Kiedyś poszukiwałam mieszkania, wiadomo studentka i gdzieś się podziać musi. Znalazłam fajną ofertę. 50 zł tygodniowo, pokoik i łazienka. Dziewczyna powiedzmy Sandra (imię zmienione) w moim wieku miała nadzianych rodziców i kupili jej mieszkanie w stolicy więc tym lepiej dla mnie, rówieśniczka.
To, co zobaczyłam kiedy tam weszłam przerosło wszystkie moje oczekiwania. Na mojej twarzy pojawił się banan, ale mi się oferta trafiła...
Ta... Wszystko ładnie, pięknie, ale do czasu...
Powitała mnie moja niedoszła współlokatorka w samym szlafroku.
S-Sandra
J-Ja
S:Dobrze, że jesteś... Zaczęłam się niepokoić, proszę, wejdź do pokoju dziennego.
Podreptałam do pokoju dziennego. I PRZYWITAŁY MNIE SŁODKIMI OCZKAMI DZIEWCZYNY (4) W SAMEJ BIELIŹNIE! Spróbowałam się wycofać ale w drzwiach stała Sandra i masowała mi ramiona (!)
S:Chciałam zrobić taki mały casting, który pozwoli mi wyłonić najseksowniejszą współlokatorkę, przecież z pasztetem nie zamieszkam, c-nie? Wyskakuj z ciuchów.
Co miałam robić? Zwiałam. Wizja współlokatorki urządzającej castingi na sexy współlokatorkę? Nadal nie wiem w jakim celu ona sprawdzała jak bardzo seksowne są te dziewczyny, jakieś pomysły?
Szczecin...
Ooooo :D:D:D ale jaja. Mnie by chyba zamurowało...
Odpowiedzspójrz na to z innej strony - zaprosiła Cię do środka, więc musisz wyglądać jakoś wyjściowo. gorzej jakby zatrzasnęła drzwi z okrzykiem 'ale pasztet' czy coś ;D
OdpowiedzHahaha. Dzolf dowartościowałaś (:)) ją xD
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2011 o 16:50
Świetna historia! Uśmiałam się. :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2011 o 16:42
@CatGirl - chyba musze zmienic nick, bo kolejna osoba sugeruje mi bycie facetem :D ja po prostu patrze optymistycznie na te historie :D
OdpowiedzAle Euforiaa na pewno była zadowolona jak przeczytała Twój komentarz. Cel osiagnięty. xD
OdpowiedzPrzepraszam :P Tak nie byłam do końca pewna xd
OdpowiedzJa akurat po avatarze uznałam, że jesteś kobietą. Jest przeuroczy.
OdpowiedzTo faceci nie mogą mieć uroczych avatarów? :(
OdpowiedzPewnie się dziewuszka nasłuchała, że studia to czas eksperymentów i odnajdywania własnej seksualności... (Ano niektórzy tak twierdzą.) No i chciała spróbować, a Ty tak uciekłaś. No wiesz, to była szansa jedna na milion!:P
Odpowiedzraczej myślę że chciała mieć dziewczynę... w wieku studenckim raczej każdy wie jaką ma orientację, ewentualnie może nie wiedzieć jeszcze że jest bi. ja tam na pewno bym tak dla picu nie eksperymentowała z chłopakami tylko po to żeby sie przekonać czy jest 100% lesbijką :P
OdpowiedzOj wiesz... może ją ciągnąć trochę tu, a trochę tam, przy czym ona sama nie wie, dlaczego. Nic nie jest regułą, sama na studiach podkochiwałam się w koleżance, choć zawsze wybieram chłopców:P
Odpowiedzo___O
Odpowiedznajsmutniejsze jest to że traktowane jest to jak wesoła historyjka - mimo że wiadomo że chodziło o dziewczyne z zapędami homo albo bi która szukała sobie partnerki.... gdyby to mężczyzna tak sobie kobiety szukał - zostałby zwyzywany od najgorszych i wyklęty do 3 pokolenia wstecz jako zboczeniec......... jak widać o równouprawnienie krzyczy się tylko jak kobiety chcą przywilejów..... bo przecież kobieta to świętość i nie może mieć złych zamiarów
Odpowiedzhę?
