Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Nie obchodzę Halloween. Niemniej po wydarzeniach z ostatniego roku (Cukierek albo psikus!…

Nie obchodzę Halloween. Niemniej po wydarzeniach z ostatniego roku (Cukierek albo psikus! - Spadaj Mały - drzwi oblane białą farbą) postanowiłem się przygotować. Wygrzebałem z dna szuflady jakieś pozsychane, kilkuletnie orzechy. Sam aż bym się bał je otwierać, jeszcze by mnie coś ze środka zaatakowało. Ciekawy jestem, co młodzi przebierańcy z tego roku w nich znaleźli. Ja na szczęście pod drzwiami nie znalazłem żadnego "psikusa".

Tak, byłem piekielny. Ale to przecież piekielne "święto".

głupoty

by TomX
Dodaj nowy komentarz
avatar InuKimi
2 6

Byłeś piekielny i wcale nie jest to powód do dumy. Halloween to nie piekielne święto, tylko zwykłe przebieranki, wygłupy - młodzież i dzieci mają prawo się bawić. Owszem, oblewanie farbą czegokolwiek podpada już pod chuligaństwo i tego nie popieram, ale przebieranie się i zbieranie słodyczy jest jak najbardziej w porządku.

Odpowiedz
avatar gacoperz
0 2

I okazja by sprzedawać gówniane ozdóbki jeszcze jeden raz w roku. Nie ma to jak ujednolicony konsument.

Odpowiedz
avatar Michalot
0 2

Zwykła prośba o cukierki nie jest taka zła :P

Odpowiedz
avatar Bakemono
3 3

w następnym roku przygotuj armatkę wodną. Na pretensje odpowiadaj, że to Twoja lokalna tradycja.

Odpowiedz
Udostępnij