Domofon w domu rodziców czasem szwankuje i nie zawsze słychać jego dźwięk na pierwszym piętrze, gdzie pracuję. Tego dnia miałem odebrać przesyłkę zamówioną przez moją matkę.
Dzwoni telefon. Kurier.
- Dzień dobry, bo ja stoję pod drzwiami u Państwa i nikt nie otwiera.
- Przepraszam, domofon nie działa, już schodzę do Pana.
Zejście na dół zajęło mi, lekko licząc, około piętnastu sekund. Gdy otwierałem furtkę domofonem, zauważyłem jeszcze przez okno odjeżdżający samochód z logo firmy kurierskiej. Żadnej kartki, nawet tej, że "Kurier nikogo nie zastał, prosi o kontakt na numer...", nic. Dzwonię na komórkę, z której przed kilkunastoma sekundami ze mną rozmawiał.
- Bo ja już pojechałem, ja mam innych klientów jeszcze! Nie jesteś pan sam! - powiedział po czym się rozłączył.
Więcej nie odebrał. Ciekawe, czy przyjedzie jutro.
Kurier
Ciekawe czy zadzwoniłeś do jego szefa?
OdpowiedzStrzał... Siódemka? :) Napisz maila do kierownika jak nie chcesz tracić kasy z telefonu :)
OdpowiedzTo samo pomyślałam ;D
OdpowiedzNie, nie Siódemka. Mail do firmy właśnie został wysłany.
OdpowiedzWięc podaj nazwę firmy.
Odpowiedzmam wrażenie, że dzisiaj albo jutro pojawi się druga część historii o "kompetentnym" kurierze.
OdpowiedzAle jaki kurfa kurier? Chyba, że to fake.
OdpowiedzStaresandaly, ale powiedz no, czemu Ty się tak bulwersujesz? Nie wciskaj tych ułagodzonych wulgaryzmów i przestań, bo to bez sensu. Może nie chce podawać nazwy firmy, może uważa to za bo ja wiem... Nieetyczne? Ja bym podała.
OdpowiedzJa z kolei mam notoryczny problem z tym, że w sklepie internetowym wybieram godziny np 18-20, a kurier dzwoni, że ma mnie w grafiku 12-20 to on o 15 będzie. I nijak nie da się wytłumaczyć, że ja w grafik inaczej wpisałem. I też odzywka "bo ja mam i innych" jest częstym hasłem. Najgorzej było z siódemką (wielka paczka - fotel), inni przynajmniej sprawiali wrażenie. a kurier z DHLa (chyba, w każdym razie żółty ;P ) nawet podjechał do mnie do roboty, stwierdzając że w sumie może tak to poukładać, że dojedzie do swojego rewiru od drugiej strony, żeby koło mojej pracy się pojawić.
OdpowiedzKurier z DHL zawsze dzwoni do mnie rano przed wyjazdem w teren i pyta czy przywieźć paczkę do domu czy do pracy :) A na hasło, że kurier ma i innych to ja bym odpowiedziała, że w takim razie niech odsyła paczkę na własny koszt do nadawcy.
OdpowiedzNo niestety, nie był to kurier z DHLu. Był z tej firmy, co to "UPS, zapomniałem paczki."
OdpowiedzI dalszy ciąg tej historii na: http://piekielni.pl/17689#comments @krysiuniunia, proroctwo się spełniło :)
Odpowiedz@pasia251: i co? odeśle na własny koszt... kurierem? :D
Odpowiedz