Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Uwielbiam jeździć na nartach. Razem ze mną do jednej klasy chodził podobny…

Uwielbiam jeździć na nartach. Razem ze mną do jednej klasy chodził podobny maniak białego szaleństwa. Historia działa się, gdy byliśmy bodajże w trzeciej klasie liceum. Była końcówka pierwszego semestru, okres już po klasyfikacji, a jeszcze przed feriami.
Przez dwa dni padał non-stop śnieg. W środę wieczorem sprawdziliśmy pogodę - następnego dnia miało być piękne słońce. Szybka decyzja, jeśli prognozy się sprawdzą, to rano jedziemy w góry.

Na szczęście meteorolodzy dopisali, więc rano zapakowaliśmy sprzęt do auta i zerwaliśmy się z lekcji. Pojechaliśmy do Korbielowa. Na Pilsku samochody zostawiało się wówczas parkując prostopadle na miejscach wzdłuż ulicy. Po dwóch dniach śnieżycy przejezdna była tylko droga, a na miejscach parkingowych leżał metr śniegu. Gdy dojechaliśmy na miejsce, odkopane było zaledwie paręnaście miejsc i wszystkie były już zajęte.

Byliśmy przygotowani na taką sytuację, wyciągnęliśmy łopaty z bagażnika i po 40 minutach udało nam się wykopać miejsce, w którym można było zostawić nasz wehikuł. Całej akcji kopania przyglądał się młody chłopak siedzący niedaleko koło jakiejś budki z gastronomią. Gdy skończyliśmy i zaczęliśmy się szykować na stok, chłopak wstał, podszedł do nas i z uśmiechem na ustach zagadał:
- Witam chłopaki.
- Dzień dobry...
- Pięć złotych za parking się należy.
Zamarliśmy...
- Słucham?!
- No pięć złotych parking płatny.

Na szczęście kolega jest dużym mężczyzną, łopatę miał pod ręką i udało mu się przekonać zaradnego, góralskiego przedsiębiorcę, że tym razem powinien zrezygnować z opłaty, a następnym razem odkopać klientom miejsce własnoręcznie, albo uprzedzić o chęci poboru opłaty zanim klient osobiście przerzuci kilka ton śniegu...

Góry

by funkypumpkin
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar slawcio99
2 2

Oj... nie zdzierżyłbym... Przy okazji pozdro bo ja też fan białego szaleństwa tylko że nart+snowboard :P

Odpowiedz
avatar Piotrek1
-2 20

Fani białego szaleństwa... dziwnie mi się kojarzy.

Odpowiedz
avatar ivan667pl
7 9

Rozumiemy Twoje upodobania. A w internacie białym szaleństwem nazywaliśmy twaróg na śniadanie :)

Odpowiedz
avatar tcmt
0 8

Pomysłowy góral zwęszył dutki i liczył, że znalazł głupiego..ale co się dziwić taka ich natura.

Odpowiedz
avatar gacoperz
15 15

10 zł za odśnieżanie się nalezy :)

Odpowiedz
avatar papioczek
5 5

@GacoperzPW wyjąłeś mi to z klawiaturki :P

Odpowiedz
avatar jakubrz
1 1

ahh te narty, też miałem parę przygód "pod stokiem" z resztą na stoku też. Pozdrawiam i udanego sezonu życzę, wreszcie się zaczyna :].

Odpowiedz
avatar acocieto
-3 3

Ta historia to kłamstwo ! Meteorolodzy nigdzy nie mówią prawdy !!!

Odpowiedz
Udostępnij