje bilety z wyprzedzeniem i raczej nie są tanie... to laska przepierdzieliła tyle kasy na koncert żeby pójsc się ru***ć z jakims nieznajomym kolesiem? No i trochę dziwne, że dopiero w windzie jej zdała tę relację skoro jak mniemam jechały razem samochodem a tego typu newsy chyba mają pierwszeństwo przed gadką o pogodzie i nowym błyszczyku :P
OdpowiedzMoże wcześniej miała jeszcze fajniejsze "niusy"?:D
OdpowiedzAż strach sobie wyobrażać jakie ;p
OdpowiedzTo jest hobby, zaliczanie kuta*ów z każdego miasta Polski.
OdpowiedzA potem miasteczka, wsie, a nawet same ulice.
OdpowiedzPOS - Ostrów Wielkopolski.
OdpowiedzMoje Miasto moze je kiedys spotkam
OdpowiedzKażdy ma jakieś marzenia ;)
Odpowiedzkolega zamieszczający historię pewnie miał minę w stylu O.o :)
Odpowiedzmało powiedziane
OdpowiedzFaktycznie "jajca" były ;)
Odpowiedza ostrowianina wielkopolskiego już zaliczyła? :-P
Odpowiedzsyfa w gratisie też sieje po landach .
Odpowiedz