OdpowiedzWiesz... Po prostu czasami nie pozostaje nic innego, jak tylko się roześmiać. Śmiech to broń na głupotę tego świata.
Odpowiedzja tam bardziej odebrałam to jako laskę, która szukała koleżanki, z którą mogłaby iść poszaleć na mieście i wyrywać bogatych alfonsów, pogadać o różnych dziwnych kosmetyko-ciucho-nowościach, o których normalni ludzie nie gadają - ot, szukała se psiapsióły, ale teoria z lesbijką może też prawdziwa... :/
OdpowiedzTwoja interpretacja tego zdarzenia jest tylko jedną z kilku możliwych, a w mojej opinii gdyby facet w ten sposób oceniał potencjalnych współlokatorów płci męskiej też zostałoby to potraktowane ze śmiechem.
OdpowiedzMoże agencję towarzyską chciała otworzyć?
Odpowiedz@elda24 - Całkiem prawdopodobne, dziewczyna wyglądała jak antyreklama solarium...ALE wcale nie była pusta jak beczka z deszczówką na Saharze! Dziewczyna była bardzo miła i rozmawiało się z nią całkiem nieźle. Obstawiam, że szukała kochanki, zwłaszcza, że nie dotykała mnie jakby chciała ze mnie zrobić lachonka na facetów a jako obiekt zainteresowań.
Odpowiedznie skomentuje tego tak jakbym chciał bo mnie obrońcy moralności zminusują...
OdpowiedzHmmm, gdzie to dokładnie jest? :] warto by wiedzieć, tak ku przestrodze ]:>
OdpowiedzAlbo warto by było wiedzieć, gdzie pójść w nudny piątkowy wieczór ]:->
Odpowiedz@kordyliery nooo... To też :] włamałbym im się do mieszkania i z szampanem wrąbał się do wanny :D
Odpowiedz@Xyre - po komentarzu z wanną wyplułam lody truskawkowe na monitor.
Odpowiedz@Euforiaa Ile kosztowały? Ewentualnie odkupię strate ;]
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2011 o 23:54
@Xyre - Hehehe, nie trzeba.
OdpowiedzKolejny Dariuszanin ! Niejestem sam :D
Odpowiedz@Euforiaa rozumiem twój żal. Czekoladowe lepsze.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2011 o 20:09
Ja cię, normalnie raj! Tak jestem facetem.
Odpowiedzw jakim sensie raj :> wątpie że by chciała faceta na współlokatora, także nie poru*asz...
OdpowiedzPodaj namiary, muszę się tam wybrać... mieszkanie idealne ^.^
OdpowiedzAmerican Pie po polsku
OdpowiedzDobra, jak się ten pornos nazywa, bo jak wpisuję "roommate", "lesbian" i "casting" to się tylko jakieś niepodobne wyświetlają?
Odpowiedzhistoria tak nieprawdopodobna, że aż trzeba uwierzyć. jedno pytanie : czy tylko ona tak sobie szuka "koleżanek" ?
OdpowiedzAmber mówi, że chętnie by popatrzyła.
OdpowiedzTrudne Sprawy - niby nikt nie ogląda, a i tak wszyscy wiedzą o co chodzi ;P
Odpowiedztak trudno się domyślić? może pomyślała ze znajdzie dziewczynę skoro miały razem mieszkać, to raczej są dość bliskie relacje, sprzyjające postawaniu pewnej więzi która może się przerodzić w związek. a może raczej nie chodziło o związek tylko partnerkę łóżkową, skoro kryterium było "najseksowniejsza"
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 września 2011 o 2:51
Ta opowieść brzmi jak dobry wstęp do pornosa:)
Odpowiedz