Pracuję w kinie.
Zdarzyło się w zeszłym tygodniu; świadkiem był kolega, który akurat miał zmianę.
D. idzie do męskiej toalety, by - jak to mamy przykazane - sprawdzić, czy wszystko w porządku.
Wchodząc słyszy chłopięcy, przestraszony głosik:
- Tatusiu, nie rób tego, proszę cię, nie!
Na co męski głos odpowiada:
- Zamknij się, będzie fajnie, zaraz zobaczysz.
D. zaniepokojony przyspiesza kroku, wychodzi zza rogu i co widzi?
Facet koło czterdziestki stoi pośrodku łazienki na koszu na śmieci i przystawia zapalniczkę do czujnika pożarowego, mówiąc do syna:
- Tylko popatrz, jakie to śmieszne.
Śmieszne było przez chwilę. Potem rozległ się alarm przeciwpożarowy, całe kino i centrum handlowe (tego dnia wyjątkowo zatłoczone) zostały ewakuowane, a dowcipnego tatusia zaaresztowała policja i zesłała na Syberię za skrajną głupotę (to ostatnie to moje pobożne życzenie).
Kino
Kto przy dialogu tata-synek pomyślał, że chodzi o coś zupełnie innego? łapka w górę...
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2011 o 21:54
Ja pomyślałem, że będzie tańczyć na umywalce. Daję łapkę w górę.
OdpowiedzA zraszacze sie odpalily?
OdpowiedzZ tego co wiem, to wszystko zadziałało fest...
OdpowiedzA to musialo niezle sie polac, jeden czlowiek z obslugi technicznej centrum handlowego opowiadal mi ze w tych rurach utrzymywane jest w stanie "spoczynku" wysokie cisnienie i jak ktos to uszkodzi zapalniczka albo uderzeniem to nie da sie tej wody wylaczyc, musi sie wylac :)
OdpowiedzRęce i cycki opadają.Takich debili jak "tatuś"powinni kastrować w wieku przedrozpłodowym.
OdpowiedzE, ale dzieciak akurat zdaje się był całkiem trzeźwo myślący ;)
OdpowiedzZapalniczką uruchomił zraszacze? Dziwne, zazwyczaj czujniki działają na dym, nie na ciepło. No, może macie jakieś wypasione :)
OdpowiedzA alarm działa na włamanie nie kradzież
OdpowiedzDym to głównie dwutlenek węgla i inne gazowe (i nie tylko) produkty spalania i na zwiększenie jego stężenia w powietrzu reaguje czujnik przeciwpożarowy. Dlatego "tatuś" musiał przystawić zapalniczkę do czujnika, żeby numer się udał - bo daje malutki płomień i w przeciwnym wypadku nie miałoby to wpływu na stężenie dwutlenku węgla przy czujniku.
OdpowiedzSama "końcówka" zraszacza ma słupek rtęci który zbija się od ciepła przy 80-90 stopniach C(nie pamietam dokladnie) a to uruchamia zraszacze. A czujniki na dym są bardzo cięzkie do uruchomienia, stojąc 5cm twarza od niego i dmuchajac dymem papierosowym różnie reagują od kilku dmuchniec do prawie nieprzytomnosci z przepalenia ;)
OdpowiedzRadził bym ci się zacząć uczyć, ciepło powstaje na skutek spalania gazu podczas którego wytwarza się dwutlenek węgla (dym). Z tego co mi wiadomo czujniki reagują na ciepło i/lub dym.
OdpowiedzJuż myślałem że będzie go molestować.
Odpowiedzdlatego tak wazny jest monitoring! oraz kary PREWENCYJNE! gosciu powinien teraz za swoja glupote placic przez kilka lat miesieczna "rate" albo odpracowywac ja pubicznie sprzatajac ulice z kamizalke "kara za..."
OdpowiedzPowinien zapłacić koszt wody, osuszania tego wszystkiego i jeszcze za fatygę.
OdpowiedzKurna, myślałam, że pedofil.
OdpowiedzNa początku pomyślałam,że go molestuje... Coś ze mną nie tak.
Odpowiedz