Sytuacja druga, z metra.
Na stacji Kabaty, na peronie stoi [P]aniusia z pitbulem. Piesek śliczny, naprawdę, w takim kolorze jakiego jeszcze nigdy nie widziałem, szary z fioletowym odcieniem. Siedzi grzecznie przy nodze, zapięty na smyczy bez kagańca. Podjeżdża metro, wsiadamy w pierwszy wagon tuż za kabiną maszynisty. Pan [M]aszynista wychodzi z kabiny i taki dialog:
[M] – czy pies ma kaganiec?
[P] – ma
[M] – To proszę założyć,
[P] – Nieeee, piesek jest grzeczny, nikogo nie pogryzie,
[M] – Szanowna pani, w metrze są przepisy i należy ich przestrzegać, pies należy do razy groźnej, jest sporych rozmiarów i należy założyć mu kaganiec,
[P] – Nie założę, bo się go boję, może pan sam mu założyć…
[M] – To niestety muszę panią prosić o opuszczenie pociągu
[P] – A weź s*p*i*e*r*d*a*l*a*j palancie!
Tu nam wszystkim trochę szczęki opadły, maszynista wrócił do kabiny, zamknął drzwi i pojechaliśmy na następną stację gdzie czekali panowie sokiści którzy paniusię wyprowadzili. A jakie urwy słała… i skąd tacy się biorą ja się pytam?
Metro
Piesek grzeczny i nie gryzie, ale kagańca to boję się założyć. Aha >__>
OdpowiedzFajna cenzura ;p
OdpowiedzTaaak, "bo on nie gryzie, taki grzeczni i poukładany, a kagańca nie ma, bo się boję mu założyć" Nie lubię psów, ale bardziej nienawidzę głupich właścicieli.
OdpowiedzTo po cholere posiadac psa, ktorego sie boi? Tym bardziej rasy, ktora moze zywic agresje do otoczenia, jak jest zle "hodowana".
OdpowiedzBłagam, podkreśl to "jak jest źle hodowana", bo narobisz paranoi znowu... Ludzie już dostatecznie boją się tych wspaniałych psów, a takie słowa to jak woda na młyn. :(
OdpowiedzLudzie boja sie psow, bo im telewizja nagadala kretynizmow, ze kazdy pies to naturalny zabojca. Jak sie psa nie umie wychowac, to tak jest. Nie od dzis wiadomo, ze istnieja konkretne rasy, ktore potrzebuja wlasciciela dominatora, inaczej same zaczynaja dominowac.
OdpowiedzduRin90 - część ludzi boi się psów, bo od małego dzieciaka noszą blizny po jakimś bydlęciu. Sam znam 2 czy 3 takie osoby. Nie ma to nic wspólnego z telewizją itp.
OdpowiedzTeż znam takie osoby, ale one nie rzucają mięsem w psy, że to mordercy, bydlaki, sratata.
OdpowiedzA wiecie, najciekawsze to to że pies wyglądał na szkolonego. Chodził przy nodze, patrzył na właścicielkę, taki poukładany widać. Może nie był jej? Wydawał się inteligentniejszy od niej...
OdpowiedzNie jej, bo psy się upodabniają do właścicieli. Na odwrót niestety nie...
OdpowiedzSOM, nie SOK. Służba Ochrony Metra.
OdpowiedzByć może SOM, mundurek podobny.
Odpowiedz